Do posłów PiS: występujcie o pozwolenie na broń palną, bo ubecy wam grożą – “Będziemy likwidować wasze rodziny”.

polskatimes.pl: Barbara Dziuk, posłanka Prawa i Sprawiedliwości z Tarnowskich Gór, złożyła zawiadomienie na policję w związku z pogróżkami, które otrzymywała w ostatnim czasie. Jak wynika z treści anonimowych pism, za zastraszanie odpowiedzialne są m.in. osoby, które nie są zadowolone z wprowadzenia tzw. ustawy dezubekizacyjnej. Posłanka trzymała dwa anonimy z groźbami.


Zachęcam panią poseł o wystąpienie do katowickiego Wydziału Postępowań Administracyjnych (WPA) Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach o pozwolenie na broń w celu ochrony osobistej. Nic tak panią poseł nie pouczy o problemach zwykłych Polaków, jak pokonanie drogi ku pozwoleniu na broń do ochrony osobistej, przed katowickim WPA. Do tego samego zachęcam pozostałych posłów Prawa i Sprawiedliwości. Występujcie do właściwych miejscowo komend wojewódzkich o pozwolenie na broń do obrony, przecież groźby są skierowane do was wszystkich. Przy okazji będziecie mieli możliwość nabrać doświadczenia, zobaczycie jak w praktyce działa ustawa o broni i amunicji.

Przede wszystkim dowiecie się tego, że Policja wcale nie musi zgadzać się, że macie się bronić przy pomocy broni.

Po wtóre dowiecie się tego, iż to, że jesteście zdrowi na umyśle, tj. nie stanowicie zagrożenia dla siebie i kogokolwiek, wcale nie upoważnia do wydania wam pozwolenia na broń palną.

Anonimy wysłany do jednej pani poseł, chociaż odwołuje się do innych posłów Prawa i Sprawiedliwości, absolutnie nie będzie zdaniem policyjnych ekspertów od prawa, powodem o pozwolenia na posiadanie broni. To, że jednemu posłowi ktoś grozi nie oznacza, że inni posłowie są w zagrożeniu, zapewniam o takim rozumowaniu istniejącym w Policji.

Gdyby okazało się, że jednak wcześniej anonimowe groźby jakieś były, ale nie zgłaszaliście tego Policji, oj to nie warto waszego życia bronić przy użyciu broni. Jak poucza policyjny ekspert, brak zawiadomień może świadczyć, że nie przywiązywaliście większej wagi do tych zdarzeń w kontekście zagrożenia życia i zdrowia.

Przekonanie, że wasze życie jest jednak warte tego aby stać na jego straży przy pomocy osobistej broni, jest mało ważne. Przekonanie wyłącznie subiektywne absolutnie nic nie znaczy dla policyjnych ekspertów, działających na podstawie postkomunistycznej ustawy, którą Polacy chcą zmienić.

Aby dostąpić, z policyjnego nadania, prawa do posiadania broni do obrony osobistej, zagrożenie musi być obiektywne. Aby zagrożenie obiektywne się stało, musi wynikać z ciągu dotychczasowych wydarzeń. Najlepiej by było gdyby ktoś do was już kilka razy strzelał, albo z nożem za wami biegał. Chcecie życia bronić przy użyciu broni, to dobrze by było, zgodnie z obowiązującą ustawą, aby ktoś was już próbował kilkakrotnie zabić. O tak, to by było optymalnie, bo jak pouczają policyjni eksperci – to musi być ciąg wydarzeń, zagrożeniem proporcjonalny do rodzaju środka, którego chcecie używać. Dopiero wówczas ustawa, której tak wzbraniacie się zmienić, zostanie wypełniona i będzie można wydać wam pozwolenie do własnej obrony.

(fragmenty dokumentu z decyzji administracyjnej Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach, z dnia 2 marca 2016 roku, podpisanej przez naczelnika Wydziału Postępowań Administracyjnych KWP w Katowicach mł. insp. mgr. Annę Kasiniak)

Wiecie państwo, sprawa nie jest jednak taka beznadziejna, dałoby się pewnie inaczej… Gdzie uznanie administracyjne, tam da się podyskutować, przekonywać organ administracji. Trzeba tylko przekonywać w odpowiedni sposób. Jak to się robi, hm… ze szczegółami nie wiem, mogę się tylko domyślać, ale takie domysły zapewne prowadzą donikąd. Można by też zapytać pana Dziewulskiego, współautora ustawy, której państwo z PiSu tak wzbraniacie się zmienić na nowa, której projekt już od listopada 2016 jest w Sejmie. Pan Dziewulski jakiś czas temu wyjawił, że obecna ustawa tak jest zrobiona, aby  „…kto powinien mieć broń, powinien ją otrzymać”.

W związku z tym jestem przekonany, że dałoby się uznać – w ramach policyjnego uznania administracyjnego, którym obrażono policyjne organy, a które jako posłowie zachowujecie w prawie – że pełniona funkcja może jednak uzasadniać przekonanie o realnym, przeciętnym i trwałym zagrożeniu życia. To, że żadnych gróźb nie zgłaszaliście dotychczas, też dałoby się jakoś wytłumaczyć, że przy ubieganiu o pozwolenie do obrony własnej, nic to nie specjalnie znaczy. Nie wierzycie, że można te same fakty oceniać dokładnie odwrotnie? Kto niedowiarek, nie z uwagą przeczyta takie oto poniżej wybrane dwa wpisy i załączone decyzje do nich. Proszę czytać ten wpis: Decyzje KWP w Katowicach w przedmiocie odmowy wydania pozwolenia na broń w celu ochrony osobistej a następnie taki: Pozwolenia na broń do ochrony osobistej wydawane przez KWP w Katowicach. Jak tego będzie mało proszę szukać na moim blogu, bo całkiem sporo wstawiłem opisów tego jak wydawane i nie wydawane są decyzje o pozwoleniu na broń do ochrony osobistej.

Gdyby jednak sumienie wasze podpowiadało wam, że Polacy nie dzielą się na tych co mają mieć i nie mają mieć prawa do obrony przy pomocy broni, to proszę o zainteresowanie projektem ustawy o broni i amunicji, który pan marszałek Sejmu trzyma w tzw. zamrażarce. Co z tego, że projekt złożyli posłowie klubu Kukiz’15. Chcieliśmy abyście to wy, posłowie z PiSu projekt złożyli. Nawet usłyszałem na swoje uszy, że projekt PiS popiera, co opisałem we wpisie Spotkanie w Sejmie z przedstawicielami Klubu Poselskiego Prawa i Sprawiedliwości.

Gdybyście jednak chcieli, z jakiś bardzo ważnych powodów, utrzymywać podział na równych i równiejszych wobec prawa tj. zachowanie obecnej postkomunistycznej ustawy, to zalecam przejście normalnej drogi o pozwolenie na broń do obrony własnej. Jestem pewien, że otworzycie szeroko oczy, a wasze zdanie się bardzo zmieni.

Dziękuję za uwagę.

Uzupełnienie.

Przepraszam za zamieszanie. Jeszcze jedno uzupełnienie, przydatne w praktyce. Koniecznie państwo posłowie z PiS wystąpcie o pozwolenie na broń już teraz, bo zagrożenie pojawia się w ciągu kilku minut, a postępowanie administracyjne trwa ze dwa miesiące. Także proszę o zapobiegliwość. Co najmniej na dwa miesiące przed wystąpieniem trwałego, realnego i ponadprzeciętnego zagrożenia życia, na skutek już kilkukrotnych realnych i ponadprzeciętnych zagrożeń, tak aby można było uznać, że zagrożenie jest trwałe, proszę złożyć podanie we właściwym Wydziale Postępowań Administracyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji. Doradzam to jako adwokat, bo tak wygląda utrzymywane przez was prawo.

Jeszcze raz dziękuję za uwagę.