Więcej broni, więcej posiadaczy broni, mniej wypadków z bronią

W USA opublikowano coroczny raport, z którego wynika, że liczba śmiertelnych wypadków z bronią palną spadła do najniższego poziomu, licząc od 1903 r. (gdy rozpoczęto zbieranie danych). W całych Stanach Zjednoczonych było tylko 489 śmiertelnych wypadków z bronią. Spadek nastąpił o 17%. Liczby śmiertelnych wypadków z udziałem broni palnej wynosi tylko 0,3% wszystkich śmiertelnych wypadków. Śmiertelny wypadek z bronią jest mniej prawdopodobny niż wypadek na rowerze. Znacznie większą szansę na śmierć niosą ze sobą przypadki otruć, wypadków drogowych, upadków czy utonięć.

To, co czyni rekordowo niską liczbę śmiertelnych przypadków z wykorzystaniem broni palnej, szczególnie ważną, jest fakt istotnego wzrostu posiadaczy broni palnej w ostatnich latach. W 2015 roku przeprowadzono ponad 23 miliony kontroli przeszłości kryminalnej i psychiatrycznej, w roku 2016 było to ponad 27 milionów przypadków kontroli. Kontrole te wprawdzie nie oznaczają, że tyle osób kupiło broń palną, więc nie wiadomo ile sztuk broni sprzedano w 2015 czy 2016 roku. Pewne jest to, że broni sprzedano więcej niż w poprzednich latach, a liczba amerykańskich posiadających broń istotnie wzrosła wzrosła.

(źródło nraila.org)


 

W polskiej przestrzeni publicznej powtarzane jest nieustanie pod pozorem oczywistej prawdy, kłamstwo, że im więcej broni w posiadaniu ludności cywilnej, tym więcej śmiertelnych wypadków. W żaden sposób nie da się zwalczyć tej zwyczajnej bredni. Nawet powyżej skrótowo zaprezentowane amerykańskie statystyki, nieprzekonanych w niewielkim stopniu przekonają. Niestety wypowiadanie bzdur o broni palnej i skutkach jej posiadania przez cywili, jest bardzo złożonym zjawiskiem, którego przyczyny i powody trwania w świadomości społecznej, nie zostaną chyba nigdy do końca poznane.

Na ludzkie ułomności nie mamy wpływu. Mamy zaś wpływ na rozpowszechnianie informacji prawdziwych. Ta wiadomość jest moim zdaniem naprawdę istotna. Na kilka setek milionów egzemplarzy broni palnej w posiadaniu Amerykanów, niespełna 500 śmiertelnych wypadków to naprawdę niewielka liczba. Nie chcę napisać, że te wypadki nie mają znaczenia. Mają, najlepiej oczywiście aby ich nie było. W stosunku do korzyści jakie niesie posiadanie broni palnej, ilości uratowanych istnień, warto ryzykować tymi wypadkami.