Prezydent Donald Trump na konwencji National Rifle Association

Urzędujący prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Donald Trump będzie przemawiał w dniu 28 kwietnia 2017 r. na konwencji liderów National Rifle Association w Atlancie. Od czasów prezydentury Ronalda Reagana jest to pierwszy taki przypadek.

W czasie wyborów prezydenckich w USA National Rifle Association oficjalnie udzieliło poparcia Donaldowi Trumpowi, a on jednoznacznie zapewniał, że będzie bronił drugiej poprawki do konstytucji USA, gwarantującej prawo do posiadania broni Amerykanom.

Coroczna konwencja organizowana przez NRA jest jednym z najbardziej doniosłych wydarzeń w USA dotyczącym broni. Uczestniczą w niej ludzie świata polityki, mediów, branży rozrywkowej – opowiadający się za drugą poprawką do konstytucji. W konwencji uczestniczą kandydaci na najważniejsze urzędy państwowe, szukający poparcia dla swoich kandydatur. W tegorocznej konwencji poza prezydentem Trupem będą uczestniczyli gubernatorzy, kongresmeni i senatorowie.

(źródło foxnews.com nraila.org)


Charakter gości nadaje rangę wydarzeniu organizowanemu przez National Rifle Association. Oto czym dla Amerykanów jest prawo do broni, że proszą o udział prezydenta! Oto czym dla amerykańskiego prezydenta jest powszechne prawo do broni, że bierze udział w konwencji! 

Prawo do broni dla Amerykanów to nie prawo do zabawy na strzelnicy i do sportu czy łowiectwa. Prawo do broni to prawo do posiadania skutecznych środków obrony przed tyranią rządu. Tego nie boją się mówić Amerykanie, przed takim prawem nie drży prezydent Stanów Zjednoczonych.

Dzieli nas ocean, nie tylko w znaczeniu geograficznej przeszkody dzielącej Europę od Ameryki Północnej. Dzieli nas ocean w myśleniu i w rozumieniu czym dla człowieka jest wolność, gwarantowana prawem do posiadania broni.

Zazdroszczę Amerykanom ich prawa do broni. Zazdroszczę Amerykanom ich prezydenta. Ze sutkiem patrzę na naszych małych polityków, małych nie z powodu niewysokiego wzrostu, a małych z powody ciasnoty ich umysłów. Patrzę ze skutkiem na Polskę, którą rządzili i rządzą tacy politycy. Patrzę se smutkiem na Polaków, których rozumu ci politycy są emanacją.