Prezydent Andrzej Duda: “…chcemy, aby Polacy umieli posługiwać się bronią…”

Apeluję również o to, aby się zgłaszać – w szczególności apeluję do młodych – do Wojsk Obrony Terytorialnej. Bo chcemy, aby Polacy umieli posługiwać się bronią, chcemy, by umieli w razie potrzeby stanąć w obronie swojej ojczyzny. Tak jak Wielkopolanie umieli stanąć do powstania wielkopolskiego, do jednego z niewielu zwycięskich powstań w naszej historii. Proszę Państwa o to, bo co do jednego nie mam wątpliwości: na Wielkopolan zawsze Rzeczpospolita mogła liczyć. I wierzę w to głęboko, że tak będzie zawsze.

– z przemówienia Prezydenta RP do mieszkańców Wągrowca, za prezydent.pl

Prezydent Andrzej Duda jest moim rówieśnikiem. Wprawdzie jest o rok starszy, ale ja naukę zacząłem w wieku 6 lat, bo w przedszkolu byłem w grupie z dziećmi z rocznika 1972, więc wszyscy uznali, że powinienem iść razem z kolegami do szkoły. Dobrze się stało. Ten fakt sprawia, że mogę pisać, iż pan Prezydent Andrzej Duda jest moim rówieśnikiem. W tych samych latach chodziliśmy do szkoły podstawowej, w tym samym roku pisaliśmy maturę, w tym samym roku poszliśmy na studia prawnicze, w tym samym roku zostaliśmy magistrami prawa, ja na UMSC w Lublinie, pan Prezydent na UJ w Krakowie. Widzę jeszcze jedną zbieżność – w podobnych latach nosiliśmy mundury harcerskie i takie same czapki, nie te zwyczajne rogatywki, a ciemnozielone z brezentu – już nie pamiętam ich nazwy.

Wiele podobnych fragmentów w życiu i prawie zgadzam się z zacytowanym fragmentem przemówienia pana Prezydenta. Prawie się zgadzam… niestety nie do końca. Różnica jest istotna. Zgadzam się z panem Prezydentem i obaj “chcemy, aby Polacy umieli posługiwać się bronią, chcemy, by umieli w razie potrzeby stanąć w obronie swojej ojczyzny.” Jestem przekonany, że w tym zakresie zgadzają się z nami wszyscy trzeźwo myślący Polacy. Osobiście również podzielam apel pana Prezydenta, w szczególności do młodych, aby wstępowali do Wojsk Obrony Terytorialnej, to ważne, zgłaszajcie się do WOT młodzi Polacy. Jednak nie zgadzam się z “Bo” pana Prezydenta, bo uważam, że “Bo” pomiędzy “Apeluję również o to, aby się zgłaszać (…) do Wojsk Obrony Terytorialnej”, a “chcemy, aby Polacy umieli posługiwać się bronią” nie powinno się pojawić.

Prezydenckie “Bo” w tym fragmencie przemówienia to spójnik wprowadzający zdanie wyjaśniające wcześniejszą informację. Pan Prezydent namawia do wstępowania do WOT i wyjaśnia z jakiego powodu, tym powodem jest to, że chce aby Polacy umieli posługiwać się bronią. Moim zdaniem, które jest wprawdzie mniej słyszalne niż prezydenckie słowa, prezydenckie “Bo” w tym fragmencie przemówienia jako spójnik wprowadzający zdanie wyjaśniające wcześniejszą informację, nie powinno było się pojawić.

Jakkolwiek WOT i umiejętność posługiwania się bronią ma związek, to umiejętności posługiwania się bronią powinni mieć wszyscy Polacy, a w WOT ma być tylko 50 tysięcy i to dopiero za kilka lat. Przy okazji stwierdzę, moim skromnym zdaniem, że w pierwszym lepszym napotkanym klubie strzeleckim szybciej i lepiej można nauczyć się strzelać, niż w Wojskach Obrony Terytorialnej. Ta pewność nie wynika z czynienia zarzutu wojsku, a z tego, że po prostu nie da się inaczej. Doświadczenia Szwajcarskie, Fińskie wskazują, że nauka strzelania, utrzymywanie umiejętności strzeleckich to domena klubów strzeleckich, powszechnej nauki strzelania cywilów i bardzo szerokiego cywilnego dostępu do broni palnej. Wojsko z tej powszechnej nauki korzysta, gdy wzywa człowieka do stawienia się w jednostce wojskowej. O ile w Polsce władza chce, aby Polacy potrafili posługiwać się bronią, to nie może stosować metod, które do tego nie mogą doprowadzić. Trzeba korzystać z metod tych, którym się udało. Przykłady europejskie podałem, a przykład znany na cały świat to oczywiście Ameryka. Chcemy być silni, bierzmy przykład z silnych. Nie da się osiągnąć siły militarnej, lekceważąc metody które do tego prowadzą. Bez szerokiego dostępu do broni dla cywilów nie osiągnie się stanu, że Polacy będą potrafili posługiwać się bronią. Po przeszkoleniu w WOT Polacy nie będą potrafili posługiwać się bronią. Po przeszkoleniu w WOT bardzo wąska grupa Polaków jedynie zapozna się z obsługą broni i w ograniczonym zakresie nauczy się z tej broni strzelać. Te kilka nabojów na szkoleniu wojskowym jest absolutnie niczym wobec setek pocisków jakie można wystrzeliwać we własnym zakresie na cywilnych strzelnicach.

Wracając do przemówienia pana Prezydenta. Jak to by pięknie brzmiało, gdyby dwa zdania wypowiedziane przez pana Prezydenta nie miały spójnika “bo” Jak to by pięknie w uszach Polaków zabrzmiało, że pan Prezydent apeluje o to, aby się zgłaszać do Wojsk Obrony Terytorialnej, a następnie wyraża pragnienie, aby Polacy umieli posługiwać się bronią. Niestety tak to nie zabrzmiało i nie ma co pozostawać w marzeniach, że coś by było fajnie. Nie jest jak chcemy i trzeba to zmienić. Ta zmiana jest moim zdaniem możliwa, a nawet bym napisał, że jest w zasięgu naszych wspólnych możliwości. Bardzo powoli, ale metodycznie, głos zwolenników dostępu do broni Polaków dociera do rządzących. Dociera, chociaż może jeszcze udają, że nie słyszą. Nasz głos dociera i to na same szczyty władzy. Nie dociera hejt, ale docierają słowa. Może jeszcze z tymi słowami rządzący się nie zgadzają, pewnie ich nie rozumieją, pewnie nie mają należytej wiedzy o sprawach dostępu do broni palnej.

Tak sobie myślę, że warto może podjąć akcję telefonicznego uświadamiania, pisania e-maili do Kancelarii Prezydenta RP i  przedstawianiu stanowiska, że chcemy aby w polskiej konstytucji był zapis o prawie do broni dla Polaków. Okazja dobra, pan Prezydent sam temat wywoła w cytowanym przemówieniu z 9 czerwca 2017 roku. Może warto napisać jaką petycję, o tym jeszcze pomyślę.

Kontakt z Kancelarią Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej

adres pocztowy: ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa

Telefon informacyjny o wewnętrznych numerach telefonów w Kancelarii: (22) 695-29-00 fax: 695-22-38

mail: listy@prezydent.pl

Biorę się za pisanie listu do pana Prezydenta… was zachęcam do tego samego. W poniedziałek zadzwonię do Kancelarii i wyrażę zdanie obywatela, że chciałbym aby w konstytucji było wpisane prawo do broni. Zastanawiam się nad złożeniem petycji.

Uzupełnienie. Nadałem wiadomość email o treści:

Download (PDF, 99KB)

Pamiętajcie w wsparciu Fundacji Trybun.org.pl pojawienie się portalu o broni i wolności moim zdaniem jest w Polsce bardzo potrzebne.