Władze Antwerpii (Belgia) monitorują kilkuset groźnych islamskich ekstremistów

Władze Antwerpii monitorują 557 zradykalizowanych islamistów aby zapobiec przyszłym atakom terrorystycznym. Burmistrz Bart De Wever Antwerpii wskazuje, że  189 osób jest uważanych za „bardzo niebezpieczne”.  Blisko 70 z nich jest obecnie w Syrii. Kolejne 350 osób ze środowiska salafickiego uznawanych jest za będące na pograniczu zagrożenia społecznego.

Burmistrz domaga się większych środków na ten cel.

Belgia jest państwem gdzie jest jedna z największych społeczności dżihadystów w Europie.

(źródło dailycaller.com)


Jeden zdeterminowany islamista alarmuje całą Europę. Kilku islamistów paraliżuje europejską stolicę siejąc śmierć i spustoszenie. Z Belgii na szkolenie, bo przecież nie na wakacje, do Syrii udało się kilkudziesięciu panów. Po szkoleniu wrócą zdeterminowani, z całą pewnością będzie rozrywkowa i wystrzałowa feta związana z ich powrotem do Europy…

Bierność społeczna. Bierność zwykłych Belgów dała taki skutek, że lewicowe idee doprowadziły do zasiedlenia Belgii ludźmi, którzy dzisiaj stanowią zagrożenie dla spokojnej egzystencji. W Polsce jeszcze nie mamy takiego problemu, ale są środowiska polityczne i religijne, którym bardzo zależy na tym, abyśmy mieli tak dobrze jak Belgowie.

Pamiętajcie, że wszyscy politycy i hierarchowie katoliccy, którzy namawiają nas do przyjmowania uchodźców, mają wobec nas albo złe zamiary lub są beztrosko naiwni lub beznadziejnie głupi.

Przykład Belgii pokazuje, że islamiści w Europie nie niosą ze sobą żadnego uświetnienia kultury. Niosą strach, zagrożenie i konieczność monitorowania ich środowisk jako potencjalnego zagrożenia dla spokojnego życia zwykłych ludzi.

Nie zapominajcie o ważnej społecznie sprawie – wesprzyj projekt utworzenia portalu o broni i wolności – Fundacja Trybun.org.pl – prawda musi się rozprzestrzeniać.