USA chcą posiedzenia RB ONZ w sprawie udanego testu pocisku międzykontynentalnego Korei Płn.

Stany Zjednoczone zwróciły się o zwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ za zamkniętymi drzwiami poświęconego pierwszej próbie międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM) przeprowadzonej przez Koreę Płn – poinformował rzecznik misji USA przy ONZ. Rzecznik dodał, że spotkanie liczącego 15 krajów głównego organu ONZ odbędzie się prawdopodobnie w środę.

Korea Płn. ogłosiła we wtorek, że przeprowadziła pierwszą udaną próbę międzykontynentalnego pocisku balistycznego. Telewizja państwowa zaznaczyła, że Korea Płn. “jest silną potęgą jądrową” i posiada “bardzo potężny ICBM, który może uderzyć w każde miejsce na świecie”. Podczas “historycznego” testu nowa rakieta Hwasong-14 po 39 minutach lotu spadła do Morza Japońskiego w wyłącznej japońskiej strefie ekonomicznej.

USA potwierdzają test międzykontynentalnego pocisku Korei Płn. Strona amerykańska potwierdza, że Korea Płn. przeprowadziła swoją pierwszą próbę międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM) – podała we wtorek telewizja NBC News, powołując się na dwóch przedstawicieli władz USA. Ich zdaniem, północnokoreański ICBM może mieć zasięg co najmniej 5,6 tys. km co oznacza, że w jego zasięgu znajduje się amerykański stan Alaska. W ich ocenie, wtorkowa próba balistyczna to poważny krok naprzód w rozwoju programu balistycznego Pjongjangu.

Jak odnotowuje agencja Reutersa, niektórzy eksperci wskazują, że nowy pocisk ma zasięg ponad 8 tys. km. Oznaczałoby to, że mógłby dolecieć do znacznych obszarów USA. Jak pisze agencja Kyodo, gdyby międzykontynentalny pocisk balistyczny stał się w pełni operacyjny, potencjalnie mógłby przenosić głowicę nuklearną na terytorium kontynentalnych Stanów Zjednoczonych. Kyodo przypomina, że w swoim noworocznym przemówieniu Kim Dzong Un powiedział, że jego kraj jest na ostatecznym etapie przygotowań do przetestowania pocisku dalekiego zasięgu.

“Korea Północna właśnie wystrzeliła kolejny pocisk. Czy ten facet nie ma nic lepszego do roboty w życiu?” – napisał na Twitterze prezydent USA Donald Trump, nawiązując do północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una. “Trudno uwierzyć, że Korea Południowa i Japonia będą to dłużej znosić. Być może Chiny dokonają twardego kroku i raz na zawsze skończą z tym nonsensem” – dodał Trump. (PAP)


Coś mi się zdaje, że chyba lepiej szybko porządnie uderzyć w komunistyczne reżim Korei Północnej. Miś, który tam rządzi chyba naprawdę jest pewny swojej bezkarności. Moim zdaniem im szybciej tym lepiej, tym mniej problemów, ofiar. Moje zdanie jest takie, że w rozmowach z takimi jak Kim Dzong Una dyktatorami nie da się nic wskórać po dobroci.

Jak to mówią, dobrym słowem i karabinem więcej zdziałasz, niż tylko dobrym słowem… Zatem i po prostu, trzeba rozwalić tego grubego koreańskiego komucha.

Wesprzyj projekt utworzenia portalu o broni i wolności – Fundacja Trybun.org.pl – prawda musi się rozprzestrzeniać. W Polsce prawda musi mieć finansowe wsparcie oddolne.

Uzupełnienie z dnia 5.07.2017 r.

2017-07-05 02:21 (Reuters/PAP) Pentagon: USA są gotowe bronić siebie i sojuszników przed Koreą Płn.

Stany Zjednoczone są gotowe, by bronić siebie i swych sojuszników przed rosnącym zagrożeniem ze strony Korei Północnej – poinformował w środę Pentagon, potępiając próbę międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM) przeprowadzoną przez północnokoreański reżim.

“Jesteśmy przygotowani do obrony własnej i naszych sojuszników, jak również do wykorzystania wszelkich dostępnych nam środków, by powstrzymać rosnące zagrożenie ze strony Korei Północnej” – zapewniła w oświadczeniu rzeczniczka Pentagonu Dana White. Podkreśliła, że zaangażowanie USA w obronę sojuszników, Korei Południowej i Japonii, w obliczu tych zagrożeń, pozostaje niezmienne.

Korea Płn. ogłosiła we wtorek, że przeprowadziła pierwszą udaną próbę międzykontynentalnego pocisku balistycznego. Telewizja państwowa zaznaczyła, że Korea Płn. “jest silną potęgą jądrową” i posiada “bardzo potężny ICBM, który może uderzyć w każde miejsce na świecie”. Podczas “historycznego” testu nowa rakieta Hwasong-14 po 39 minutach lotu spadła do Morza Japońskiego w wyłącznej japońskiej strefie ekonomicznej.

Jak pisze agencja Kyodo, gdyby międzykontynentalny pocisk balistyczny stał się w pełni operacyjny, potencjalnie mógłby przenosić głowicę nuklearną na terytorium kontynentalnych Stanów Zjednoczonych. Kyodo przypomina, że w swoim noworocznym przemówieniu Kim Dzong Un powiedział, że jego kraj jest na ostatecznym etapie przygotowań do przetestowania pocisku dalekiego zasięgu.

Północnokoreańska próba rakietowa spotkała się z negatywnymi reakcjami państw regionu: Korei Płd., Rosji, Chin oraz Japonii. (PAP)