Okręt USA oddał strzały ostrzegawcze w Zatoce Perskiej w kierunku okrętu irańskiego

Amerykański patrolowiec pełniący służbę na wodach Zatoki Perskiej oddał we wtorek strzały ostrzegawcze, gdy na niebezpiecznie bliską odległość zbliżyła się do niego jednostka należąca do irańskiej Armii Strażników Rewolucji Islamskiej – podały anonimowe źródła.

Według tych amerykańskich źródeł wojskowych zastrzegających anonimowość, do incydentu doszło w północnej części Zatoki Perskiej. Irański okręt zbliżył się z dużą prędkością na mniej niż 140 metrów do okrętu USS “Thunderbolt” i na milę morską do krążownika USS Vella Gulf (CG-72). Amerykańska jednostka oddała strzały po zakończonej fiaskiem próbie radiowego kontaktu z irańską załogą.

Po wystrzałach, irańska jednostka się zatrzymała, a patrolowiec kontynuował kurs.

W styczniu doszło do podobnego incydentu z udziałem amerykańskiego niszczyciela USS “Mahan” i jednostki Armii Strażników Rewolucji Islamskiej, która zbliżyła się na niebezpieczną odległość; okręt USA wystrzelił wówczas flarę ostrzegawczą. (PAP)


Iran, islamski niebezpieczny kraj. Państwo antyżydowskie stawiające sobie za cel starcie z mapy świata Izraela. Państwo wyjątkowo niebezpieczne, bo wcale nie jakieś zacofane. Nowoczesna armia, samoloty, czołgi, statki, tylko w głowach żądza niesienia rewolucji islamskiej całemu światu. Do tego wspólnik Rosji i Chin.

Pięknie to pokazuje jak przebiegają koalicje i przeciwko komu są skierowane. W żadnej konfiguracji nie widzę Polski jako strategicznego partnera komunistycznych Chin, niezależnie w jakiej dziedzinie współpracy czy gospodarki. Komuniści to bandyci zawsze i w każdej dziedzinie. Dzisiaj przeczytałem wiadomość, że Chiński komuniści grozili Wietnamowi, bo ten rozpoczął wiercenia na morzu Południowochińskim. Morawiecki niech nie myśli, że jakiś następca MAO będzie traktował akurat Polskę inaczej niż w komunistycznym zwyczaju przystało.