FB Radom USA LLC, czyli spółka która miała handlować bronią z Radomia w USA, została zlikwidowana

22 stycznia 2014 na mocy decyzji Sekretarza Stanu Teksas została zarejestrowana spółka pod nazwą FB Radom USA LLC. Jest to historyczna chwila dla FB. Jest spółka posiadająca własną osobowość prawną, a 100% udziałów posiada Fabryka Broni. Powstanie FB Radom w USA jest kolejnym, odważnym i koniecznym krokiem do promowania i sprzedaży naszych wyrobów na rynku amerykańskim. Fabryka Broni otrzymała zgodę na założenie FB Radom USA Zgromadzenia Wspólników Spółki. Głównym celem jest zwiększanie przychodów ze sprzedaży wyrobów na rynku cywilnym. USA to największy rynek broni cywilnej na świecie. Rocznie do Stanów Zjednoczonych importowanych jest 3,5 mln szt. broni. W przyszłości planujemy również dostarczać produkty na rzecz US Army.

To informacja ze strony Fabryki Broni w Radomiu opatrzona nawet teksańskim dokumentem dowodzącym istnienia spółki.

W styczniu 2017, niemal entuzjastyczna wiadomość w portalu money.pl:

Największym zagranicznym partnerem są jednak Stany Zjednoczone. Rocznie do Stanów Zjednoczonych importowanych jest 3,5 mln sztuk broni, w tym również pistolety i karabinki z radomskiej Fabryki Broni “Łucznik”. Nie na darmo, od dwóch lat ta polska firma działa w Teksasie.

Firma handluje tam bronią zarówno przez sprzedaż bezpośrednią, jak i pośredników. Na razie skupia się na rynku cywilnym, dostarczając Amerykanom karabinki samopowtarzalne i pistolety. Ale cele są znacznie bardziej ambitne – w perspektywie być może kontrakty dla policji i wojska. “Łucznik” chce także uruchomić niewielką wytwórnię w USA. Wyłoży około pół miliona złotych. Gotowa broń ma być składana w Teksasie zarówno z części wyprodukowanych na miejscu, jak i dostarczonych z Polski.

Trump wygrał wybory, szanse miały być jeszcze większe. Tuż przed wyborami WP money zapytało “Łucznik”, czy prezydentura Trumpa przełoży się na większą liczbę potencjalnych amerykańskich klientów wśród cywilów. Rynek amerykański jest dla Fabryki Broni ważnym elementem w łańcuchu dostaw międzynarodowych – zapewniano. Niestety…

 

Minęło kilka miesięcy i wszystko stało się jasne. Produktów FB “Łucznik” Radom nigdy nie było w sprzedaży w USA za sprawą spółki FB Radom USA LLC  i póki co nie będzie ich tam. Rynek amerykański, największy cywilny rynek broni palnej w świecie, gdzie sprzedaje się rocznie miliony egzemplarzy broni, został dla polskiego producenta zamknięty. Spółka FB Radom USA LLC została w maju 2017 roku rozwiązana. Powód zadziwiający, Fabryka Broni nie była w stanie uzyskać aprobaty amerykańskiego federalnego Bureau of Alcohol Tobacco and Firearms na przedstawione do oceny rodzaje broni. Przedstawiono 10 lub 11, akceptację otrzymał 1 rodzaj – broń bocznego zapłonu. Uzyskanie certyfikatu nie sprawia w USA żadnych kłopotów, broń spełniać ma jasno opisane kryteria, certyfikat dopuszczenia na rynek cywilny otrzymuje po ich spełnieniu.

O powyższym zawiadomił na Facebook partner Fabryki Broni w USA Marshall Arms LLC z Texasu:

W rękach amerykanów może być nawet 600 milinów egzemplarzy broni. Rynek wprost gigantyczny, niewyobrażalny. Można powiedzieć, że to jedyny cywilny rynek broni, który zapewnia sukces przez fakt swojego istnienia. Przez dziesięciolecia polska armia nie jest w stanie kupić tyle ile dałoby się sprzedaż w Stanach Zjednoczonych. Na rynku amerykańskim są wszyscy, nie wspominam o zakładach CZ z Czech, nawet z dwumilionowa Słowenia ma swoje miejsce na amerykańskim rynku z pistoletem REX. Polacy z USA informują, że cała polonijna społeczność strzelecka jest mega wk… , bo wszyscy mają udział w rynku… tylko nie Polska.

Wydaje mi się, że problem jest złożony. Nie będę płynął z nurtem i nie będę utyskiwał na nowy zarząd. O nowym prezesie fabryki póki co zdanie mam dobre, dotrzymuje słowa, co mówi to czyni, a spółka FB Radom USA LLC nie była jego dziełem i pomysłem.
Członkiem zarządu amerykańskiej spółki był dyrektor handlowy, powołany jeszcze przez poprzedni zarząd, który nie tak dawno odszedł z Fabryki w Radomiu. Czy odejście i problemy FB Radom USA LLC, mają związek tego nie wiem. O dyrektorze handlowym Fabryki w Radomiu pisałem moje spostrzeżenia, po wizycie w Fabryce Broni. Dziwił mnie dyrektor handlowy, który wyjaśniał jakie są powody tego, że się nie da sprzedawać broni na rynku cywilnym.
Moim skromnym zdaniem nieudana próba wejścia na amerykański rynek przez radomski Łucznik to bardzo zła wiadomość. Zła i niestety spada na obecny zarząd, który może nie mieć z tymi problemami niczego wspólnego. Tym niemniej moim zdaniem jedyną funkcją Fabryki Broni w Radomiu nie może być produkcja dla wojska. Moim zdaniem byłoby to nawet zjawisko bardzo niebezpieczne. Produkcja i sprzedaż broni na rynki cywilne ma zapewniać istnienie możliwości produkcyjnych na wypadek wojny. Polska możliwości produkcyjnych broni strzeleckiej ma niewielkie, a z całą pewnością są niewystarczające do występujących na świecie zagrożeń.
Liczę na to, że nowy zarząd zawinie rękawy i podejmie, tym razem udaną, próbę wejścia na rynek amerykański, ale i polski rynek cywilny będzie przez nowy zarząd wspierany.