Posiadał broń czyli wiatrówkę – chyba przestanę prostować podobne głupoty

Zastanawiam się czy reagować na takie nierozsądne tytuły, goniących za sensacją intelektualnie sprawnych inaczej internetowych pisarzy? Tak na upartego to każdego dnia coś by się dało podobnego znaleźć w sieci. Brak wiedzy, jakaś taka dziwaczna maniera podkolorowania opisu sprawy powoduje, że gdyby napisać kilka założeń i kilka razy “ale”, to nawet dałoby się uznać tekst za zawierający prawdę. Chociaż nie, nie bardzo z opisu faktów wynika za co kierującemu skuterem miałaby grozić kara do 5 lat. Nie dostrzega w tym opisie czynu zagrożonego taką karą. Nawet gdyby ktoś wpadł na pomysł uznać, że wiatrówka to broni palna, to za nielegalne posiadanie broni grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

 

Polak z bronią, uciekał przed Policją. No pasuje to tworzonego przez lewicę stereotypu narwanego Polaka, co to będzie strzelał do sąsiada, jak tylko w łapy wpadnie mu broń. Na szczęście kierujący był trzeźwy. Wyobraźcie sobie przeraźliwy tytuł o pijaku Polaku co miał broń. Gdy czytamy dalej to się okazuje, że to żadna broń, tylko tzw. wiatrówka, na której posiadanie nie potrzeba żadnych “kwitów”.

Na słowo broń w tytułach prasowych jestem wyczulony i pewnie jakaś wąska grupa ludzi w Polsce. Przeciętny oglądacz internetu zerknie na tytuł i pomaszeruje oglądać coś innego. Wymowę tytułu zaprezentowałem, z całą pewnością jest właśnie taka.

Zastanawiam się zawsze w tego rodzaju przypadkach, czy to celowe, czy wypadkowa zasobu wiedzy tego kto stworzył to notkę. Pewnie nie poznam prawdy. Chyba przestanę reagować, niech oni się moczą w morzu, a tam morzu, oceanie głupoty.