Wybór najlepszej broni do ochrony miru domowego
- Autor: Andrzej Turczyn
- 9 września 2017
- komentarzy 55
Jaki jest najlepsza broń do ochrony domu? Możliwości jest wiele, a wybór wydaje się być trudny. John Lovell, założyciel Warrior Poet Society, instruktor taktyki i posługiwania się bronią, podczas seminarium NRA Carry Guard Expo w Milwaukee zaproponował jak poradzić sobie z takim dylematem.
Wyborze broni zawsze towarzyszą niekończące się debaty, który sprzęt jest lepszy dla danego zastosowania. Lovell podchodzi do tematu bardzo szeroko: jako żołnierz i taktyk, jego ojciec i mąż troszczący się o swoją rodzinę, oraz jako instruktor strzelectwa.
Z uwagi na ograniczony czas seminarium, Lovell omówił trzy podstawowe rodzaje broni jaką można stosować w celu obrony w domu i dostępnych dla przeciętnego obywatela: strzelbę śrutową, pistolet typu Glock 19, i karabin AR-15 z 30-nabojowym magazynkiem. Zwrócił uwagę na następujące zagadnienia pomocne w wyborze broni.
#1. Większość wtargnięć do domów ma miejsce w środku dnia, a frontowe drzwi są najczęstszym punktem wtargnięcia przestępców. Czy można być przygotowanym na takie zajście, jeśli masz tylko 2-3 sekundy na reakcję? Nie chodzi o to, która broń jest najlepsza, tylko czy uda ci się jej dobyć w wystarczająco krótkim czasie? Zastanawiałeś się w jakich miejscach domu najlepiej jest rozlokować broń? Zastanów się nad możliwymi rozwiązaniami: wyobraź sobie i przeanalizuj różne potencjalne przypadki gdy a przykład będziesz akurat w kuchni, wraz z dziećmi na podwórku, lub ktoś zaskoczy cię siedzącego na kanapie.
#2. Żadna broń nie jest tak skuteczna w obronie jak strzelba załadowana śrutem. Lovell odnosi się tu do doświadczenia płynącego z licznych znanych przypadków użycia broni przez policję czy wojsko, w których napastnicy trafieni wielokrotnie w ważne życiowo obszary ciała z broni o kalibrze od 9mm do .45 ACP nie zostali skutecznie unieszkodliwieni. W sytuacji dużego stresu najbardziej efektywnym narzędziem obrony okazuje się być strzelba. Dla osób, którym przeszkadza silny odrzut z broni w kalibrze 12, Lovell proponuje strzelby o mniejszej średnicy luf, np 20.
#3. Na początku seminarium Lovell zapytał uczestników jaka jest ich zdaniem “najlepsza broń obronna”. Zdecydowana większość wybrała pistolet. Prowadzący podkreślił więc, że biorąc pod uwagę skuteczność broni krótkiej oraz stopień wyszkolenia w posługiwaniu się pistoletem w sytuacji dużego stresu, to pistolet ma znacznie mniejsze szanse jako broń obronna niż wydaje się większości ludzi. Zdaniem Lovell’a strzelba czy karabin typu AR stanowią lepsze rozwiązanie, bo jedyną zaletą pistoletu w rozważanej sytuacji jest możliwość jego łatwego ukrycia. Zanim powiecie, że Lovell nie ma racji, pamiętajcie, że przeszkolił setki, jeśli nie tysiące, zwykłych obywateli i widział jaką trudność sprawia większości z nich celne trafianie do celu w sytuacjach, gdzie liczy się czas, a broniący działa w dużym napięciu.
#4. Może wydać się to oczywiste, ale najlepszą bronią jest ta, z którą jesteś najbardziej obyty. Jak wspomniał Lovell, jeśli polujesz ze strzelbą na ptactwo, strzelasz do rzutków, ale nigdy nie trenowałeś z pistoletem lub karabinem, to broń śrutowa jest dla ciebie najrozsądniejszym wyborem. Jeśli byłeś wojskowym, to zapewne jesteś dobrze obeznany z karabinem i wybór padnie na AR. Używajcie takiej broni jaką znacie i jaką najlepiej się posługujecie. Pamiętajcie jednak, że zwykłe strzelanie do tarczy nie wystarczy. Lovell kilkakrotnie powtarzał, że trafianie w 10-tkę na kartce papieru nie oznacza dobrego przygotowania do obrony. Należy ćwiczyć strzelanie w różnych pozycjach, w różnych warunkach i pod presją czasu.
#5. Dzięki przygotowaniu wojskowemu i taktycznemu John Lovell jest obeznany z nowoczesnym karabinem sportowy typu AR. Jest to więc dla niego najlepszy wybór. Po pierwsze dlatego, że kaliber 0,223/5,56 mają mały odrzut co pomaga w celnym oddawaniu strzałów. Po drugie, standardowe magazynki o pojemności 30 nabojów są bardzo wydajne. Wreszcie, AR’y można dostosować do rozmiaru większości strzelców. Można łatwo skompletować dodatki do nich takie jak lunety, latarki czy lasery.
#6. Chociaż seminarium było poświęcone wyborze najlepszej broni do ochrony miru domowego, to nie wszystkie omawiane tematy były związane z samą bronią palną. Co można zrobić, aby zabezpieczyć swój dom? Wyeliminuj strefy wokół domu, które mogą ułatwić przestępcom zastawienie zasadzki, oświetlając ciemne obszary wokół domu i przycinając duże krzaki. Staraj się być nieprzewidywalnym. Wypuszczanie co wieczór psa o tej samej porze tymi samymi drzwiami ułatwi intruzom atak na ciebie. Podziel swój dom i podwórko na różne “strefy” i zaplanuj jak zareagujesz jeśli w jednej z nich pojawi się zagrożenie. Upewnij się, że twoja rodzina również zna plan działania w takiej sytuacji.
Na koniec warto wspomnieć o zastosowaniu dostępnych na rynku zabezpieczeń: systemu alarmowego z wewnętrzną i zewnętrzną syreną, ukrytych guzikach alarmowych, których naciśniecie spowoduje uruchomienie alarmu dźwiękowego oraz zapewnienie rodzinie bezpiecznych pomieszczeń, w których można się schronić do czasu przyjazdu pomocy. Dobrym rozwiązaniem może być rozlokowanie w strategicznych miejscach w domu pojemników z gazem pieprzowym. Oczywiście przede wszystkim trzeba zawsze pamiętać o bezpieczeństwie swoich bliskich trzymając broń zawsze poza zasięgiem dzieci.
(źródło guns.com tłumaczenie Tomasz Trocki)
Mam przeróżne przemyślenia, lubię sobie myśleć jak by to było gdyby co… Pierwsze i chyba najważniejsza myśl przychodzi mi taka, że w Polsce trzeba również patrzeć na uwarunkowania prawne. W Ameryce rządzi rozum, u nas rządzi postsowieckie prawo i wychowani na tym prawie prokuratorzy i sędziowie. Każdego kto myśli o tym jaką broń można wykorzystać do obrony miru domowego, zachęcam do przeczytania wpisu Obrona konieczna z użyciem broni palnej w polskim wydaniu, czyli drżyj obywatelu nawet jeżeli okażesz się niewinny. Moim zdaniem od tej lektury należy zacząć. W tym wpisie najważniejsze zdanie jest takie:
gdy działanie obronne polega na umyślnym pozbawieniu życia człowieka, pozostaje ono objęte ramami tego kontratypu, a przez to zachowuje swoją legalność, tylko wtedy, gdy było bezwzględnie konieczne, to jest kiedy nie była racjonalnie możliwa obrona przed bezprawną przemocą w inny sposób, niż polegający na umyślnym pozbawieniu życia napastnika.
Należy pamiętać, że umyślność lub nieumyślność, nie będzie oceniana po tym co kto ma do powiedzenia, a po tym np. jakiego narzędzia do obrony używa, jaki skutek nastąpił. Niestety, gdy w wyniku akcji obronnej agresor poniesie śmierć, albo akcja obronna będzie wykonywana z użyciem broni palnej, pewne jest, że organy ścigania założą umyślne dążenie do pozbawienia agresora życia. Niestety Polska to upadły kraj, w którym los ofiary nie jest wiele warty. Jest trup musi być zarzut zabójstwa, to elementarz prokuratora.
We wpisie do którego się odwołałem jest jednak zawarta pewna myśl, która moim zdaniem daje nadzieję. Ta myśl to śrut, amunicja śrutowa, która daje szansę na przeżycie łobuza. Rozmyślając nad problemem doszedłem do przekonania, że do obrony miru domowego najlepszy może okazać się rewolwer zaopatrzony w amunicję śrutową lub inną jeszcze mniej inwazyjną.
Nabój ze śrutem daje większą szansę trafienia w stresie, zmniejsza szansę śmierci napastnika. W obronie przecież chodzi jedynie o powstrzymanie ataku. W tym celu kapitalna jest broń, jednak broń niesie ryzyko śmierci napastnika. W Polsce wszelka próba obrony niesie kłopoty, a próba zakończona śmiercią agresora, sprowadzić może niewyobrażalne osobiste dramaty. W takim przypadku bezpieczne dla obrońcy jest rozumowanie, że starzał nie miał na celu zabicia napastnika, bo śrutem zabić nie tak łatwo. Rewolwer to bardzo zacna broń, z niego nic nie wpada, a niewypał nie blokuje broni.
Moja uwaga oczywiście jest tylko moją, a każdy ma prawo do swoich wniosków i zastosowań.