Głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie projektu ustawy o broni i amunicji – lista ludzi, na których żaden przyzwoity Polak nigdy głosu oddać nie powinien

Dzisiaj (29.09.2017 r.) w Sejmie odbyło się głosowanie nad wnioskiem partii kropka en, o odrzuceniu w pierwszym czytaniu projektu ustawy o broni i amunicji. Bezpośrednio przed głosowaniem, w trybie zadawania pytań, kilku posłów miało krótkie wystąpienia.

Poseł Kobyliński z partii kropka en, skorzystał z okazji pokazania, że nie ma pojęcia o problemie posiadania broni w Polsce. Na motywie przestępstwa, do którego jakiś szaleniec wykorzystał broń zasilaną prochem czarnym, poseł zadał takie oto pytanie:

Proszę mi powiedzieć czy przyjmując tą ustawę będziemy mieli takie sceny codziennie proszę państwa. Codziennie. I co teraz chcą autorzy tej ustawy powiedzieć tej kobiecie, co? Matce, żonie, co chcecie jej powiedzieć? Chcecie liberalizować dostęp do broni? To chcecie zrobić? Chcecie zrobić dziki zachód z Polski? Chcecie żeby Polak strzelał do Polaka? No co chcecie zrobić? 

To może ja odpowiem. Panie pośle Kobylański z partii kropka en, jest pan kompletnym ignorantem w zakresie wiedzy o dostępie do broni palnej. To pierwszy wniosek z treści zadanego przez pana pytania. Broni czarnoprochowej jest w Polsce bez liku i to od 13 lat i nic się nie dzieje, mieliśmy do czynienia z zupełnie odosobnionym zdarzeniem. Postrzelonej kobiecie, matce, żonie trzeba powiedzieć, że gdyby weszła w życie ta ustawa, będzie mogła sama starać się o broń, aby jakiś zwyrodniały łobuz nie pomyślał nawet aby wymierzyć w czyjś brzuch. Tak, chcemy zliberalizować dostęp do broni, aby było jak w innych krajach Europy. Nie chcemy utrzymywać Polski w sowieckim zaścianku jak pan. Z Polski dalibóg byłby dziki zachód. Pan poseł zdaje się nigdy tam nie był i plecie lewackie głupoty, że tam tak strasznie. Z dzikiego zachodu nikt nie uciekał do Polski, a z Polski na dziki zachód miliony…

Po pośle z partii kropa en zajął stanowisko poseł Tomasz Rzymkowski z klubu poselskiego Kukiz’15, który zadał kapitalne pytanie:

Jakie grupy zawodowe i społeczne dziś dysponują monopolem na posiadanie broni palnej i dlaczego są to postkomuniści?

Po pośle Rzymkowskim kilka liczb, obrazujących rozbrojenie Polaków, podał poseł Winnicki. Po pośle winnickim wejście miał pobudzony jak zwykle poseł z partii zdrajców Sławomir Nitras. Wystąpienie tego oszołoma koniecznie obejrzyjcie. Rozumiem po wystąpieniu pobudzonego posła Nitrasa, dlaczego partia zdrajców zmieniła stanowisko. Byli za skierowaniem projektu do prac komisyjnych, a są przeciw. Obejrzyjcie sami, bo to niebywały odlot faceta, który coś bredził o rozdawaniu broni agresywnym osiłkom ogolonym na łyso, służącym Macierewiczowi. Wiecie co, dobrze, że partia zdrajców słuchająca z uwagą prymitywnych słów Nitrasa jest przeciwko tej ustawie. To dobry prognostyk na przyszłość.

Posłanka Anna Siarkowska, tym razem już imieniu klubu poselskiego PiS, apelowała o poparcie dla ustawy. Na koniec poseł sprawozdawca Bartosz Józwiak zajął stanowisko.

W głosowaniu klub poselski Prawo i Sprawiedliwość zachował się jak należy. Głosował przeciwko odrzuceniu projektu ustawy w pierwszym czytaniu, które złożyła partia kropka en. Jeden poseł poparł wniosek. Czy mu się coś pomyliło, czy postanowił się przyłączyć do obozu zdrajców. Zapytam, póki co nie będę wyciągał wniosków. E-mail z pytaniem nadany. Wstrzymał się od głosu poseł Opioła Marek.

Projekt został przekazany do Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji w celu dalszych nad nim prac. Dzięki poparciu klubu poselskiego Prawo i Sprawiedliwość. To są fakty. Możemy narzekać na PiS z rożnych, czasami uzasadnionych powodów, ale w tym przypadku PiS zachował się jak trzeba. Skrytykował wprawdzie ustawę, ale skierował ją do dalszych prac w komisji. Cały czas jest nadzieja na pozytywne rozwiązanie. Ci którzy usiłowali odrzucić projekt ustawy już na samym wstępie, ci są naszymi przeciwnikami. Oto oni, teraz lista hańby. Listy posłów, którzy głosowali za odrzuceniem projektu ustawy o broni i amunicji w pierwszym czytaniu:

 

Z PO pięciu posłów wstrzymało się od głosu. Byli to Katarzyna Osos, Marek Rząsa, Tomasz Szymański, Jacek Tomczak, Marek Wójcik. Wiecie co mili państwo, to nie wystarczy. Wstrzymanie się było w istocie poparciem wniosku o wywalenie tej ustawy. Jak to poucza Biblia bądźcie albo zimni albo gorący, letnich nikt nie szanuje. Letni to byle jaki.

Z PSL dwóch posłów sprzeciwiło się wnioskowi kropki en. Byli to posłowie Marek Sawicki oraz Piotr Zgorzelski.

Każdy, podkreślam każdy przyzwoity Polak, przyzwoity człowiek, powinien pamiętać o tych listach i nigdy w żadnych wyborach nie powinien oddać głosu na któregokolwiek z tej listy. Moim zdaniem to nie tylko moralna powinność, to wręcz obywatelski obowiązek każdego kto myśli i czuje po polsku, aby ludzie którzy chcieli zniweczyć wysiłek tysięcy Polaków, nigdy w imieniu Polaków niczego mówić i robić nie mogli. Tacy ludzie w przestrzeni publicznej, w polityce, są nam niepotrzebni.