Wściekły atak na projekt ustawy o broni i amunicji… z klubu poselskiego Kukiz’15 (???!!!)

Jest taki wściekły atak na ustawę o broni i amunicji, że nie można spokojnie przez moment posiedzieć. Właśnie przeczytałem na portalu tvp.info, że pan poseł Jakubiak z Kukiz’15 informuje media o przygotowywanych projektach zmian do projektu ustawy o broni i amunicji.

Jakie to mają być zmiany? Kukiz’15 chce wprowadzić obowiązkowe badania psychiatryczne dla osób ubiegających się o dostęp do broni. W pierwotnej wersji wymagane było jedynie zaświadczenie od lekarza pierwszego kontaktu. Posłowie Kukiz’15 doszli do wniosku, że przepis ten powinien być bardziej restrykcyjny. Kolejna poprawka zakłada zwiększenie uprawnień organów państwowych w zakresie kontroli posiadaczy broni. Ruch chce, by niektóre organy, na przykład policja, mogły składać niezapowiedzianą wizytę w domu w celu skontrolowania sposobu przechowywania broni.

To jest nic, teraz usiądźcie wygodnie: poprawka zakłada wprowadzenie rejestru broni czarnoprochowej oraz zawęża dostęp do określonych rodzajów broni. Kukiz’15 proponuje, aby maksymalny kaliber pistoletów dla obywateli został ustanowiony na poziomie 9 milimetrów. Ma być też poprawka wprowadzająca obowiązek praktyki. Osoby, które otrzymają zezwolenie na broń, będą musiały co jakiś czas stawiać się na strzelnicy w celu sprawdzania swoich umiejętności. Osoby, które uzyskają zezwolenie, będą musiały należeć do klubów strzeleckich. Kukiz’15 chce, aby obowiązkowe sprawdziany umiejętności strzeleckich odbywały się nawet dwa razy w roku.

 

Poseł sprawozdawca projektu Bartosz Józwiak skomentował te rewelacje w taki sposób na Facebook:

Jeżeli jest tak, że pan poseł Jakubiak wypowiedział te zdania i mówił to poważnie, to chyba stracił rozum i oszalał, albo jest zdrajcą naszej sprawy! To krok wstecz wobec obowiązującego dzisiaj kagańcowego stanu prawnego! Jeżeli to prawda, to z klubu Kukiz’15 wylazła nie wolnościowa idea, a postsowiecki zamordyzm!

Sam nie wiem czy to się trzeba śmiać, bo to jakiś fake news, czy rzeczywiście autorów tej poprawki z klubu Kukiz’15 kompletnie rozum opuścił.

Jeżeli to prawda, to oczywiście zapiszemy was na listę hańby i zdrajców, z imienia i nazwiska, niech cała Polska zna posłów, którzy zdradzają Polaków. Zdrajców szczególnych, takich made in soviet union, którzy dając nadzieję Polakom, wciągnęli stronę społeczną do gry, a później podstępnie zdradzili gdy tylko lewactwo przywołało ich do porządku.

Jeżeli to prawdą okaże się, to prawdą też będzie, że te wasze potrafisz Polsko, zapewnianie o słuchaniu obywateli i wyborców, to tylko wycieranie fałszywych ust (może też być gęb lub mord) ładnymi hasłami, przez politycznych cwaniaczków.

Jeżeli to prawdą okaże się, to uczciwi posłowie, którzy ten projekt wspierają, bo dali słowo Polakom, nie powinni ani chwili więcej trwać w klubie poselskim Kukiz’15, bo Kukiz’15 mówi jak PiS, a jest wiele gorszy niż platforma.

To naprawdę wyjątkowo śmierdząca jest sprawa. Przyglądam się jej z uwagą.

Szczerze pisząc nie spodziewałem się takiego wściekłego ataku na projekt ustawy o broni i amunicji. No ale jest i znaczy, że to bardzo ważna sprawa!  Sprawa broni palnej to jak papierek lakmusowy. Po stosunku do tej sprawy poznajemy kto jak myśli o cudzej wolności. Tu słowa nic nie dadzą, tu widzimy fakty, kto ma za nic Polaków, a komu głos Polaków jest drogi.

 

Uzupełnienie:

Pan poseł Marek Jakubiak wyjaśnia, informacja o zaostrzeniu prawa do broni to był fake news