Prezydent Duda ukrywa przed Polakami informacje o działalności WSI

Nie widzę powodów do ujawniania aneksu do raportu z likwidacji WSI – powiedział prezydent Andrzej Duda. Zadeklarował, że zna treść tego aneksu, który powinien znajdować się również w dyspozycji odpowiednich służb.

Prezydent, który w piątek był gościem programu “Poranek Siódma9” emitowanego na antenie rozgłośni katolickich, pytany, czy zna treść aneksu z raportu z likwidacji WSI i czy jest szansa, że ten aneks zostanie ujawniony, odpowiedział, że zna jego treść.

“Nie widzę powodu, dla którego miałby być ten aneks ujawniony do dyspozycji publicznej” – oświadczył Andrzej Duda.

“Jeżeli służby, czy inne podmioty, czy inne organa państwa, które są do tego uprawnione, chcą się zapoznać z tym aneksem, to zwracam uwagę na treść ustawy – nie jest to jedyny egzemplarz aneksu – ten, który znajduje się w gestii prezydenta RP. Także rząd swego czasu otrzymał ten aneks” – dodał.

Prezydent podkreślił, że materiały – na podstawie których aneks został przygotowany – powinny się znajdować w dyspozycji odpowiednich służb.

“Kiedyś były one tutaj w BBN, ale za czasów rządów PO zostały stąd zabrane prawie siłą i dzisiaj jak sądzę znajdują się gdzieś w archiwach służb, więc również i służby powinny mieć do nich dostęp. Jeżeli nie mają, to powinny być prowadzone tutaj odpowiednie postępowania i poszukiwanie tych, którzy są winni, że tych dokumentów nie ma” – zaznaczył Andrzej Duda.

Wojskowym Służbom Informacyjnym – powołanym w 1991 r., a rozwiązanym jesienią 2006 r. przez rząd PiS – zarzucano wiele nieprawidłowości, m.in. brak weryfikacji z lat PRL, tolerowanie szpiegostwa na rzecz Rosji, udział w aferze FOZZ, nielegalny handel bronią. W lutym 2007 r. prezydent Lech Kaczyński upublicznił sygnowany przez szefa komisji weryfikacyjnej Antoniego Macierewicza raport z weryfikacji WSI. Na podstawie raportu wszczynano śledztwa ws. przestępstw WSI; większość umorzono.

W 2008 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że samo opublikowanie raportu w 2007 r. przez prezydenta Kaczyńskiego było legalne. Za sprzeczne z konstytucją TK uznał natomiast pozbawienie osób z raportu – przed jego publikacją – prawa do wysłuchania przez komisję weryfikacyjną WSI, dostępu do akt sprawy oraz odwołania do sądu od decyzji o umieszczeniu ich w raporcie. Za zbyt niejasny TK uznał też zwrot ustawy o umieszczeniu w raporcie osób, których “działania wykraczały poza obronność”.

Po tym ostatecznym wyroku TK, prezydent Kaczyński nie opublikował gotowego aneksu do raportu. Mówił, że “zbyt wiele jest tam fragmentów, w których fakty zastąpiono interpretacjami”. To stanowisko podtrzymał prezydent Bronisław Komorowski. (PAP)


Prima facie utrzymywanie w tajności aneksu do raportu o likwidacji WSI służy tylko WSI i stronnikom tego układu.

Pan prezydent Duda nie przedstawił ani pół merytorycznego argumentu co do tego, z jakiego powodu nie widzi potrzeby.

Pan prezydent Duda łamie prawo, bo przepis nie daje mu prawa wyboru, a nakłada obowiązek publikacji tego dokumentu. Ustawa nie przewiduje nieopublikowania aneksu.

Nie ma o czym więcej pisać. Pan Duda jest prezydentem panów z WSI. #cofamPoparciePAD oszukał mnie, jak to mówią – straciłem głos gdy na niego głosowałem.