Z cyklu broń ratuje życie: pastor kościoła baptystów broniąc rodziny miał po swojej stronie nie tylko Boga ale i broń

USA, Georgia, hrabstwo Cherokee. W połowie listopada tego roku pastor kościoła baptystów Keith Beck usłyszał brzęk tłuczonego szkła w piwnicy swojego domu. W domu był z żoną i dwójką dzieci. Wziął pistolet i poszedł sprawdzić co się dzieje. Jego żona pobiegła do sąsiada prosić o pomoc. Okazało się, że do piwnicy przez rozbite okno wchodził włamywacz. Pastor Keith Beck oddał w kierunku włamywacza strzał, powstrzymując przestępcę.

Włamywacz został zabrany do szpitala. Policja nie postawiła żadnych zarzutów pastorowi w związku ze strzałem do włamywacza, uzasadniając to tym, że miał prawo bronić swojej rodziny.

Pastor Keith Beck miał po swojej stronie nie tylko Boga ale i broń.

(źródło wsbtv.com)


 

Co można napisać? Każdy dzień daje kolejne dowody na to, że broń ratuje życie. Nie chcę aby to źle zabrzmiało, ale sam Bóg nie wystarcza, konieczne są jeszcze odpowiednie narzędzia, aby napadnięty człowiek mógł z powodzeniem oczekiwać spełnienia swojej modlitwy. A może te narzędzia to odpowiedź Boga na modlitwę człowieka o pomoc w chwili zagrożenia?! Myślę, że tak właśnie jest. Wówczas okaże się, że Bóg wystarcza. Tylko trzeba pamiętać, że Bóg każe posługiwać się rozumem, a rozm podpowiada jak człowiek powinien zachować się w chwili zagrożenia.