Turcja zawarła umowę ws. zakupu rosyjskich rakiet S-400
- Autor: Andrzej Turczyn
- 29 grudnia 2017
- komentarzy 18
Turcja podpisała w piątek umowę w sprawie zakupu dwóch baterii rosyjskich pocisków kierowanych ziemia-powietrze S-400 – poinformował podległy tureckiemu ministerstwu obrony Podsekretariat Przemysłu Obronnego (SSM).
Według niego rozpoczęcie realizacji dostawy planowane jest na pierwszy kwartał 2020 roku.
Jak głosi komunikat SSM, obsługą baterii będzie się zajmował personel turecki, a nie rosyjscy doradcy. Dodaje, że zawarta umowa zawiera klauzule dotyczące współpracy technicznej i projektowej.
Negocjacje w sprawie zakupu od Rosji jej najnowocześniejszych rakiet przeciwlotniczych S-400 Turcja prowadziła od ponad roku. Zdaniem USA i niektórych innych państw członkowskich NATO było to przejawem lekceważenia zasad współpracy sojuszniczej. Zwracano przy tym uwagę, że S-400 nie nadają się do zintegrowania z systemami obronnymi NATO – na co Turcja odpowiadała, że Sojusz Północnoatlantycki nie przedstawił jej korzystnej cenowo alternatywy dla rosyjskich rakiet. (PAP)
Mówię wam komunizm i islam w jednym stoją domu. Komuniści i islamiści mają jeden wspólny cel, zniszczenie cywilizacji chrześcijańskiej. Erdogan to wojujący wyznawca allacha, bardzo niebezpieczny bo stojący na czele wielkiego i silnego państwa.
Turcja póki była regulowana puczami wojskowymi była państwem bezpiecznym dla innych. Teraz wydaje się, że Erdogan bezpowrotnie zdobył władzę. Tysiące więzionych w związku z ostatnią próbą przewrotu wojskowego definitywnie załatwia sprawę i przesuwa Turcję z państwa cywilizowanego do państw muzułmańskich.
Przynależność Turcji do NATO jest już tylko symboliczna. W istocie Turcja stała się wrogiem USA. Widoczne to było po bardzo bezczelnych słowach Erdogana wobec Prezydenta Trumpa, które wypowiedział po ogłoszeniu zamiaru przeniesienia ambasady USA do Jerozolimy. Depesza PAP w tej sprawie miała takie brzmienie:
Natomiast w Ankarze turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan powiedział w czwartek przed głosowaniem, że świat powinien dać nauczkę USA i nie ulec amerykańskiej presji finansowej. “Panie Trump, nie może Pan kupić za swoje dolary demokratycznej Turcji” – powiedział Erdogan. W zeszłym tygodniu Erdogan gościł nadzwyczajne spotkanie Organizacji Współpracy Islamskiej, które potępiło krok Trumpa i wezwało świat do uznania w odpowiedzi Jerozolimy Wschodniej za stolicę Palestyny.
Uzupełnienie. 2017-12-29 12:37 (Reuters/PAP)
Media: Turcja i Rosja podpisały porozumienie w sprawie dostaw rakiet S-400
Przedstawiciele Turcji i Rosji podpisali w piątek porozumienie w sprawie dostaw rosyjskich pocisków kierowanych ziemia-powietrze S-400 do Turcji – podała agencja Reutera powołując się na tureckie media. Wartość umowy wynosi około 2,5 mld dolarów.
Szczegóły porozumienia nie są na razie znane.
W środę szef państwowego rosyjskiego koncernu Rostiech (Rostec) Siergiej Czemiezow powiedział dziennikowi “Kommiersant”, że Turcja otrzyma cztery baterie S-400, a pierwsze dostawy rozpoczną się w marcu 2020 roku. Jak mówił, Turcja jest pierwszym krajem NATO, który kupuje zaawansowany system rakietowy S-400.
Negocjacje w sprawie zakupu od Rosji jej najnowocześniejszych rakiet przeciwlotniczych Turcja prowadziła od ponad roku. Zdaniem USA i niektórych innych państw członkowskich NATO było to przejawem lekceważenia zasad współpracy sojuszniczej. Zwracano przy tym uwagę, że S-400 nie nadają się do zintegrowania z systemami obronnymi NATO, na co Turcja odpowiadała, że Sojusz Północnoatlantycki nie przedstawił jej korzystnej cenowo alternatywy dla rosyjskich rakiet.
Pentagon wcześniej wyrażał zaniepokojenie chęcią zakupu przez Ankarę rosyjskich systemów. Zdaniem USA Turcja powinna wytłumaczyć się ze swojego zamiaru zakupu rosyjskich systemów rakietowych.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan z kolei zaznaczał kilka miesięcy temu, że nie rozumie niepokoju Waszyngtonu, gdyż każde państwo powinno podejmować kroki dla zapewnienia swego bezpieczeństwa. “Grecja korzysta z (rosyjskich) systemów S-300 i USA nie są zaniepokojone. Dlaczego więc porusza je nasza współpraca z Rosją?” – pytał wówczas retorycznie Erdogan. Grecja też jest członkiem NATO.
Według źródeł rosyjskich S-400 jest w stanie niszczyć samoloty i pociski manewrujące na odległość do 400 kilometrów, a cele balistyczne o prędkości do 4,8 km/s na dystansie do 60 kilometrów. (PAP)