Opinia Naczelnej Rady Adwokackiej o projekcie ustawy o zmianie ustawy o broni i amunicji
- Autor: Andrzej Turczyn
- 4 lutego 2018
- Brak komentarzy
Znalazłem na sejmowych stronach opinię Naczelnej Rady Adwokackiej o projekcie ustawy o zmianie ustawy o broni i amunicji (druk sejmowy 2074).
Jakkolwiek z opinią emocjonalnie się nie nie zgadzam, nie można jej odebrać waloru logicznego wywodu, który da się oprzeć o treść zapisów unijnej dyrektywy. Wspominam o tej opinii nie z tego powodu, aby roztrząsać jej treść w sprawie projektu ustawy, który stracił szansę aby być przydatnym dla Polaków. Opisywałem na blogu dwa czytania, podczas których PiS bezwzględnie odrzucił wszelkie społeczne poprawki do projektowanej ustawy, które mogły mu nadać szansę na stanie się projektem przyjaznym nam.
Na marginesie jeszcze wspomnę aby pokazać jak krótkowzroczne było to, że PiS nie zgodził się na pracę w podkomisji nad tym projektem. Brak tej zgody miał wynikać z potrzeby szybkiego uchwalenie ustawy. Dzisiaj mamy stan taki, że ustawa została odłożona gdzieś na bok, jej promotor – ówczesny wiceminister Dworczyk – znikną z MON i czekamy. Czekamy na opinie przeróżnych ważnych urzędników, którzy mają zająć stanowisko w sprawie projektu ustawy. Coś mi mówi, że stracił urząd w MON ten, któremu na uchwaleniu ustawy zależało, a władzę objął urzędnik raczej socjalistyczny niż taki, któremu zależy na zmianach prawa do broni.
Wracając do opinii adwokackiej. Moim zdaniem czytając opinię przygotowaną przez Naczelną Radę Adwokacką macie okazję przeczytać jak oczyma prawnika wynikają konsekwencje zwarte w unijnej dyrektywie, którą PiS przyjmie bezwzględnie podporządkowując się urzędnikom unijnym. Moim zdaniem ta opinia wyraża to, co czeka nas już wkrótce w sprawach ustawy o broni i amunicji. Czeka nas przymusowe zatrzymanie zainteresowania bronią palną i skierowanie się ku zakazom, a nie liberalizacji.