Władze węgierskie aresztowały Niemca podejrzanego o nielegalną sprzedaż broni w Niemczech
- Autor: Andrzej Turczyn
- 30 marca 2018
- Brak komentarzy
Węgierskie władze aresztowały w środę Niemca podejrzanego o sprzedawanie broni na antyimigranckiej stronie Migrantenschreck (Postrach migrantów) – poinformowała berlińska prokuratura.
34-letni Mario R. prowadził z Węgier stronę, na której od maja do listopada 2016 r., czyli do momentu jej zamknięcia, obsługiwał niemieckich klientów – podała prokuratora.
Strona oferowała „najwyższej klasy, dyskretnie dostarczaną” amunicję oraz broń taką jak pistolety czy automaty Kałasznikowa „bez męczących przeszkód biurokratycznych i irytującej papierologii”.
Władze węgierskie przeprowadziły w środę rewizje w dwóch miejscach w Budapeszcie oraz w mieście Barcs na południowym zachodzie kraju, konfiskując komputery, twarde dyski i inne dowody.
Mężczyznę podejrzewa się o 193 nielegalne transakcje sprzedaży broni. Według mediów niemieckich nazywa się on Mario Roensch i był objęty europejskim nakazem aresztowania.
Śledztwo w tej sprawie trwało od 2016 r., kiedy to niemieckie pismo „Focus” podało, że podejrzany prowadzi skrajnie prawicową (nazistowską czyli skrajnie lewicową – przyp mój) antyimigrancką stronę „Anonymous.Kollektiv”, która ma na Facebooku blisko 2 mln obserwatorów. Strona została później zamknięta.
Podejrzewa się go także o związki z antyislamską i antysemicką stroną Anonymousnews.ru.
Władze niemieckie próbują ukrócić ataki na imigrantów, które nasiliły się od przybycia ponad miliona migrantów, głównie muzułmańskich, od 2015 r. W 2017 r. było w Niemczech ponad 2 tys. ataków na migrantów, od napaści fizycznej po poważne uszkodzenia mienia – poinformowało w lutym niemieckie MSW. (PAP)
Jestem prawie pewny, że pan Niemiec jest skrajnie lewicowy z prawicą nie ma niczego wspólnego. Może działa w jakiejś agenturze. Prawica, konserwatyści, czy może ogólnie ludzie wyznający tradycyjne wartości, nie zajmują się z istoty rzeczy zabijaniem czy nawet namawianiem do zabijania obcych. Prawica i konserwatyści to wartości chrześcijańskie, a w tych nie mieści się mordowanie.
Lewica, hitlerowcy, naziści – oto źródła w których trzeba szukać pana Niemca. Właśnie włączyłem Wikipedię, a tam jest napisane o tym panu nieco więcej, że to rewolucjonista, dostrzegający całe zło w Stanach Zjednoczonych i Żydach. Tyle informacji mi wystarczy, nie ma potrzeby czytać dalej. To zwyczajny nazista czyli skrajny lewicowiec. Prawica o nim mówią tylko z tego powodu, że źle wygląda dla rządzących powszechnie w Europie socjalistów, że z takimi ludźmi mają wspólne ideały (antywartości).
Przypominam, że dyskryminacja, zamykanie w więzieniach, także fizyczna eliminacja innych, to istota działania komunistów, nazistów (narodowych socjalistów) czyli przedstawicieli lewicy, no może skrajnej lewicy aby nie było na każdego socjalistycznego Kubusia Puchatka. Zazwyczaj w historii było tak, że jak lewica osiągnęła pewien poziom władzy, co sprawia wzrost sprzeciwu społecznego, trzeba eliminować ten hamujący postęp sprzeciw. Wówczas zaczyna się fizyczna eliminacja przeciwników. Każda skrajna lewica prędzej czy później skończy tak samo, czyli po kolana w niewinnej krwi, to pewne jak 2 x 2 jest cztery.
Może też jest tak, że domena z .ru na końcu wskazuje na miejsce, z którego wyrastają nogi tego pana z Niemiec? Być może. Warto zwrócić na to uwagę.
Ciekawa to jest wiadomość jeszcze z jednego powodu. Moim zdaniem pokazuje, w którą stronę może zmierzać narracja przeciwników posiadania broni. Poprawność polityczna i oczekiwania polityków – obawiam się, że również w Polsce – wymagają aby skutecznie zamknąć usta, a może i wyeliminować na trwałe z debaty publicznej tych, którzy nie są chętni przyjmowaniu w krajach Europejskich imigrantów.
W dniu 29 marca 2018 r. portal wGospodarce zawiadamia o nowych priorytetach rządu PiS:
PiS odkrył swoją twarz już prawie w całości – przyjmowanie imigrantów to ich nowy priorytet. Jeszcze niedawno, gdy mówiłem, że pisowcy przyjmą grzecznie imigrantów, słychać było głośne pukanie w głowę. Głośne, bo to było pukanie w puste łby. Teraz pod pozorem potrzeb gospodarki będzie dalsze wypędzanie podatkami i biurokracją Polaków z Polski i przyjmowanie kulturowo obcych i to w milionach.
Po zakomunikowaniu takich priorytetów, z uwzględnieniem priorytetu rozrojenia poddanych, tego rodzaju prowokacje jak powyżej wykonaniu niemieckiego skrajnego lewicowca, mogą pojawić się w innych miejscach w Europie. Przecież rozpowszechnianie hasła, że broń (oczywiście bez dopisku nielegalną) kupują i sprzedają przeciwnicy sprowadzania imigrantów, bez dodania słowa skrajni lewicowcy czy naziści aby było widać o co chodzi, wywołać może kolejne działania polityków aby zakazać posiadania, tym razem legalnej broni. Już raz strzelanie z nielegalnej broni do bezbronnych ludzi w Paryżu, posłużyło za motyw napisania rozbrojeniowej dyrektywy europejskiej, adresowanej do praworządnych Europejczyków. Co stoi na przeszkodzie, ale to sprawdzone działanie powtórzyć? Moim zdaniem nic.
