Strzelectwo w Polsce rozwija się niezwykle intensywnie
- Autor: Andrzej Turczyn
- 26 kwietnia 2018
- 1 Komentarz
Z roku na rok strzelców i posiadaczy broni w Polsce jest coraz więcej. Strzelectwo sportowe, kolekcjonerstwo broni palnej, stało się moim zdaniem jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się dziedzin życia społecznego w Polsce. Nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości. Po kilku latach od zmian liberalizujących przepisy o broni palnej, kultura posiadania broni palnej w Polsce zaczyna odzyskiwać należne jej miejsce.
Nosiłem się z zamiarem napisania wpisu – podsumowania – tego co aktualnie dzieje się w Polsce. Doszedłem ostatecznie do wniosku, że to nie jest możliwe aby szczegółowo opisać to co się dzieje. Dynamika zjawiska wyprzedziła możliwości kronikarskie jakimi dysponuję. Nie będę próbował nawet wymieniać zawodów sportowych, pikników strzeleckich, wystaw broni, strzelnic, klubów kolekcjonerskich i sportowych, sklepów z bronią i akcesoriami, firm uczących strzelać, stron w internecie poświęconych broni, grup społecznościowych, wydawnictw papierowych, artykułów, filmów na you tube i tego wszystkiego co jest związane z posiadaniem broni. Napędzają to dziesiątki, a może i setki tysięcy zainteresowanych strzelectwem Polaków. Rozrosło się to wszystko do takich rozmiarów, że naprawdę jestem bardzo zadowolony gdy na to wszystko patrzę.
Gdy w 2011 roku zaczynałem myśleć o broni, była to zupełna nisza życia społecznego. Dzisiaj to niemal sztandarowy produkt aktywności społecznej w Polsce. Czy jest chociaż jeden dzień w roku, że ktoś nie postanowił zdobyć pozwolenia na broń palną i nie zaczął swojej drogi pokonywać? Takich dni od dłuższego czasu już w Polsce nie ma. Jestem prezesem klubu i gdy przychodzą do mojej kancelarii ludzie z mojego klubu po odbiór licencji czy innych dokumentów, a ja nie bardzo ich wszystkich ze szczegółami kojarzę, to znaczy, że zjawisko jest tak intensywne, że aż trudno sobie to wyobrazić. Wszystko co dotyczy pozwoleń na broń, patentów, licencji, klubów, pozwoleń – nabrało automatyzmu. Spraw kłopotliwych związanych z wydawaniem pozwoleń na broń jest też coraz mniej. Co oznacza, że problemów ubyło lub, że jest już tak wielu ludzi obeznanych z problematyką, że w całej Polsce jeden drugiemu służy fachową pomocą. Stawiam na to, że dotarły się mechanizmy administracyjne, relacje pomiędzy wnioskodawcami, a organami policji wydającymi pozwolenia na broń stały się zdecydowanie lepsze niż przed laty. To też bardzo dobra wiadomość, tego oczekiwałem.
Nikt dzisiaj w Polsce nie może już udawać, że zjawisko intensywnego powstawania i rozrastania się kultury posiadania broni palnej nie istnieje. Nikt nie może stawiać tezy, że Polacy gdy tylko dostaną broń zaczną do siebie strzelać. Te przeraźliwe strachy okazał się bezprzedmiotowe. Wszystkie obawy, którymi straszono Polaków – co to będzie jak Polacy będą mieli możliwość posiadania broni – to wszystko okazało się pustym gadaniem. Każdego dnia pojawiają się kolejni posiadacze pozwoleń na broń, wydziały postępowań administracyjnych komend wojewódzkich wydają każdego dnia dosłownie setki zaświadczeń uprawniających do nabycia broni, dziesiątki tysięcy egzemplarzy broni sprzedają się corocznie i zjawisko narasta intensywnie. Polska w tym samym czasie jest coraz bardziej bezpieczna. Każdy karabin w polskim domu, to odrobina bezpieczeństwa więcej.
Jeszcze jedno mnie cieszy i traktuję to jako przyczynę opisywanego sukcesu. Nikomu nie udało się zmonopolizować rynku idei i rynku organizacyjnej przynależności. Monopolistą w pewnym sensie jest PZSS, ale ten związek na szczęście stał się notariuszem wydającym kwity i liczącym ciężką kasę. Nie ma monopolu na przynależność klubową, nie ma monopolu na to jak i co ma się rozwijać i co kto ma myśleć o powiadaniu broni. Nikt nie planuje centralnie gdzie i jakie zawody mają się odbywać, gdzie ma powstać strzelnica, gdzie wystawa broni i właśnie ta swobodna działalność aktywizuje Polaków, zachęca do działania.
Tak to wszystko oceniam. Oby tego nikt jakąś głupią ustawą nie zdusił… Jakie jest wasze zdanie? Zapraszam do dyskusji.