Kilka faktów o marcowym marszu na rzecz kontroli broni, jaki miał miejsce w Waszyngtonie
- Autor: Andrzej Turczyn
- 3 maja 2018
- Brak komentarzy
W ostatnich dniach marca lewicowe media informowały, że setki tysięcy dzieci i młodzieży wypełniły ulice i place amerykańskich miast w proteście przeciw masakrom w szkołach. Demonstrowali podczas zgromadzeń i marszy pod hasłem “March For Our Lives”, wznosząc hasła: „Nigdy więcej!”, „Dosyć tego!”. Główna manifestacja miała miejsce w Waszyngtonie, media informowały, że wzięło w niej udział pół miliona uczestników.
Okazuje się, że uczestników było nie pół miliona, a ledwie 200 000 ludzi. Ledwie, bo na Amerykę liczącą 300 milionów mieszkańców 200 tysięcy to ledwie 0,06 % Amerykanów. Można zatem napisać, że to statystycznie nieistotna ilość, ale za to bardzo dobrze zorganizowana.
Okazuje się również, że tylko około 10% uczestników było w wieku poniżej 18 lat. Średnia wieku wynosiła 49 lat! Osobliwe to pojęcie młodzieży, ale propaganda medialna puściła w świat newsy, że młodzież w USA protestowała przeciwko posiadaniu broni.
Okazuje się, że mniej niż połowa demonstrantów na wiecu wymieniła kontrolę posiadania broni jako główny powód uczestnictwa. Nienawiść do Trumpa i lewicowe nawoływania o pokój na świecie były ważniejszymi motywacjami. Obraz lewicy coraz bardziej przejrzysty. Dostęp do mediów potężny, a zaangażowanie społeczne naiwne i mizerne.
Nie na tym koniec ciekawostek, bo okazje się, że uczestnikom fundowano bezpłatne pokoje hotelowe i bezpłatne wyżywienie dla uczniów. Okazuje się także, że fundowano nawet bezpłatne loty samolotami Delta Airlines. Oj z lewicowych kieszeni posypano dolarów spore sumy.
Okazuje się, że co najmniej 9 milionów dolarów wydano be zorganizować i przeprowadzić marsz kontroli broni. Może tych milionów było nawet więcej. Wszystko w tym celu, aby stworzyć fałszywe wrażenie, że młodzież z Ameryce zaangażowana jest w dążenie do zaostrzenie przepisów o posiadaniu broni.
Lewica jest dobrze zaopatrzona w środki finansowe. Lewica wydaje je na społeczne cele. Lewica przez to wygrywa i zyskuje. Bez pieniędzy dzisiaj niewiele da się zrobić. Lewica te pieniądze ma i nimi dysponuje, stwarzając wrażenie, że większość ludzi podziela ich poglądy na broń.
No cóż, my musimy o prawdę mozolnie wojować.
Przy okazji dziękuję tym wszystkim, którzy wysyłają darowizny na Fundację Trybun.org.pl. Gdy wielu da po dosłownie kilka złotych można zebrać pieniądze na pożyteczne cele. Nie zapominajcie o tym. Nawyk dzielenia się pieniędzmi na społecznie pożyteczne cele jest potrzebny.