Ustawa o broni i amunicji oraz rozporządzenie wykonawcze nie zawierają legalnej definicji przechowywania broni

Ustawa o broni i amunicji w art. 1 stanowi, że między innymi określa zasady przechowywania broni i amunicji. Jest to moim zdaniem stwierdzenie na wyrost, bowiem w ustawie o zasadach przechowywania broni jest artykuł dokładnie jeden. Jest to art. 32 ustawy. Samo sformułowanie przechowywanie broni występuje w ustawie siedem razy, ale poza art. 32 są to bądź to delegacje ustawowe (art. 6a ust. 8 pkt. 4; art. 24) bądź przepisy regulujące konsekwencje naruszania zasad przechowywania broni (art. 17 ust. 1 pkt 5; art. 18 ust. 5 pkt. 4). Ustawa o broni i amunicji nie definiuje, albo inaczej pisząc, w ustawie brak definicji legalnej tego co oznacza przechowywanie broni i amunicji.

Jedyny przepis w ustawie, który w jakikolwiek sposób reguluje materię przechowywania broni i amunicji to art. 32, który ma brzmienie:

Art.  32. 1.  Broń i amunicję należy przechowywać i nosić w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych.

2.  Minister właściwy do spraw wewnętrznych, w porozumieniu z Ministrem Obrony Narodowej oraz ministrem właściwym do spraw kultury 6  , określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady i warunki przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji, z wyłączeniem podmiotów, o których mowa w art. 29 ust. 1 pkt 1 i 2, z uwzględnieniem zabezpieczeń uniemożliwiających dostęp do broni i amunicji osobom trzecim.

Z art. 32 ust. 1 można próbować odczytywać co konkretnie oznacza przechowywanie broni przez cel jaki ustawodawca stawia przed posiadaczem broni. Trzeba broń przechowywać w taki sposób, aby uniemożliwić dostęp do niech osób nieuprawnionych. Niestety dalej nie wiemy co to konkretnie oznacza. Przecież w istocie rzeczy nie da się tak przechowywać broni, aby zdeterminowana osoba trzecia nie mogła objąć jej w posiadanie. Złodziej, włamywacz, rozbójnik może wejść w posiadanie broni wbrew woli jej posiadacza.

Od 1 października 2014 r. obowiązuje rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 r. z dnia 26 sierpnia 2014 r. w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji. Rozporządzenie to ma określać szczegółowe zasady i warunki przechowywania broni i amunicji. Niestety rozporządzenie również nie posiada legalnej definicji tego czym jest przechowywanie broni i amunicji.

Sądy administracyjny przyjęły w tej sytuacji, iż z przechowywaniem mamy do czynienia w sytuacji, kiedy broń nie jest noszona, wożona lub używana. Tak wypowiedział się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, w wyroku z dnia 23 lutego 2006 r., sygn. VI SA/Wa 2041/05.

To nieco ułatwia sygnalizowany przeze mnie problem, chociaż nie rozwiewa wątpliwości. Noszenie broni, zgodnie z art. 10 ust. 9 ustawy o broni i amunicji oznacza każdy sposób przemieszczania załadowanej broni przez osobę posiadającą broń. Każdy sposób przemieszczania, czyli także wożenie. Nie bardzo wiem skąd WSA wymyślił ten sposób (wożenie) przemieszczania broni, bo przecież w czasie motoryzacji i korzystania z niej każdego dnia, mało kto broń nosi w innym rozumieniu ustawy, nie jadąc jednocześnie czyli nie wożąc jej. Używanie broni oznacza chyba to co w języku polskim oznacza słowo używać tj. posługiwać się czymś; użytkować.

Wspominam o tym, bo w cytowanym przeze mnie wyroku sytuacja faktyczna była tego rodzaju, że posiadacz broni palnej położył broń dosłownie na kilka minut do szafy drewnianej i organy policji uznały, a sąd przyznał im rację, że to było przechowywanie broni palnej i amunicji do niej. Sąd w uzasadnieniu wyroku stwierdza:

Pojęcie przechowywania nie jest skategoryzowane jakimkolwiek przedziałem czasowym, zatem w ocenie Sądu orzekającego w sprawie, skarżący odkładając broń do szafy drewnianej, nawet na kilka minut, przechowywał ją przez ten okres.

Moim zdaniem ma to niebagatelne znaczenie dla posiadaczy broni i z tego powodu o tym zawiadamiam. Okazuje się bowiem, że zgodnie z wykładnią sądową odłożenie broni na bok, ale nie do urządzeń opisanych w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 r. z dnia 26 sierpnia 2014 r. w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji, jest naruszeniem reguł przechowywania broni. Naruszenie tych zasad skutkuje zaś odpowiedzialnością za wykroczenie oraz utratą pozwolenia na broń palną.

Jaka na to rada? Rada na to jest taka, że gdy broni się nie używa na strzelnicy, na wystawie, podczas konserwacji, czyszczenia trzeba mieć ją zawsze w kaburze, w futerale gdy gdzieś się ktoś z nią przemieszcza albo zamkniętą w szafie o cechach opisanych w rozporządzeniu. Może to i dobrze, bo jak ktoś w domu siedzi, a nie chce mieć broni w szafie, to musi mieć ją w kaburze, aby było zgodnie z prawem. To zawsze bezpieczniej dla posiadacza broni i jego rodziny.

Kolejne praktyczne zastosowanie, nigdy pod żadnym pozorem nie potwierdzamy, że broń leżała w szufladzie, na półce, obok łóżka. Nigdy, bo jak widzicie nawet kilka minut leżenia broni w szafie kosztowało człowieka pozwolenie. Przepisy mamy tak idiotyczne, że aby przeżyć bezpiecznie trzeba być ostrożnym szczególnie wobec tzw. władzy.

 

Pamiętajcie proszę o wsparciu Fundacji Trybun.org.pl. Ta strona istnieje dzięki zaangażowaniu tych, którzy finansują jej działanie. Wspieranie tego co robię jest wówczas, gdy opiera się nie o słowa, a o czyny.