Islamscy terroryści nielegalnie posiadają broń palną – dowód tej tezy z Francji

• Autor: Andrzej Turczyn
• 11 czerwca 2018
• Brak komentarzy

2018-06-11 17:59 (AFP,AP/PAP) Francja/ Zarzuty dla dżihadysty w związku z zamachami w Paryżu

Urodzony w Szwecji Osama Krayem usłyszał w poniedziałek we Francji zarzuty dotyczące terroryzmu, w tym zabójstw na tym tle. Według prokuratury mężczyzna był powiązany z komórką dżihadystów odpowiedzialną m.in. za zamachy w Paryżu w 2015 roku.

O tym, że zarzuty, jakie Krayemowi postawiono we Francji, związane są z zamachami z listopada 2015 roku w Paryżu poinformowała AFP, powołując się na źródła sądowe. Zarzuty te dotyczą m.in. przynależności do organizacji terrorystycznej, wytwarzania materiałów wybuchowych, zabójstw na tle terrorystycznym, nielegalnego posiadania broni czy porwania.

W poniedziałek 25-letni Krayem stanął przed sądem we Francji, dokąd tymczasowo zatrzymanego dżihadystę przekazały belgijskie służby; jeszcze tego samego dnia ma on z powrotem trafić do aresztu w Belgii, gdzie przebywa od ponad dwóch lat. Belgijscy prokuratorzy sądzą, że Krayem był również bezpośrednio zamieszany w zamach samobójczy w brukselskim metrze z marca 2016 roku. Także w Belgii postawiono mu zarzuty dotyczące terroryzmu.

Zdaniem śledczych Krayem, który urodził się w Szwecji jako dziecko syryjskich uchodźców, jest jednym z głównych członków komórki dżihadystów stojącej za zamachami w Paryżu i Brukseli. Podobnie jak inni jej członkowie Krayem przebywał w Syrii od 2014 roku i wrócił do Europy trasą wykorzystywaną przez migrantów napływających na Stary Kontynent – zauważa AFP.

W październiku 2015 roku w Niemczech Krayem oraz również pozostający w areszcie w Belgii dżihadysta tej komórki Sofiane Ayari zostali zwerbowani przez Salaha Abdeslama, jedynego żyjącego członka grupy dżihadystów, która dokonała paryskich ataków. Abdeslam miał wówczas zwerbować również Ahmada Alkhalda – głównego konstruktora bomb brukselskiej komórki, który do dziś jest poszukiwany.

Ponad dwa lata po aresztowaniu Krayema wciąż nie jest w pełni jasna jego rola w atakach w Paryżu – zauważa AFP. Wielokrotnie przesłuchiwany w Belgii dżihadysta utrzymuje, że nic nie wiedział o planowanych zamachach we francuskiej stolicy oraz odrzucił wszelkie oskarżenia o konstruowanie ładunków wybuchowych. Ślady DNA oskarżonego zostały znalezione w wielu miejscach, gdzie przebywali dżihadyści, którzy dokonali samobójczych zamachów w Paryżu, m.in. w ich brukselskiej kryjówce.

Terroryści, którzy zorganizowali i przeprowadzili zamachy w Paryżu i w Brukseli, należeli do Państwa Islamskiego. W sumie w tych atakach zginęły 162 osoby. (PAP)

Pan islamista nielegalnie posiadał broń. Pamiętacie może motywy jakie legły jako fundament zaostrzenia europejskiej dyrektywy o kontroli posiadania i nabywania broni palnej? Opowiadała jest pani ale jaja ale jaja Bieńkowska, czyli inteligentna inaczej komisarz brukselski. Kto nie pamięta, to przypominam, pani Bieńkowska opowiadał na cały świat, że zaostrzenie dyrektywy o broni, która obowiązuje tylko legalnych posiadaczy, jest konieczne bo doszło do islamskich zamachów. Wówczas pani Be nawet się nie zająknęła, że islamiści dokonywali zamachów ale z nielegalnie posiadanej broni palnej.

Dzisiaj gdy dyrektywa stała się faktem, gdy polski rząd o mentalności kapo potajemnie szykuje nam surowe przepisy o broni palnej, pojawiają się doniesienia medialne, że terroryści jednak broń mają nielegalnie. Propaganda poprzedzająca dyrektywę spełnia swoje zadanie. Dzisiaj już się z tym nic nie da zrobić, to można pokazać trochę prawdy.

Można w nieskończoność powtarzać, że żadne prawo i dyrektywy nie dotyczą przestępców i terrorystów. Każda administracja restrykcja posiadania broni palnej uderza wyłącznie w praworządnego obywatela. Gdyby tak wszyscy Polacy zaczęli to powtarzać. Gdyby tak wszyscy zaczęli głośno domagać się poszanowania naturalnego prawa człowieka do posiadania broni, może oszalały w dążeniu do socjalizmu rząd “prawicowo”-lewicowy wystraszyłby się opinii publicznej. Może, tak by było dla do tego potrzeba działania. Każdy niech zawija rękawy i robi co się da w przestrzeni publicznej, domagając się zaniechania zaostrzania prawa do broni.

Dzisiaj do podpisania i do rozpowszechnienia petycja:

Podpisz petycję przeciwko zaostrzeniu prawa do broni. Poprzyj obywatelski projekt ustawy.