W okolicach Pasłęka rozbił się wojskowy MIG-29, pilot nie żyje

2018-07-06 06:54 (MON/PAP) MON: tragiczny wypadek samolotu wojskowego (komunikat)

– MON informuje:

06.07 o godz. 01.57 w okolicach m. Pasłęk (woj. warmińsko- mazurskie), podczas lotów nocnych, rozbił się samolot MiG-29 z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego. Pilot katapultował się w okolicach miejscowości Saków (18 km od Malborka). Wrak samolotu odnaleziono ok. pół km od zabudowań. Po 2.30 lekarz pogotowia potwierdził zgon pilota.

Okoliczności wypadku bada Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.

Rodzina zmarłego została powiadomiona o wypadku. Została objęta opieką psychologiczną.

Tragicznie zmarły pilot posiadał ponad 800 godzin wylatanych w powietrzu, w tym ponad 500 godzin na MiG-29, na których pełnił dyżury bojowe. Wielokrotnie brał udział w krajowych i międzynarodowych ćwiczeniach.


2018-07-06 07:36 (PAP) # Dochodzą nowe dane z komunikatu MON #

Wypadek samolotu wojskowego MiG-29; pilot nie przeżył (opis2)

W piątek o godz. 1.57 w nocy w okolicach Pasłęka (woj. warmińsko-mazurskie) rozbił się samolot MiG-29 z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego – informuje MON. Pilot katapultował się, ale nie przeżył wypadku.

Ministerstwo Obrony Narodowej w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie internetowej podaje, że w okolicach miasta Pasłęk podczas lotów nocnych rozbił się samolot MiG-29 z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego.

Według informacji MON, pilot katapultował się w okolicach miejscowości Saków, 18 km od Malborka. Wrak samolotu odnaleziono natomiast ok. pół kilometra od zabudowań. Pilot nie przeżył wypadku. “Po 2.30 lekarz pogotowia potwierdził zgon pilota” – czytamy w komunikacie.

Resort podkreślił, że pilot “posiadał ponad 800 godzin wylatanych w powietrzu, w tym ponad 600 godzin na MiG-29, na których pełnił dyżury bojowe”. Wielokrotnie brał udział w ćwiczeniach krajowych i międzynarodowych.

Rodzina zmarłego została powiadomiona o wypadku i objęta opieką psychologiczną.

Okoliczności wypadku bada Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.

Jak podawały lokalne media, chwilę po uderzeniu maszyny w ziemię zaobserwowano duże płomienie i chmury dymu. Na miejsce przybyły służby ratownicze. Żandarmeria zabezpiecza miejsce katastrofy.

W związku z katastrofą samolotu w piątek o godz. 9 w siedzibie MON odbędzie się briefing prasowy ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka i gen. broni Jarosława Miki, dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. (PAP)


2018-07-06 08:06 (PAP) Na miejscu katastrofy myśliwca 10 jednostek straży pożarnej

Na miejscu katastrofy samolotu MiG-29 w okolicach Pasłęka (woj. warmińsko-mazurskie) pracowało 10 jednostek straży pożarnej, w tym 6 typowo gaśniczych – poinformował PAP rzecznik warmińsko-mazurskiej straży pożarnej Rafał Melnyk. Droga w miejscowości Sakówko jest zablokowana.

W piątek o godz. 1.57 w nocy w okolicach Pasłęka (woj. warmińsko-mazurskie) rozbił się samolot MiG-29 z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego – informuje MON. Pilot katapultował się, ale nie przeżył wypadku.

Melnyk powiedział, że na miejsce wypadku przyjechały jednostki straży pożarnej z Pasłęka oraz Elbląga. “O pożarze zawiadomiła nas osoba, która podała, że przejeżdża drogą i widzi ogień” – mówił.

Rzecznik elbląskiej policji Jakub Sawicki podał PAP, że droga w miejscowości Sakówko jest zablokowana przez Żandarmerię Wojskową. “Żandarmeria całkowicie obsługuje to zdarzenie. Z informacji wynika, że nie ma utrudnień w ruchu na drodze S7 (droga krajowa Gdańsk-Warszawa, obwodnica Pasłęka)” – podała policja.

Według informacji MON, pilot katapultował się w okolicach miejscowości Sakówko, 18 km od Malborka. Wrak samolotu odnaleziono natomiast ok. pół kilometra od zabudowań. Pilot nie przeżył wypadku. “Po 2.30 lekarz pogotowia potwierdził zgon pilota” – czytamy w komunikacie.

Resort podkreślił, że pilot “posiadał ponad 850 godzin wylatanych w powietrzu, w tym ponad 600 godzin na MiG-29, na których pełnił dyżury bojowe”. Wielokrotnie brał udział w ćwiczeniach krajowych i międzynarodowych.

Rodzina zmarłego została powiadomiona o wypadku i objęta opieką psychologiczną.

Okoliczności wypadku bada Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.

Jak podawały lokalne media, chwilę po uderzeniu maszyny w ziemię zaobserwowano duże płomienie i chmury dymu. Na miejsce przybyły służby ratownicze. Żandarmeria zabezpiecza miejsce katastrofy.

W związku z katastrofą samolotu w piątek o godz. 9 w siedzibie MON odbędzie się briefing prasowy ministra obrony.


2018-07-06 10:54 (PAP) PK: podejmowane czynności zmierzają do wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności katastrofy MiG-29 (opis)

Prokuratorzy podejmują czynności zmierzające do wszechstronnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności i przyczyn katastrofy samolotu MiG-29 – oświadczyła Prokuratura Krajowa. Jak podkreślono, prokuratorzy osobiście zabezpieczają wszystkie ślady i dowody, aby dokładnie wyjaśnić okoliczności zdarzenia.

W piątek o godz. 1.57 w nocy w okolicach Pasłęka (woj. warmińsko-mazurskie) rozbił się samolot MiG-29 z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego. Pilot katapultował się, ale nie przeżył wypadku.

W komunikacie przesłanym w piątek PAP wskazano, że czynności ws. katastrofy lotniczej prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie Wydział do Spraw Wojskowych.

“Miejsce zdarzenia od razu zostało zabezpieczone przez funkcjonariuszy z Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Elblągu. W chwili obecnej na miejscu zdarzenia trwają czynności określone w art. 308 Kodeksu postępowania karnego. Prokuratorzy osobiście zabezpieczają wszystkie ślady i dowody, w celu dokładnego i wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia, między innymi przeprowadzane są oględziny” – podkreśliła prokuratura.

“Prokuratorzy podejmują również czynności dowodowe zmierzające do wszechstronnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności i przyczyn tej katastrofy” – zaznaczono w komunikacie. W późniejszym terminie – jak wynika z informacji PK – w Zakładzie Medycyny Sądowej prokurator z udziałem biegłego lekarza przeprowadzą sekcję zwłok zmarłego pilota.

Prokuratura poinformowała, że czynności na miejscu zdarzenia prowadzone są przez dwóch prokuratorów z Działu do Spraw Wojskowych Prokuratury Rejonowej Olsztyn–Południe w Olsztynie. W piątek na miejscu ma pracować jeszcze trzech prokuratorów z Wydziału do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Postępowanie zostało objęte nadzorem Departamentu do Spraw Wojskowych Prokuratury Krajowej.

Według informacji MON, pilot katapultował się w okolicach miejscowości Sakówko. Wrak samolotu odnaleziono natomiast ok. pół kilometra od zabudowań. Pilot nie przeżył wypadku. “Po 2.30 lekarz pogotowia potwierdził zgon pilota” – czytamy w komunikacie.

Resort podkreślił, że pilot posiadał ponad 800 godzin wylatanych w powietrzu, w tym ponad 600 godzin na MiG-29, na których pełnił dyżury bojowe; wielokrotnie brał udział w ćwiczeniach krajowych i międzynarodowych.

Rodzina zmarłego została powiadomiona o wypadku i objęta opieką psychologiczną. Szef MON Mariusz Błaszczak poinformował w piątek, że państwo polskie objęło opieką najbliższych tragicznie zmarłego pilota. Jak dodał, do czasu wyjaśnienia przyczyn katastrofy loty MiG-29 zostały wstrzymane.

Okoliczności wypadku bada Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.

Jak podawały lokalne media, chwilę po uderzeniu maszyny w ziemię zaobserwowano duże płomienie i chmury dymu. Na miejsce przybyły służby ratownicze. Żandarmeria zabezpiecza miejsce katastrofy. (PAP)


2018-07-06 11:33 (PAP) Błaszczak: loty MiG-29 – do czasu wyjaśnienia przyczyn katastrofy – zostały wstrzymane (opis)

Do czasu wyjaśnienia przyczyn katastrofy MiG-29 loty przy użyciu tego statku powietrznego zostały wstrzymane – poinformował w piątek szef MON Mariusz Błaszczak. Jak dodał, państwo polskie objęło opieką najbliższych tragicznie zmarłego pilota.

W piątek o godz. 1.57 w nocy w okolicach Pasłęka (woj. warmińsko-mazurskie) rozbił się samolot MiG-29 z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego. Pilot katapultował się, ale nie przeżył wypadku.

“Dzisiejszej nocy doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Rozbił się samolot z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego z Malborka. W wyniku tego zdarzenia życie stracił doświadczony pilot, żołnierz Wojska Polskiego” – mówił na konferencji prasowej szef MON.

“Jesteśmy myślami z rodziną, z bliskimi. Państwo polskie objęło opieką najbliższych tragicznie zmarłego pilota” – podkreślił Błaszczak.

Jak dodał minister obrony narodowej, Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego rozpoczęła już prace. “Eksperci komisji udali się na miejsce zdarzenia – miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone przez Żandarmerię Wojskową” – wskazał szef MON.

Poinformował, że do czasu wyjaśnienia przyczyn katastrofy loty MiG-29 zostały wstrzymane.

Pytany o to, czy w wyniku wypadku ucierpiały osoby cywilne na ziemi powiedział, że nie ma takich informacji, nie ucierpiał nikt, oprócz tragicznie zmarłego pilota.

Dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych gen. Jarosław Mika powiedział, że w tej chwili nie można mówić o konkretnych przyczynach wypadku samolotu MiG-29. Gen. Mika przekazał swoje kondolencje rodzinie zmarłego pilota oraz “całej rodzinie wojskowej”.

“Te czynności, o których tutaj wspominał pan minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, zostały podjęte niezwłocznie” – poinformował. Dodał, że to standardowe czynności przy tego typu wypadkach.

“W tej chwili skupiamy się przede wszystkim na pomocy rodzinie, bo tak naprawdę, ta rodzina wymaga pomocy” – zaznaczył gen. Mika. Dodał, iż jest to dla niego, jako przełożonego, jak i dla wszystkich żołnierzy sił zbrojnych, olbrzymia tragedia.

Szef zarządu działań lotniczych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych płk Maciej Trelka podał, że MiG-29, który pozostaje w służbie od 29 lat, jest samolotem bardzo bezpiecznym. Zaznaczył, że to pierwsze takie zdarzenie na tym typie samolotu. Prosił jednocześnie o niekomentowanie tej sprawy, dopóki powołana do tego komisja nie wyjaśni przyczyn zdarzenia. “Jedynym organem, który może stwierdzić, co stanowiło przyczynę tej katastrofy jest Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego” – powiedział.

Płk Trelka podał, że pilot wykonywał działania w ramach ćwiczeń dzienno-nocnych – lotów szkolnych, polegającego na przechwyceniu dwóch pojedynczych samolotów. Katapultowanie pilota było nieskuteczne, ale wykonane było przy użyciu bardzo dobrego systemu ratowniczego – zapewnił.

Prokuratura Krajowa poinformowała w piątkowym komunikacie, że prokuratorzy podejmują czynności zmierzające do wszechstronnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności i przyczyn katastrofy samolotu MiG-29. Jak wskazano, czynności w sprawie katastrofy lotniczej prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie Wydział do Spraw Wojskowych.

“Miejsce zdarzenia od razu zostało zabezpieczone przez funkcjonariuszy z Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Elblągu. W chwili obecnej na miejscu zdarzenia trwają czynności określone w art. 308 Kodeksu postępowania karnego. Prokuratorzy osobiście zabezpieczają wszystkie ślady i dowody, w celu dokładnego i wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia, między innymi przeprowadzane są oględziny” – podkreśliła prokuratura.

Wojsko, ani MON nie podały nazwiska tragicznie zmarłego pilota. Zaznaczono jednak, że posiadał ponad 850 godzin wylatanych w powietrzu, w tym ponad 600 godzin na MiG-29, na których pełnił dyżury bojowe. Wielokrotnie brał udział w krajowych i międzynarodowych ćwiczeniach. (PAP)