Prezydent Wolnego Świata Donald Trump: “USA mają wielu wrogów”; “Unia Europejska, Rosja i Chiny to wrogowie”

2018-07-15 17:35 (AP,Reuters/PAP) Prezydent Trump: UE, Rosja i Chiny to wrogowie

Unia Europejska, Rosja i Chiny to wrogowie – powiedział amerykański prezydent Donald Trump w opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla telewizji CBS News. “USA mają wielu wrogów” – ocenił prezydent.

“Myślę, że Unia Europejska to wróg, co oni nam robią w kwestii handlu” – mówił Trump w wywiadzie nagranym w sobotę na jego polu golfowym w Szkocji, gdzie amerykańska para prezydencka spędziła weekend. “Nie pomyślelibyście tego o UE, ale jest ona wrogiem” – dodał.

Amerykański przywódca podkreślił, że “w pewnych aspektach” Rosja jest wrogiem, a Chiny są wrogiem “gospodarczo”.

Trump zaznaczył też: “Ale to nie znaczy, że są źli. To nic nie znaczy. Znaczy to, że są konkurencyjni”. “Szanuję przywódców tych krajów. Ale w sensie handlowym naprawdę nas wykorzystali, a wiele z tych krajów jest w NATO i nie płacili swoich rachunków” – powiedział.

Prezydent Trump odleciał w niedzielę około godz. 16 czasu miejscowego (godz. 17 w Polsce) z Glasgow w Szkocji do stolicy Finlandii Helsinek, gdzie spotka się w poniedziałek z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. (PAP)


2018-07-16 11:56 (Reuters,Media/PAP) Niemcy/ Szef dyplomacji: UE nie może już polegać na USA

Szef dyplomacji Niemiec Heiko Maas oświadczył w poniedziałek, że UE nie może w pełni polegać na administracji Donalda Trumpa i musi zewrzeć szeregi. Wypowiedział się wkrótce po tym, kiedy Trump uznał, że UE jest “wrogiem” USA, jeśli chodzi o handel.

“Nie możemy już w pełni polegać na Białym Domu” – powiedział Maas gazetom z grupy medialnej Funke. Uznał, że aby utrzymać partnerstwo z USA, trzeba je uregulować na nowo i że jest to możliwe tylko pod warunkiem, iż Europa będzie „pewna siebie i suwerenna”.

Wypowiedź prezydenta USA „jeszcze raz pokazuje niestety, jak szeroki stał się polityczny Atlantyk, od czasu gdy urzęduje Donald Trump” – zaakcentował Maas.

Szef niemieckiej dyplomacji podkreślił, że UE nie może dać się podzielić; musi jeszcze bardziej zewrzeć szeregi, nawet jeśli tweety prezydenta USA są „absurdalne”, a jego ataki werbalne – ostre.

Trump powiedział w opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla telewizji CBS News, że Unia Europejska, Rosja i Chiny to wrogowie. “Myślę, że Unia Europejska to wróg, co oni nam robią w kwestii handlu” – mówił Trump w wywiadzie nagranym w sobotę na jego polu golfowym w Szkocji, gdzie amerykańska para prezydencka spędziła weekend. “Nie pomyślelibyście tego o UE, ale jest ona wrogiem” – dodał. (PAP)


2018-07-16 10:21 (PAP) Mogherini: USA są przyjacielem i partnerem UE

USA są bliskim parterem i przyjacielem UE, a zmiana administracji nie oznacza zmiany przyjaciół, zarówno pomiędzy krajami jak i ludźmi – powiedziała dziennikarzom w poniedziałek w Brukseli szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini.

Mogherini pytana była o słowa prezydenta USA Donalda Trumpa, który w nagranym w sobotę wywiadzie dla telewizji CBS News oświadczył, że “UE to wróg”, wskazując na politykę gospodarczą Wspólnoty. Wcześniej w piątek krytykował Unię, mówiąc, że UE “okropnie” traktuje i “systematycznie wykorzystuje” USA. Zapewniał, że “to się zmieni, a jeśli nie, to zapłacą oni (UE) za to olbrzymią cenę”.

“Gdybym była dziennikarzem, zapytałabym go, kogo uważa za przyjaciela. My wiemy, kim są nasi przyjaciele. To z całą pewnością Stany Zjednoczone, co zostało powiedziane wiele razy. Zmiana administracji nie oznacza zmiany przyjaciół pomiędzy krajami i ludźmi. Z całą pewnością uważamy Stany Zjednoczone za przyjaciela, partnera, bliskiego przyjaciela i partnera. Będziemy zawsze tak uważać” – powiedziała Mogherini.

Dodała, że UE ma wielu innych przyjaciół na świecie. Wymieniła Kanadę, Koreę Południową, Japonię, Australię i Nową Zelandię.

W niedzielę przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk napisał na Twitterze, że UE i USA to najlepsi przyjaciele, a “ktokolwiek mówi, że jesteśmy wrogami, rozpowszechnia fake newsy”.


2018-07-16 07:36 (dpa,Media/PAP) Timmermans odpowiada Trumpowi: UE i USA nigdy wzajemnie się nie porzucą

Unia Europejska i Stany Zjednoczone nigdy wzajemnie się nie porzucą – oświadczył wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans w odpowiedzi na słowa amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, że UE to wróg USA, jeśli chodzi o handel.

“Nazywanie swoich najlepszych przyjaciół wrogami tylko uszczęśliwia twoich prawdziwych wrogów” – napisał w nocy z niedzieli na poniedziałek na Twitterze Timmermans.

“Europejczycy i Amerykanie związani są historią oraz wspólnymi wartościami. Europejczycy nigdy nie porzucą Amerykanów, ponieważ Ameryka nigdy nie porzuci nas. Po to są przyjaciele” – dodał.
W nagranym w sobotę wywiadzie dla telewizji CBS News Trump oświadczył, że “UE to wróg”, wskazując na politykę gospodarczą Wspólnoty. Wcześniej w piątek krytykował Unię, mówiąc, że UE “okropnie” traktuje i “systematycznie wykorzystuje” USA. Zapewniał, że “to się zmieni, a jeśli nie to zapłacą oni (UE) za to olbrzymią cenę”.

W niedzielę przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk napisał na Twitterze, że UE i USA to najlepsi przyjaciele, a “ktokolwiek mówi, że jesteśmy wrogami, rozpowszechnia fake newsy”.

We wczesnych godzinach popołudniowych w Helsinkach mają rozpocząć się rozmowy między prezydentem USA Donaldem Trumpem a rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem.
Zapowiadając szczyt w stolicy Finlandii Biały Dom wskazał, że przywódcy omówią relacje pomiędzy USA i Rosją i kwestie dotyczące bezpieczeństwa narodowego. Strona rosyjska zapowiadała, że tematem rozmów Putina z Trumpem będą relacje obu krajów i główne problemy międzynarodowe. (PAP)


2018-07-15 18:00 (Reuters/PAP) Przewodniczący Rady Europejskiej: USA i UE to najlepsi przyjaciele

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk napisał w niedzielę na Twitterze, że UE i USA to najlepsi przyjaciele, a “ktokolwiek mówi, że jesteśmy wrogami, rozpowszechnia fake newsy”. Wcześniej prezydent USA Donald Trump powiedział, że UE to wróg, jeśli chodzi o handel.

Tusk już wcześniej udzielał odpowiedzi na krytykę Trumpa pod adresem europejskich sojuszników. “Ameryka nie ma i nie będzie miała lepszego sojusznika niż Europa” – mówił we wtorek w Brukseli.

W piątek Szef RE oświadczył w TVN24, że Trump wykazuje ponadczasową niechęć do UE i NATO, zaś jego otwartość wobec takich ludzi jak dyktator Korei Płn. Kim Dzong Un, prezydent Rosji Władimir Putin czy prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan jest dość znacząca i wyraźna.

Trump od dawna krytykuje unijne regulacje dotyczące m.in. standardów żywności lub importowanych samochodów ze Stanów Zjednoczonych.

“Myślę, że Unia Europejska to wróg, co oni nam robią w kwestii handlu” – powiedział Trump w wywiadzie dla CBS News nagranym w sobotę na jego polu golfowym w Szkocji, gdzie amerykańska para prezydencka spędziła weekend. “Nie pomyślelibyście tego o UE, ale jest ona wrogiem” – dodał.

W piątek Trump skrytykował Unię Europejską, mówiąc, że Wspólnota “okropnie” traktuje i “systematycznie wykorzystuje” USA. Zapewniał, że “to się zmieni, a jeśli nie to zapłacą oni (UE) za to olbrzymią cenę”. (PAP)

 

Trump jest niesamowitym facetem. Nie bawi się w polityczną poprawność, mówią prawdę. Jednocześnie to co mówi wywołuje reakcję niemiecką i poznajemy rzeczywiste oblicze Niemiec. Niemcy chcą zmontować wrogą wobec USA koalicję i chcą aby Polska z tym uczestniczyła. Niemcy są wrogiem USA, Niemcy od wieków były wrogiem Polski.

Od czego się zaczęło? Od zupełnie prostej sprawy. Trump komunikuje partnerom handlowym USA (UE, Chiny) taką oto treść: na nasze towary nakładacie wysokie cła i podatki, bo macie u siebie socjalizm, a na amerykański rynek wprowadzacie swoje towary, a w USA nie ma wysokich podatków i ceł; zmieńmy to, obniżcie podatki i cła na amerykańskie towary, jak tego nie zrobicie będę bronił Amerykanów cłami.

Odpowiedzią są kłamstwa i matactwa, pieprzenie głupot coś o wolnym handlu, zamiast likwidacja ograniczeń i rzeczywiste dążenie do wolnego handlu, równości w relacjach handlowych i przestrzegania reguł cywilizacyjnych – to w szczególności uwaga do komunistycznych Chin. Skoro brak rozumnej reakcji to Trump, i słusznie, ustanowił cła i zapowiada kolejne. Teraz dopiero jest sprawiedliwie cła na to co amerykańskie zrównują się z cłami i podatkami na to co europejskie i chińskie. Np. na amerykańskie auta są jakieś obłąkańczo wysokie, cła, akcyzy i waty. Sprowadzenie samochodu z USA do Polski powoduje, że cena mnoży się razy dwa. Przecież to nie jest normalne.

Niemcy oczywiście wykorzystują sytuację i szykują się do sporu, a może to nawet wstęp do jakieś wojenki. Bez rynku amerykańskiego niemiecka gospodarka złapie zadyszkę. Niemiecka siła gospodarcza wynika z eksportowania czego się da do Ameryki. Ameryka to niskie cła i podatki, a Europie socjalizm. Tu biorą dotacje, tam eksportują. Gospodarcza zadyszka w socjalistycznych Niemczech oznacza dramat, konflikt społeczny. Te kilka milionów imigrantów potrzebuje pieniędzy, a przecież nie będą pracować. Kto wie, może już jakiś Hitler czyści oficerki aby dorwać się do niemieckiej władzy?!

Jednocześnie od razu widać czemu tak naprawdę ma służyć Unia Europejska. Uzależnienie od Niemiec ma sprawić, że inne państwa europejskie, w tym Polska, staną po stronie Niemiec przeciwko Ameryce. Stanięcie przeciwko Ameryce to koniec, to katastrofa cywilizacyjna. Ameryka to wolność osobista, prawo do broni, cała masa różnych wolności, których nie ma w Europie i z całą pewnością nigdy nie będzie w landach niemieckiej unii europejskiej. Teraz gdy Trump ostro wkracza to gdy, gdy proponuje dwustronne relacje państwom w Europie, aby rozgrywać socjalistyczną Unię Europejską mamy szansę na niezależność. Do Polski Trump przyjechał zaraz na początku swojego urzędowania, pisowski rząd zlekceważył propozycję skierowaną do Polski.

Na socjalistyczny rząd PiS nie możemy liczyć. Im bliżej do socjalistycznych Niemców niż wolnych Amerykanów. Polacy powinni dążyć do wyjścia z Unii Europejskiej i zawierania umów handlowych z Ameryką. Trump jest gotowy na dwustronne porozumienia, mówił to jednoznacznie do Anglików i do Francuzów.

Co wolicie, niemieckiego buta na karku, czy amerykański pistolet na swoim pasie?

Wybierajcie, bo właśnie jest czas na opowiedzenie się po właściwej stronie.