Kneset uchwalił ustawę określającą Izrael jako państwo narodu żydowskiego
- Autor: Andrzej Turczyn
- 19 lipca 2018
- Brak komentarzy
2018-07-19 07:56 (AFP,Media/PAP) Kneset przyjął ustawę o Izraelu jako “państwie narodu żydowskiego”
Kneset uchwalił w czwartek ustawę określającą Izrael jako “państwo narodu żydowskiego”. W nowym prawie zapisano, że “rozwój osadnictwa żydowskiego leży w interesie narodowym”, a “cała i zjednoczona Jerozolima” jest stolicą państwa.
Ustawa, którą przyjęto po trwającej ponad osiem godzin burzliwej debacie stosunkiem głosów 65 do 55, stanowi również, że hebrajski staje się jedynym oficjalnym językiem Izraela, podczas gdy wcześniej taki status na równi miał język hebrajski i język arabski.
Zadowolenie z wyników głosowania w parlamencie wyraził premier Benjamin Netanjahu. “To decydujący moment w historii państwa Izrael, który na wieczność wpisuje (do prawa) nasz język, nasz hymn i naszą flagę” – oświadczył szef rządu.
Tekst ustawy głosi, że “Izrael jest historyczną ojczyzną narodu żydowskiego, który ma wyłączne prawo do narodowego samostanowienia na swym obszarze”. “Państwo uważa, iż rozwój osadnictwa żydowskiego leży w interesie narodowym i państwo podejmie środki w celu wspierania tego interesu, promowania go i służenia mu” – brzmi jeden z artykułów.
W poprzedniej wersji projekt mówił o możliwości stworzenia miejsc przeznaczonych wyłącznie dla Żydów, co wykluczało arabskich obywateli Izraela, którzy stanowią 17,5 proc. ludności państwa – zwraca uwagę AFP.
Sformułowanie to ze wglądu na swój dyskryminacyjny charakter wywołało falę krytyki, w tym ze strony prezydenta Izraela Reuwena Riwlina i prokuratora generalnego Awichaja Mandelblita, a także przedstawicielstwa Unii Europejskiej w Izraelu.
Nowa i bardziej ogólnikowa formuła ustawy została jednak i tak potępiona przez opozycję w Izraelu, w szczególności przez arabskiego posła Ajmana Odeha, który podczas debaty w Knesecie wymachiwał z mównicy czarną flagą symbolizującą – jak tłumaczył – “śmierć izraelskiej demokracji”.
Adalah, organizacja pozarządowa działająca na rzecz praw Arabów, oświadczyła, że nowo przyjęta ustawa stanowi próbę zwiększenia “etnicznej wyższości poprzez promowanie rasistowskiej polityki”. Zgodnie z prawem Arabowie mają w Izraelu równe prawa, ale od dawna skarżą się, że są traktowani jak obywatele drugiej kategorii, że spotykają się z dyskryminacją i gorszym świadczeniem usług, takich jak edukacja, opieka zdrowotna czy mieszkalnictwo – zwraca uwagę portal BBC News.
W ubiegłym tygodniu premier Netanjahu bronił ustawy, mówiąc: “Będziemy nadal zapewniać prawa obywatelskie w demokracji Izraela, ale większość ma również prawa i większość decyduje”.
Jak zauważa AFP, uchwalona ustawa należy do kategorii podstawowych aktów prawnych, które służą jako konstytucja Izraela. (PAP)
Brawo Żydzi! Popieram w tym działaniu Izrael z całą mocą. Państwo musi być narodowe, z granicami, językiem i prawem do zapewniania członkom swojego narodu pomyślności. Nie ma narodu, nie może istnieć tradycyjne państwo. Nie ma tradycyjnego państwa narodowego, jest coś co jest lewicowym odchyleniem od normy.
Państwa jeszcze niedawno były tylko narodowe. Były oczywiście przeróżne kryteria przynależności do tego czy innego narodu, ale państwa były narodowe. Z pojawieniem się największej zarazy wszechczasów – lewicowości, socjalizmu, komunizmu – rozpoczęło się intensywne zwalczanie państw narodowych. Człowiek lewicowy jakoś tak podświadomie buntuje się przeciwko temu co tradycyjne.
Istnienie narodów to nie jest jakiś wybryk natury. Przecież narody są i to jest niezaprzeczalne. Moim zdaniem istnienie narodów to zamierzenie Stwórcy, który właśnie tak to zaplanował. Dał narodom czas i miejsce na ziemi, określił im też cel istnienia. O celu można poczytać więcej w Dziejach Apostolskich rozdział 17 wers 26 i 27. Kto podnosi rękę na istnienie narodowych państw, ten podnosi rękę przeciwko bożemu porządkowi na świecie. Oj nie chciałbym być w skórze tego, kto będzie musiał się rozliczyć z Bogiem w tej sprawie.
Można też powiedzieć, że kto ogłasza na cały świat, że jego państwo jest narodowe, ten stara się przywrócić elementarny ład i boży porządek na swoim terenie. Właśnie z tego powodu biję brawo Żydom. Żydzi dążą, chociaż może nieświadomie, do zawrócenia lewicowych wynaturzeń w tej dziedzinie. Polska powinna patrzeć z zachwytem i brać przykład z Izraela. Polska też powinna ogłosić na cały świat, że jest państwem Narodu Polskiego, a celem Polski powinno być zapewnianie pomyślności członków naszego narodu, a nie uskutecznianie jakiś mrzonek o multikulti i sprowadzeniu imigrantów z całego świata.
BREAKING!
Rzad @pisorgpl @MorawieckiM podpisał Deklarację z Marrakeszu dotyczącą migracji. Informacja skrzętnie ukrywana!
A w deklaracji takie kwiatki:
Promować regularną migrację, zwłaszcza młodych ludzi i kobiet, między Europą a Płn, Afryką
Dziś o tym w #IPPTV o 13. Zapraszam— Tymoteusz Chojecki (@TymekChojecki) July 19, 2018
O imigrantów niech mątwią się członkowie narodów, z których pochodzą. Polacy, którzy zamiast zajmować się dbaniem o pomyślność Polaków są zdrajcami, choćby mówili o sobie prawica i na mszach zajmowanie pierwsze ławki od ołtarza. Niestety dzisiaj PiS jest taką zdradziecką formacją polityczną. Wstyd pisać, że kiedyś wspierałem, przepełniony nadzieją na normalność. Niestety tam teraz jest plan na zrównoważony rozwój, czyli stary komunizm, w nowiutkich kolorach.
Oczywiście na Izrael rozpocznie się wściekły atak oszołomstwa lewicowego. Antysemici z Komisji Europejskiej już odzywają się w głos. Tym samym potwierdza się moje podejrzenie, że Unia Europejska to prędzej czy później pokaże swoje antyżydowskie oblicze.
2018-07-19 14:57 (PAP) KE zaniepokojona ustawą uznającą Izrael za “państwo narodu żydowskiego”
Komisja Europejska wyraziła w czwartek zaniepokojenie ustawą przyjętą przez izraelski Kneset, która określa Izrael jako “państwo narodu żydowskiego”. KE zamierza rozmawiać o tej kwestii z władzami izraelskimi.
“Jesteśmy zaniepokojeni, wyraziliśmy tę obawę” wobec strony izraelskiej – odpowiedziała na konferencji prasowej rzeczniczka KE Maja Kocijanczicz na pytanie o izraelską ustawę. Dodała, że KE będzie nadal prowadzić rozmowy z władzami Izraela w tym kontekście. Jak dodała, należy unikać kroków, które jeszcze bardziej skomplikowałyby lub uniemożliwiłyby rozwiązanie konfliktu na Bliskim Wschodzie.
Zaznaczyła, że “demokracja i równość, jeśli chodzi o prawa mniejszości, są kluczowymi wartościami, które definiują nasze społeczeństwa; muszą być podstawą partnerstwa, które mamy z Izraelem. Wierzymy, że te wartości muszą być podtrzymane” – wskazała.
W nowym izraelskim prawie zapisano, że “rozwój osadnictwa żydowskiego leży w interesie narodowym”, a “cała i zjednoczona Jerozolima” jest stolicą państwa.
Ustawa, którą przyjęto po burzliwej debacie, stanowi również, że hebrajski staje się jedynym oficjalnym językiem Izraela, podczas gdy wcześniej taki status na równi miały języki hebrajski i arabski.
Tekst ustawy głosi, że “Izrael jest historyczną ojczyzną narodu żydowskiego, który ma wyłączne prawo do narodowego samostanowienia na swym obszarze”.
W poprzedniej wersji projekt mówił o możliwości stworzenia miejsc przeznaczonych wyłącznie dla Żydów, co wykluczało arabskich obywateli Izraela, którzy stanowią 17,5 proc. ludności państwa – zwraca uwagę AFP.
Sformułowanie to ze względu na swój dyskryminacyjny charakter wywołało falę krytyki, w tym ze strony prezydenta Izraela Reuwena Riwlina i prokuratora generalnego Awichaja Mandelblita, a także przedstawicielstwa Unii Europejskiej w Izraelu.