Atak islamskiego nożownika w Belgii
- Autor: Andrzej Turczyn
- 22 sierpnia 2018
- 1 Komentarz
2018-08-22 20:41 (Media, AP/PAP) Belgia/ Władze: kilka osób zginęło w ataku nożownika w restauracji (opis)
Kilka osób zginęło w ataku nożownika w środę w restauracji w miejscowości Moresnet-Chapelle w prowincji Liege na wschodzie Belgii – poinformował Thierry Wimmer z lokalnych władz, zapewniając, że zdarzenie nie ma tła terrorystycznego.
Lokalne media informują o trzech zabitych i kilku rannych. Telewizja RTL podaje, że mężczyzna śmiertelnie ranił dwie kobiety.
Wimmer, stojący na czele władz regionu Plombieres, napisał na Facebooku, że “atak ten nie ma charakteru terrorystycznego” i prawdopodobnie jest związany ze sprawami prywatnymi. Zapewnił, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców.
Miejsce zdarzenia policja otoczyła kordonem. W okolicy restauracji prowadzą działania policjanci i służby ratunkowe. Świadkowie donoszą, że nad Moresnet-Chapelle krążą helikoptery. Nie wiadomo, czy napastnik został zatrzymany.
Na razie nie podano więcej informacji dotyczących zajścia. (PAP)
Agencje wprawdzie nie podają, że to pan wyznawca islamu zarżnął nożem kilka osób, ale póki wyznawców religii pokoju na masową skalę nie było w Europie, jakoś tego rodzaju i z taką częstotliwością mordy się nie zdarzały. Właśnie z tego powodu z pewnością piszę, że to atak islamskiego nożownika. Takie jest dzisiaj domniemanie mordów z użyciem noża. Gdy ktoś morduje w restauracji nożem uznaję, że to wyznawca religii pokoju – islamu. Niech udowodniają, że było odwrotnie, niech podadzą imię i nazwisko nożownika.
W prawie istnieje coś takiego jak notoryjność powszechna. Ma to nawet umocowanie w przepisach prawa. Np. zgodnie z kpc fakty powszechnie znane nie wymagają dowodu. Moim zdaniem powszechne stało się, a zatem powszechnie jest znane, że islamiści mordują z użyciem noża bezbronne ofiary. To, co oczywiste, nie wymaga dowodu – manifestum non eget probatione. Nie mam zamiaru zatem dowodzić, że nożownik w Belgii jest islamistą, to sprawa oczywista.
Ratunek jest bliski i daleki zarazem. Oczywiste, że na nożownika dobre jest kilka gram pędzącego z dużą prędkością ołowiu. Żaden zwyrodniały nożownik nie jest w stanie sprzeciwić się tej sile. Niestety rządy, z nieartykułowanego powodu, chcą aby ratunek nie był udziałem zwykłego człowieka.
Darowizny jakie otrzymuje Fundacja Trybun.org.pl, są przeznaczane na opłacanie serwisu PAP, ukształtowały się na takim poziomie, że jest niebezpieczeństwo, że zbraknie Fundacji pieniędzy na abonament PAP. Proszę abyście brali to pod uwagę przy gospodarowaniu waszymi pieniędzmi. Przez ponad rok utrzymuję dostęp do serwisu PAP za wasze pieniądze. Przez ten czas moje wpisy dotarły do kilkuset tysięcy odbiorców i ilość osób wchodzących na bloga wzrasta.