Asad wspierany przez Rosję przygotowuje atak chemiczny na ludność cywilną w Syrii

2018-08-25 19:26 (AP,Media/PAP) Rosja ostrzega, że rebelianci przygotowują atak chemiczny w Syrii

Rosyjskie ministerstwo obrony ostrzegło w sobotę, że bojownicy na kontrolowanym przez rebeliantów terytorium Syrii przygotowują atak z użyciem broni chemicznej. Wcześniej USA przestrzegały przed takim atakiem syryjski reżim.

Według rosyjskiego resortu obrony, powołującego się na niewymienione z nazwy źródła, ugrupowanie Komitet Wyzwolenia Lewantu przygotowuje taki atak na ludność cywilną w prowincji Idlib i zamierza zrzucić odpowiedzialność na rząd syryjski.

Według tych źródeł kilka pojemników z chlorem dostarczono do jednego z miast, a potem przerzucono je do sąsiedniej wsi. Rosyjski resort obrony twierdzi też, że w przygotowaniu ataku rebeliantom pomaga prywatny brytyjski instruktor.

W środę doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton ostrzegł, że Stany Zjednoczone “bardzo mocno” zareagują, jeśli reżim prezydenta Syrii Baszara el-Asada użyje broni chemicznej w prowincji Idlib na północnym zachodzie kraju.

Bloomberg poinformował w sobotę, że w czwartek Bolton powtórzył to ostrzeżenie w Genewie, mówiąc sekretarzowi rady bezpieczeństwa narodowego Rosji Nikołajowi Patruszewowi, że USA są gotowe zareagować na taki atak z użyciem jeszcze większej siły militarnej niż ta, jakiej użyli wobec reżimu Asada w przeszłości.

Bloomberg powołał się na informatorów, którzy zastrzegli sobie anonimowość, ponieważ treści rozmowy Boltona z Patruszewem nie podano do wiadomości publicznej.

Bloomberg odnotował, że wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow oświadczył, iż Moskwa jest „bardzo zaniepokojona” tą groźbą i zasugerował, iż może chodzić o „prowokacje” z użyciem broni chemicznej w Syrii, organizowane przy wsparciu amerykańskich agencji szpiegowskich, co miałoby być pretekstem do nowej operacji militarnej USA w tym kraju. W rozmowie telefonicznej z Bloombergiem Riabkow, który uczestniczył w genewskich rozmowach, powiedział, że przedstawiciele Rosji powiadomili Boltona o swoich obawach.

„Przestrzegamy Waszyngton przed kolejną eskapadą militarną – cytuje Bloomberg Riabkowa. – Kiedy sprawy nie układają się po myśli USA i ich sojuszników, przygotowywane są nowe prowokacje”.

Ministerstwo obrony Rosji poinformowało w sobotę, że ku wybrzeżom Syrii skierowano trałowiec Walentin Pikul oraz dwie fregaty – Admirał Grigorowicz i Admirał Essen – uzbrojone w pociski manewrujące Kalibr-NK.

W lipcu Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) po długich badaniach poinformowała, że w syryjskiej Dumie 7 kwietnia użyto chloru. Państwa zachodnie oskarżyły reżim Asada o wykorzystanie broni chemicznej w tym ataku, w którym zginęło co najmniej 40 osób. W ramach odwetu USA, Francja i Wielka Brytania przeprowadziły naloty na syryjskie cele.

Stosowanie chloru jako broni chemicznej jest niezgodne z konwencją o zakazie broni chemicznej, która obowiązuje od 1997 roku.

Broń chemiczna była także już wcześniej wykorzystywana podczas trwającego od siedmiu lat konfliktu w Syrii, ale polityczne spory między zachodnimi mocarstwami, a wspierającą syryjski reżim Rosją blokują działania ONZ i OPCW. Władze w Damaszku i Moskwie o stosowanie broni chemicznej oskarżają walczących w Syrii rebeliantów.

W ramach porozumienia z 2013 roku Syria zgodziła się zniszczyć swoje zasoby broni chemicznej. Proces ten był objęty międzynarodową kontrolą, a arsenał został w 2014 roku wywieziony z Syrii i zniszczony, wkrótce jednak pojawiły się wątpliwości, czy Syria zgłosiła wszystkie zapasy takiej broni i czy wszystkie jej fabryki zostały zniszczone.

Wokół prowincji Idlib – jedynym terytorium syryjskim ze znaczącą obecnością rebeliantów, zdominowanych obecnie przez dżihadystów z Al-Kaidy i innych ugrupowań – pozycje zajmują syryjskie wojska rządowe, wspierane z powietrza przez Rosjan. (PAP)


2018-08-22 12:06 (AFP,Reuters/PAP) Bolton: zareagujemy “bardzo mocno”, jeśli Asad użyje broni chemicznej w Idlibie (opis)

USA “bardzo mocno” zareagują, jeśli reżim prezydenta Syrii Baszara el-Asada użyje broni chemicznej w prowincji Idlib na północnym zachodzie kraju – powiedział w środę John Bolton, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Donalda Trumpa.

Bolton, który przebywa z trzydniową wizytą w Izraelu, dodał, że ufa, iż poprzednie amerykańskie ataki przeciwko reżimowi syryjskiemu miały skutek odstraszający. “Ale niech będzie jasne: jeśli reżim syryjski użyje broni chemicznej, zareagujemy bardzo mocno. (Syryjczycy) powinni dobrze zastanowić się przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji (w tej sprawie)” – powiedział Bolton na konferencji prasowej po rozmowach z izraelskimi przywódcami.

Doradca amerykańskiego prezydenta był pytany na konferencji prasowej w Jerozolimie, czy Stany Zjednoczone omawiały z Izraelem jakiekolwiek plany skorzystania z protestów na tle gospodarczym w Iranie i czy protesty stanowią jakiekolwiek zagrożenie dla rządu w Teheranie. “Dla jasności, zmiana reżimu w Iranie nie jest polityką amerykańską, ale chcemy, aby nastąpiła zasadnicza zmiana w zachowaniu reżimu” – zaznaczył Bolton.

Polityk, który w przeszłości sugerował, że władze USA powinny naciskać na zmianę rządu w Iranie, powiedział w maju tego roku, że nie jest to częścią polityki administracji prezydenta Donalda Trumpa.

Agencja Reutera zwraca uwagę, że irańska gospodarka nękana jest wysokim bezrobociem i inflacją. Ponadto wartość irańskiej waluty, riala, od kwietnia spadła o połowę, a ponowne nałożenie sankcji przez USA może pogorszyć sytuację. Tysiące Irańczyków protestowało w ostatnich tygodniach przeciwko gwałtownemu wzrostowi cen niektórych artykułów żywnościowych, bezrobociu i korupcji; protesty dotyczące wysokich kosztów utrzymania często przeradzały się w antyrządowe wiece.

Pod koniec lipca resort finansów USA poinformował, że nałożył sankcje na pięć grup i osiem osób, które odegrały kluczową rolę w produkcji syryjskiej broni chemicznej; są one odpowiedzialne za dostarczanie części elektronicznych dla syryjskiej agencji produkującej tę broń.

W lipcu Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) po długich badaniach poinformowała, że w syryjskiej Dumie 7 kwietnia użyto chloru. Państwa zachodnie oskarżyły reżim Asada o wykorzystanie broni chemicznej w tym ataku, w którym zginęło co najmniej 40 osób. W ramach odwetu USA, Francja i Wielka Brytania przeprowadziły naloty na syryjskie cele.

Stosowanie chloru jako broni chemicznej jest niezgodne z konwencją o zakazie broni chemicznej, która obowiązuje od 1997 roku.

Broń chemiczna była także już wcześniej wykorzystywana podczas trwającego od siedmiu lat konfliktu w Syrii, ale polityczne spory między zachodnimi mocarstwami a wspierającą syryjski reżim Rosją blokują działania ONZ i OPCW. Władze w Damaszku i Moskwie o stosowanie broni chemicznej oskarżają walczących w Syrii rebeliantów.

W ramach porozumienia z 2013 roku Syria zgodziła się zniszczyć swoje zasoby broni chemicznej. Proces ten był objęty międzynarodową kontrolą, a arsenał został w 2014 roku wywieziony z Syrii i zniszczony, wkrótce jednak pojawiły się wątpliwości, czy Syria zgłosiła wszystkie zapasy takiej broni i czy wszystkie jej fabryki zostały zniszczone. (PAP)

Sprawa moim zdaniem jest dziecinnie prosta. Ruscy przygotowują się zawczasu do konsekwencji ataku chemicznego przez Asada, a przez to wniosek jest taki, że i oni maczają brudne paluchy w przygotowaniach. To przed czym “ostrzegają” Rosjanie, to prymitywna akcja propagandowa. Skoro się jej podejmują, znaczy, że będzie skuteczna i pojawi się całe stado baranów, którzy uwierzą w ruską narrację. Trwa zatem przygotowanie propagandowe, a za jakiś czas będzie rzeczywisty atak chlorem w ludność cywilną.

Bolton ostrzegając ludobójcę Asada musiał mieć jakieś informacje operacyjne związane z przygotowaniami do ataku. Można powiedzieć, że lojalnie ostrzegł faceta aby go powstrzymać w głupocie.

Aby maskować rzeczywistość ruscy szachiści puszczają fake newsy. Twierdzą, że znają szczegóły, a w żaden sposób nie reagując aby zatrzymać tragedię?

Moim zdaniem robi się ciekawe, bo po ostrzeżeniu Boltona, Ruscy prą do konfrontacji, zamiast zatrzymać i swoje działania i plany ludobójcy Asada. Przecież Bolton właśnie po to ogłosił swoje ostrzeżenie, aby Asad zaniechał. A tu proszę, zamiast zaniechania, przygotowania propagandowe do ataku chemicznego trwają.


Naprawdę w tym co piszę nie ma niespodzianek.

2018-08-27 14:58 (Reuters,TASS/PAP) Rosja/ Resort obrony: USA przygotowują się do ataku na syryjskie siły rządowe (opis)

USA przygotowują się do przeprowadzenia ataku rakietowego na syryjskie siły rządowe – oświadczyło w poniedziałek rosyjskie ministerstwo obrony, cytowane przez TASS. Resort dodał, że USA wzmacniają swe zdolności uderzeniowe na Bliskim Wschodzie.

Zdaniem przedstawiciela resortu Igora Konaszenkowa, USA zwiększają liczbę środków przenoszenia rakiet w regionie, by przeprowadzić atak “po zaplanowanej prowokacji z rzekomym zastosowaniem broni chemicznej w prowincji Idlib” przez syryjskie siły rządowe.

Konaszenkow dodał, że 25 sierpnia na Morze Śródziemne wpłynął amerykański niszczyciel USS Ross, uzbrojony w 28 pocisków manewrujących typu Tomahawk.

“Te przygotowania to kolejne potwierdzenie zamiarów USA wykorzystania inscenizacji bojowników (syryjskiego sojuszu dżihadystycznego) Tahrir al-Szam, przy aktywnym udziale brytyjskich służb specjalnych (…)” – podkreślił przedstawiciel ministerstwa obrony Rosji.

W sobotę rosyjski resort obrony ostrzegł, że bojownicy na kontrolowanym przez rebeliantów terytorium Syrii przygotowują atak z użyciem broni chemicznej. Według ministerstwa, powołującego się na niewymienione z nazwy źródła, ugrupowanie Komitet Wyzwolenia Lewantu przygotowuje taki atak na ludność cywilną w prowincji Idlib i zamierza zrzucić odpowiedzialność na rząd syryjski.

Według tych źródeł kilka pojemników z chlorem dostarczono do jednego z miast, a potem przerzucono je do sąsiedniej wsi. Rosyjski resort obrony twierdzi też, że w przygotowaniu ataku rebeliantom pomaga prywatny brytyjski instruktor.

W środę doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton ostrzegł, że Stany Zjednoczone “bardzo mocno” zareagują, jeśli reżim prezydenta Syrii Baszara el-Asada użyje broni chemicznej w prowincji Idlib.

Bloomberg poinformował w sobotę, że w czwartek Bolton powtórzył to ostrzeżenie w Genewie, mówiąc sekretarzowi Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołajowi Patruszewowi, że USA są gotowe zareagować na taki atak z użyciem jeszcze większej siły militarnej niż ta, jakiej użyli wobec reżimu Asada w przeszłości.

Ministerstwo obrony Rosji poinformowało w sobotę, że ku wybrzeżom Syrii skierowano trałowiec Walentin Pikul oraz dwie fregaty – Admirał Grigorowicz i Admirał Essen – uzbrojone w pociski manewrujące Kalibr-NK.

W lipcu Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) po długich badaniach poinformowała, że w syryjskiej Dumie 7 kwietnia użyto chloru. Państwa zachodnie oskarżyły reżim Asada o wykorzystanie broni chemicznej w tym ataku, w którym zginęło co najmniej 40 osób. W ramach odwetu USA, Francja i Wielka Brytania przeprowadziły naloty na syryjskie cele.

Stosowanie chloru jako broni chemicznej jest niezgodne z konwencją o zakazie broni chemicznej, która obowiązuje od 1997 roku. (PAP)

 

 

Darowizny jakie otrzymuje Fundacja Trybun.org.pl, są przeznaczane na opłacanie serwisu PAP, ukształtowały się na takim poziomie, że jest niebezpieczeństwo, że zbraknie Fundacji pieniędzy na abonament PAP. Proszę abyście brali to pod uwagę przy gospodarowaniu waszymi pieniędzmi. Przez ponad rok utrzymuję dostęp do serwisu PAP za wasze pieniądze. Przez ten czas moje wpisy dotarły do kilkuset tysięcy odbiorców i ilość osób wchodzących na bloga wzrasta.