Alfred Szklarski napisał wspaniałe książki, opisując w nich pozytywnie przestępcze zachowania, w rozumieniu obecnego lewackiego prawa

Dla upamiętnienia wspólnie przeżytej niebezpiecznej przygody Smuga ofiarował Tomkowi upominek. Wręczył mu rewolwer bębenkowy systemu Colta wraz z futerałem, pasem i nabojami.

Alfred Szklarski Tomek w krainie kangurów s. 74 Wydawnictwo Śląsk 1987 r.

Fabuła książki zaczyna się w 1902 roku, Tomek Wilmowski ma wówczas 14 lat. W tym wieku Tomek nie dość, że celnie strzelał ze sztucera, to miał już własny rewolwer. Oczywiście książka to literacka fikcja, ale każdy kto czytał ten wie, że w trakcie lektury kolejnych Tomków, człowiek przenosił się w czasie i przestrzeni.

Po raz pierwszy książka została wydana w 1957 roku. Można powiedzieć, że jeszcze wówczas z głowami Polaków było wszystko normalnie. Dzisiaj ta książka wprawdzie nadal jest lekturą szkolną, ale jestem przekonany, że jest cała masa obłąkanych psychologów, którzy gotowi uczonymi formułami dowodzić, że takie wzorce szkodzą rozwojowi dzieci i młodzieży.

Komentując na twitter napisałem: lewacki, pedalski świecie zgiń, przepadnij. Moje dzieci będą czytały tą książkę i będzie to dla nich lektura obowiązkowa. Zachęcam do stosowania takiego przymusu wobec własnych dzieci, czytelników bloga. W ten sposób mamy szansę na przeciwstawieniu się ogłupianiu kolejnych pokoleń. Broń musi być pozytywnie postrzegana przez dzieci, przez młodzież i przez dorosłych. Pozytywny obraz broni to nie tylko strzelnica. Pozytywne zachowania w wieku dorosłym, muszą od dzieciństwa być podparte przekazem książkowym. Taką praktykę stosują we własnym domu.

 

Teraz uwaga.

Smuga, który dał Tomkowi rewolwer to przestępca. Popełnił poważne przestępstwo dając małoletniemu na własność rewolwer. Ojciec Tomka to zwyrodnialec, który powinien stracić prawa rodzicielskie, bo akceptował posiadanie i używanie broni przez małoletniego syna. Tomek zamiast być pozytywnym bohaterem wspaniałych powieści, powinien wylądować w najlepszym przypadku domu dziecka, o ile nie w poprawczaku, bo popełniał czyn karalny posiadając broń palną.

Opisy polowań jakie odbywał Tomek ze swoim ojcem i przyjaciółmi, to opisy kryminalnych zachowań. Alfred Szklarski więc to człowiek nieodpowiedzialny, pisał powieści pozytywnie przedstawiając przestępczości na szkodę nieletnich. Przypominam, że pisowscy lewacy uchwalili prawo, że wykonywanie polowania w obecności osoby w wieku poniżej lat 18 jest czynem zabronionym pod groźbą kary.

Może nie powinienem o tym wszystkim wspominać i pisać, bo lewackie pisowskie towarzystwo gotowe wywalić tą książkę z kanonu lektur szkolnych! Jeszcze pamiętajcie towarzysze z PiS-u o wpisaniu na indeks książek zakazanych W Pustyni i w Puszczy, tam też opisane jest przestępstwo za przestępstwem, a na koniec Sienkiewicz poucza pokolenia takim oto zdaniem: Śmiercią nie wolno nikomu szafować, ale jeśli ktoś zagrozi twej ojczyźnie, życiu twej matki, siostry lub życiu kobiety, którą ci oddano w opiekę, to pal mu w łeb, ani pytaj, i nie czyń sobie z tego żadnych wyrzutów.

Alfred Szklarski napisał wspaniałe książki, na których chowały się pokolenia, opisując w nich pozytywnie przestępcze zachowania, w rozumieniu obecnego lewackiego prawa. Wyobrażacie sobie w jaki wynaturzonym świecie przyszło nam żyć. Rozum mówi jedno, a prawo to co rozum pozytywnie ocenia, nazywa przestępstwem. Przecież to jest coś co nigdy nie powinno mieć miejsca. Przecież to jest demoralizowanie przy pomocy przepisów prawa. Przecież w taki sposób człowiek próbuje nazywać dobre złem, a złe dobrem. Przecież to nigdy nie powinno mieć miejsca. Więcej jeszcze. My ludzie normalni nie powinniśmy się na to zgadzać. Przy najbliższych wyborach, jakie by one nie były, wszyscy pragnący normalności Polacy, powinni jednomyślnie powiedzieć: poszli won od władzy lewacy, twórcy odwróconych wartości.

Darowizny jakie otrzymuje Fundacja Trybun.org.pl, są przeznaczane na opłacanie serwisu PAP. Proszę abyście brali to pod uwagę przy gospodarowaniu waszymi pieniędzmi.