Są dowody na to, że w Europie nielegalnie produkuje się broń, która trafia w ręce przestępców

Uwaga, bardzo ciekawa historia! W dniu 9.09.2018 r. zawiadamiałem we wpisie pt. Narkotykom towarzyszy nielegalna broń – dowód tej tezy z Wielkiej Brytanii – Polacy złapani podczas przemytu narkotyków i broni o zatrzymaniu dwóch Polaków przemycających broń do Wielkiej Brytanii. Na zdjęciu zaprezentowanym przez National Crime Agency pokazano pistolet, który nie bardzo był rozpoznawany przez znawców broni. Chodzi o ten pistolet po lewej:

Tajemnica pochodzenia zdaje się być naprawdę ciekawa. Pistolet zawiera oznaczania jakby pochodził z USA. Niestety antyamerykańskie biuro zajmujące się bronią (ATF) nie potwierdza istnienia producenta broni jaki figuruje na zamku pistoletu.

Pistolet jest wykonany bardzo profesjonalnie i precyzyjnie. To samoczynny pistolet, w którym można wykorzystywać magazynku do pistoletu UZI.

Pistolet jest przystosowany do używania tłumika dźwięku i w konfiguracji z tłumikiem jest czasem zatrzymywany.

Pistolet już wcześniej był przechwytywany przez służby Wielskiej Brytanii i Holandii.

W 2015 roku usiłowano pistolet przemycić do Wielkiej Brytanii wraz z transportem narkotyków.

Holenderska policja także zatrzymywała takie pistolety jako broń nielegalną.

(źródło thefirearmblog.com)

Wniosek jest tego rodzaju, że ktoś w Europie produkuje nielegalnie broń. Produkcja jest całkowicie profesjonalna, zarazem całkowicie nielegalna, zaś producent stara się skierować oczy na Amerykę, jako miejsce pochodzenia broni.

Urzędnicy poświęcają wiele zachodu na to, aby obarczyć producentów broni niewyobrażalnymi restrykcjami. Przestępców zdaje się to zupełnie nie obchodzi. Ich nie dotyczą restrykcje. Jedyne o co dbają to aby nie być złapanymi przez Policję.

Obrót niekoncesjonowany istnieje. W tym obrocie nie ma licencji, koncesji, pozwoleń na broń. W tym obrocie są tylko pieniądze i warto wiedzieć gdy tworzy się przepisy prawa dla praworządnych obywateli.

Darowizny jakie otrzymuje Fundacja Trybun.org.pl, są przeznaczane na opłacanie serwisu PAP. Proszę abyście brali to pod uwagę przy gospodarowaniu waszymi pieniędzmi.