Z cyklu broń ratuje życie: uzbrojony pracownik salonu gier powstrzymał masowy mord lub rabunek

concealednation.org: Do salonu gier, w mieście Roanoke w stanie Virginia, o godzinie 3,30 w nocy wpada jakiś szaleniec i zaczyna strzelać. Udaje mu się oddać kilka strzałów. Ma poważnego pecha, pracownik salonu jest uzbrojony. Przestępca zostaje trafiony. W internecie piszą, że napastnik zmarł, ale i piszą, że został zatrzymany przez policję, bo chciał tak naprawdę dokonać rozboju. Ten szczegół dla tematu przewodniego niewielkie ma znaczenie.

Całkiem rozsądnie jest być uzbrojonym, w szczególności gdy się pracuje w nocy. Każdy rozumny człowiek to przyznaje. Oczywiście za wyjątkiem miejsc jak tenkraj, gdzie uzbrojony praworządny obywatel stanowi zdaniem władzuni i dzielnych postmilicyjnych komendantów, zagrożenie dla porządku i bezpieczeństwa publicznego.

Odnotowałem to co najważniejsze, czyli że praworządny Amerykanin uratował siebie i innych, bo był przezorny, a człowiek przezorny jest uzbrojony. Człowiek głupi daje się rozbroić, człowiek głupi nie przywiązuje wagi do własnego uzbrojenia i własne bezpieczeństwo beztrosko powierza wyłącznie w obce ręce. Ot taki wesołek, który myśli, że słońce świecie, bo tak napisał rząd w dzienniku ustaw.

Ta strona działa dzięki darowiznom na rzecz Fundacji Trybun.org.pl oraz mojemu codziennemu wysiłkowi. Z otrzymanych darowizn jest opłacany serwis PAP. Proszę abyście brali to pod uwagę przy gospodarowaniu waszymi pieniędzmi.