Pompeo: USA zrywają umowę o dobrych stosunkach z Iranem z 1955 roku; widzimy rękę ajatollaha Alego Chameneia i jego katów w atakach na USA

2018-10-03 18:15 (Reuters, AFP/PAP) Pompeo: USA zrywają umowę o dobrych stosunkach z Iranem z 1955 roku (opis)

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo powiedział w środę, że Ameryka zrywa umowę o przyjaznych stosunkach z Iranem z 1955 roku. Dodał, że to Teheran stanowi źródło obecnego zagrożenia dla amerykańskich misji w Bagdadzie i Basrze.

Umowa o dobrych stosunkach z Iranem pozwalała na ustanowienie relacji konsularnych i gospodarczych między obydwoma państwami.

Pompeo oznajmił, że Iran jest “źródłem obecnych zagrożeń dla Amerykanów w Iraku”.

“Nasze dane wywiadowcze w tej sprawie są solidne. Widzimy rękę ajatollaha (Alego Chameneia) i jego katów w atakach na Stany Zjednoczone” – podkreślił.

W piątek Waszyngton poinformował, że zamknie konsulat w irackiej Basrzre i przeniesie gdzie indziej jego personel ze względu na zagrożenie, jakie stanowi wspierana przez Iran szyicka milicja i jej ostrzał rakietowy.

Decyzja Waszyngtonu o zerwaniu umowy jest reakcją administracji prezydenta Donalda Trumpa na wyrok Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości (MTS), który wcześniej w środę wezwał USA do upewnienia się, że sankcje nałożone przez to państwo na Iran nie mają negatywnego wpływu na pomoc humanitarną i bezpieczeństwo lotnictwa cywilnego.

Sędziowie przyznali rację prawnikom Iranu, którzy w sierpniu zwrócili się do Trybunału w sprawie nakładanych na to państwo od maja amerykańskich sankcji. Strona irańska argumentowała, że naruszają one warunki porozumienia o dobrych stosunkach (Treaty of Amity).

Pompeo oznajmił, że Iran wykorzystuje MTS dla celów politycznych, a Stany Zjednoczone skorzystają na wycofaniu się z umowy z 1955 roku, ponieważ Teheran “nadużywał jej od lat”.

“Jesteśmy rozczarowani tym, że MTS nie uznał, iż nie ma jurysdykcji, na mocy której może ferować wyroki dotyczące sankcji USA, które stosują je, aby chronić swe fundamentalne interesy w kwestii bezpieczeństwa” – powiedział.

Zapewnił, że USA będą nadal dostarczały pomocy humanitarnej Iranowi, ale podkreślił, że tamtejsze władze “trwonią pieniądze, które mogłyby przeznaczyć na pomaganie ludziom”.

Wyrok z zadowoleniem przyjęło MSZ w Teheranie. “Decyzja udowodniła raz jeszcze, że Islamska Republika ma rację, a amerykańskie sankcje przeciwko obywatelom naszego kraju są bezprawne i okrutne” – napisał w oświadczeniu resort spraw zagranicznych.

Orzeczenia MTS, powołanego do rozstrzygania sporów międzynarodowych, są wiążące, ale Trybunał nie ma żadnych możliwości ich wyegzekwowania. Zarówno USA, jak i Iran w przeszłości ignorowały jego wyroki.

W maju prezydent Trump ogłosił, że Stany Zjednoczone wycofują się z zawartego w 2015 roku porozumienia nuklearnego z Iranem. USA nałożyły ponownie sankcje na to państwo oraz firmy z innych krajów, które prowadzą tam interesy. Kolejne obostrzenia Waszyngtonu wymierzone w Teheran mają wejść w życie 4 listopada. (PAP)

 

Naprzód Ameryko, czas na powalenie na kolana reżimów, które rozrosły się ponad miarę. Reżim ajatollahów szczególnie niebezpieczny dla pokoju na świecie, bo naprawdę duży i dąży do zdobycia broni atomowej. Ochrona z jakiej chce korzystać to bandyckie państwo to Rosja. Niestety za sprawą durnego Obamy to się udaje. Obama po pierwsze zawarł umowę z Iranem co dało im oddech i możliwości gospodarcze. Po drugie wpuścił do Syrii Rosję, zamiast zniszczyć w pył reżim Asada gdy po raz pierwszy użył broni chemicznej przeciwko Syryjczykom. To wszystko dzisiaj powoduje, że Rosja rozpycha się na Bliskim Wschodzie, a po wtóre, że coraz trudniej jest uciszyć islamski reżim ajatollahów.

Właśnie z tego powodu piszę naprzód Ameryko. Moim zdaniem im dłużej ten reżim będzie trwał, tym krwawsze będzie użycie wobec niego siły, a im dłużej będzie trwał, tym będzie to bardziej niezbędne.

Ta strona działa dzięki darowiznom na rzecz Fundacji Trybun.org.pl oraz mojemu codziennemu wysiłkowi. Z otrzymanych darowizn jest opłacany serwis PAP. Proszę abyście brali to pod uwagę przy gospodarowaniu waszymi pieniędzmi.