Z cyklu broń ratuje życie: uzbrojony sąsiad zastrzelił mężczyznę bijącego kobietę i jej córkę

USA, Indiana, Clarksville, 16 października 2018 r., wieczór – około 22. Na jakimś osiedlu mieszkalnym dochodzi do przemocy. Mężczyzna najpierw kuci się z kobietą i jej córką, a następnie zaczyna je bić. Reaguje sąsiad dwóch kobiet. Bierze swoją broń, podchodzi kieruję swoją broń na agresora i poleca mu aby przestał bić kobiety, aby usiadł na ulicy. Damski bokser początkowo stosuje się do polecenia sąsiada, ale w pewnym momencie zaczyna go atakować. Sąsiad dwóch kobiet strzela, agresywny mężczyzna pada martwy.

Policja ocenia sytuację jako samoobrona. Prokurator hrabstwa zgadza się z tą oceną wierzy, że to był akt obrony własnej. Winnym zdarzenia jest martwy mężczyzna. Nikt nie został aresztowany. Czynności policyjne trwają, weryfikowane są dotychczas przyjęta wersja zdarzeń.

(źródło wave3.com)


 

Elegancko jest w Ameryce. Prokurator wierzy temu kto strzelał do napastnika. Ten kto się bronił, nie jest aresztowany do wyjaśnienia. Policja zakłada, że obywatel mówi prawdę i sprawdza przebieg zdarzenia. Zazdrościcie trochę Amerykanom ich Ameryki? Mam nadzieję, że tak. Nie muszę czytelnikom tego bloga opisywać jak by to było w ten kraj.

Broń ratuje przed włamywaczem. Broń ratuje przed przemocą. Broń ratuje w sytuacji agresji damskiego boksera. Tak to powinno wyglądać w normalnej rzeczywistości. Kobiety mają prawo do tego aby ktoś miał prawo je bronić. Aby bronić słabszego, aby stanąć w obronie atakowanej kobiety trzeba mieć odpowiednie narzędzia do obrony. Najlepszym narzędziem do obrony jest posiadanie broni palnej.

W świecie ułożonym przez socjalistów, jakim jest ten kraj, sąsiad może zadzwonić na policję i czekać cierpliwie na policjantów, gdy ktoś okłada pięściami sąsiadkę. Ewentualnie może z gołymi rękami rzucić się na łobuza, który może być silniejszy, może mieć niebezpieczne narzędzia. W ten kraj jest sprawy obrony własnej są ułożone dokładnie odwrotnie niż zdrowy rozum podpowiada.

Ta strona działa dzięki darowiznom na rzecz Fundacji Trybun.org.pl oraz mojemu codziennemu wysiłkowi. Z otrzymanych darowizn jest opłacany serwis PAP. Proszę abyście brali to pod uwagę przy gospodarowaniu waszymi pieniędzmi.

Poszukuję współpracowników, którzy będą pisali o broni palnej. Osoby zainteresowane proszę o kontakt. Sam powoli nie daję rady, a trzeba pisać, dużo pisać informacji z całego świata.