Bandyci rabujący całe transporty pieniędzy mają nielegalną broń – przykład z Berlina

Zamaskowani i uzbrojeni w broń samoczynną bandyci napadli w piątek rano w centrum Berlina w pobliżu Alexanderplatz, na furgonetkę z transportem pieniędzy. Dwoma pojazdami zablokowana została furgonetka z pieniędzmi. Ludzie przewożący broń zostali sterroryzowani bronią przez przestępców.

Przestępcy wyłamali drzwi, obrabowali furgonetkę przewożącą pieniądze i uciekli. W trakcie ucieczki ostrzeliwali ścigający ich policyjny radiowóz z broni samoczynnej. Świadkowie zdarzenia mówią, że to było jak na hollywoodzkim filmie, z okna pędzącego auta wychylał się przestępca i strzelał do ścigającego go policyjnego samochodu.

Podobno nikt nie został ranny, a przestępcom udało się zbiec. Policja prosi mieszkańców Berlina, którzy byli świadkami zdarzenia, aby kontaktowali się, przekazywali zdjęcia i filmy.

(źródło welt.de)


 

Mieli, mają i mieć będą nielegalną broń. Chodzi oczywiście o przestępców. Bez zbędnych formalności panowie przestępcy posiadają broń i wykorzystują ją w przestępczym celu.

Naiwny kto myśli, że rygorystyczne reguły wydawania pozwoleń na broń w sprawie nielegalnego dostępu do broni dla bandytów coś mogą sprawić.

Przestępcy nie mają pozwoleń na broń, a dysponują nią bez większych problemów. Czy to mieści się wam w głowie? Właściwie to inaczej powinienem zapytać. Czy zdajecie sobie sprawę z tego, że tych zupełnie oczywistych obserwacji nie przyswajają lewicowi politycy i służący im urzędnicy? Poważnie! Oni są przekonani, że jak zakaż w przepisie posiadania broni, to złoczyńcy jej nie posiadają. Gdy zdarzy się takie coś, albo nic nie mówią, albo są zdziwieni. Nie mogą pojąć, że ich przepisy przestępcy olali.

 

Ta strona działa dzięki darowiznom na rzecz Fundacji Trybun.org.pl oraz mojemu codziennemu wysiłkowi. Z otrzymanych darowizn jest opłacany serwis PAP. Proszę abyście brali to pod uwagę przy gospodarowaniu waszymi pieniędzmi.

Poszukuję współpracowników, którzy będą pisali o broni palnej. Osoby zainteresowane proszę o kontakt. Sam powoli nie daję rady, a trzeba pisać, dużo pisać informacji z całego świata.