Z cyklu broń ratuje życie: uzbrojona kobieta zastrzeliła zbiegłego więźnia, który usiłował się wedrzeć do jej domu
- Autor: Andrzej Turczyn
- 5 grudnia 2018
- Brak komentarzy
USA, hrabstwo Pickens, Południowa Karolina, 4.12.2018 r. Zbiegły więzień został zastrzelony przez uzbrojoną kobietę, gdy próbował wedrzeć się do jej domu tylnymi drzwiami.
Dwaj więźniowie zbiegli z więzienia hrabstwa Pickens, po tym jak pobili strażników. Jeden z nich – 30 letni Bruce McLaughlin – w nocy 4/5 grudnia 2018 r. usiłował wedrzeć się do domu samotnej kobiety. Gdy kopał w tylne drzwi domu, mieszkanka hrabstwa otworzyła drzwi i strzeliła napastnikowi prosto w głowę. Przybyły na miejsce koroner stwierdził zgon, a miejscowy szeryf uznał, że użycie broni było jak najbardziej uzasadnione. Zbiegły więzień był ubrany w pomarańczowy więzienny kombinezon.
Szeryf hrabstwa Rick Clark powiedział też prasie, że gdy przybył na miejsce uścisnął właścicielkę domu i powiedział jej, że jest z niej dumny. “To był duży facet, gdyby nie miała broni, nie wiadomo, co by się stało” – mówił do prasy szeryf Clark.
Kobieta miała przeszkolenie z posługiwania się bronią i licencję na noszenie broni palnej. “To jest świetny przykład dlaczego posiadanie i umiejętność posługiwania się bronią jest ważne” – powiedział publicznie szeryf Clark.
(źródło apnews.com)
W ten dziadowski kraj (tak ze smutkiem piszę o Polsce) przybyły na miejsce policjant ścisnąłby pani ręce kajdankami, a nie z radości i ze słowami jakie wypowiedział amerykański szeryf.
Czy wyobraża sobie ktoś czytający ten wpis, że w ten dziadowski kraj jakiegoś funkcyjnego policjanta, który mówiliby publicznie słowa jak szeryf Clark. Po cichu to jeszcze by się znalazł, ale publicznie, do mediów, że gdyby nie broń w ręku obywatela…, że dobrze obywatel zrobił strzelając bandziorowi prosto w łeb…? O nie! To możliwe tylko w Ameryce, ale nie w tym dziadowskim i obywatelskim kraju.
Taki mam na dzisiaj komentarz, aby każdy kto czyta ten wpis wiedział, że świat pełen broni palnej wygląda inaczej niż to przedstawiam mainstreamowy ściek.
Liczy ktoś odcinki z cyklu broń ratuje życie? Jestem pewny, że całkiem sporo opisałem na blogu zdarzeń, w których dzięki posiadaniu broni ratowano ludzkie życie. Mainstreamowy ściek o tym nie napisze, musicie rozpowszechniać to sami aby do Polaków docierało.