Podczas czyszczenia broni przypadkowo to można sobie przyciąć palec zamkiem, a nie postrzelić śmiertelnie w głowę

Portal timesofisrael.com zawiadamia, że irański generał Ghodratollah Mansouri postrzelił się śmiertelnie w głowę podczas czyszczenie własnej broni.

O zdarzeniu zawiadomiła opinię publiczną Gwardia Rewolucyjna Iranu na swojej stronie internetowej.

Generał Ghodratollah Mansouri był weteranem wojny irańsko-irackiej z lat 80-tych zeszłego wieku, a obecnie uczestniczył w walkach w Syrii, będąc od kilu lat dowódcą gwardyjskim w mieście Mashhad, na północny-wschód od Teheranu.

Piszę o tym bo rozbawiła mnie informacja, że pan generał palnął sobie w łeb przypadkowo gdy czyścił swoją broń. Skomentowałem to w taki oto sposób na twitter:

Pan generał albo regularnie popełnił samobójstwo, albo ktoś mu w tym pomógł, innego wyjaśnienia śmiertelnego postrzału w głowę, w trakcie czyszczenia broni, nie znajduję. Wszystko co piszą ponad to to maskowanie rzeczywistego zdania.

Oczywiście pan generał z Gwardii Rewolucyjnej Iranu nic mnie nie obchodzi. Ta całą gwardia to moim zdaniem banda terrorystyczna pod hasłami islamu.

Piszę kilka zdań w tej sprawie aby wskazać, że przy czyszczeniu broni takie przypadki się nie zdarzają. Sam czyszczę broń regularnie, robiłem to może z tysiąc razy i zaręczam, że wiem co piszę w tej sprawie. Wypadki takie nie istnieją, to jest celowe działanie.