USA: Rezygnacja z Huawei warunkiem stałych baz US Army w Polsce
- Autor: Andrzej Turczyn
- 30 stycznia 2019
- Brak komentarzy
2019-01-29 19:10 (AP/PAP) USA/ Dyrektor wywiadu Coats: Korea Płn., Rosja i Chiny to główne zagrożenia
Amerykański wywiad uważa, że Korea Płn. zapewne nie wyrzeknie się całkowicie broni jądrowej oraz że Rosja i Chiny stanowią największe zagrożenie dla USA, jeśli chodzi o możliwość cyberataku i szpiegostwa – oświadczył we wtorek dyrektor Wywiadu Narodowego Dan Coats.
Coats wystąpił we wtorek przed senacką komisją wywiadu, gdzie wraz z dyrektorami FBI, CIA i innych służb wywiadowczych złożył doroczne sprawozdanie na temat globalnych zagrożeń dla bezpieczeństwa USA.
Przyznał, że północnokoreański przywódca Kim Dzong Un wyraził poparcie dla denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego, a ostatnio jego kraj nie przeprowadził ani testu jądrowego, ani żadnych prób z pociskami mogącymi przenosić broń jądrową. “Powiedziawszy to, oceniamy, że Korea Północna będzie dążyła do utrzymania broni masowego rażenia i że jest mało prawdopodobne, by wyrzekł się broni jądrowej i zdolności jej wytwarzania, bo jej przywódcy postrzegają broń jądrową jako niezbędną do przetrwania reżimu” – mówił Coats.
“Nasza ocena jest wzmocniona obserwacjami niektórych działań, które są niespójne z pełną denuklearyzacją” – dodał. Po szczycie z udziałem Donalda Trumpa i Kim Dzong Una w Singapurze w czerwcu zeszłego roku wielu ekspertów powątpiewało w złożone przez północnokoreańskiego przywódcę obietnice, a tym samym uważało ogłaszanie przez amerykańskiego prezydenta sukcesu za przedwczesne.
Coats wyraził też opinię, że zagrożenia w dziedzinie bezpieczeństwa dla Stanów Zjednoczonych w tym roku wzrosną, w dużej mierze za sprawą Chin i Rosji. Zwrócił uwagę, że te dwa państwa współdziałają ze sobą ściślej niż kiedykolwiek od połowy lat 50. ubiegłego wieku, a ich globalne wpływy rosną.
W ocenie amerykańskiego wywiadu Chiny i Rosja stanowią obecnie największe zagrożenie dla USA, jeśli chodzi o możliwość cyberataku i szpiegostwa, zwłaszcza przy użyciu nowych technologii. Coats zwrócił uwagę, że Rosja, a być może także inne kraje mogą spróbować wpłynąć na przebieg wyborów prezydenckich w 2020 r. “Spodziewamy się, że nasi przeciwnicy i strategiczni konkurenci udoskonalą swoje możliwości i dodadzą nowe taktyki, wymieniając się doświadczeniami, przez co mapa zagrożeń w 2020 r. i kolejnych wyborach może wyglądać zupełnie inaczej” – głosi raport wywiadu przywoływany przez Coatsa.
Według dokumentu Rosja zapewne będzie nadal wykorzystywać media społecznościowe do podsycania napięć społecznych i rasowych w USA, podważania zaufania do amerykańskich instytucji państwowych, a także krytykowania sceptycznych wobec niej polityków.
Portal wiadomosci.wp.pl w ślad za doniesieniami nytimes.com zawiadamia, że Waszyngton naciskał na polski rząd, aby zakazał chińskiemu koncernowi Huawei budowy sieci łączności 5G – podaje “The New York Times”. Ma to być warunek utworzenia stałej bazy wojsk USA w Polsce.
Powód jest zupełnie prosty amerykańskie władze traktują działania chińskiego koncernu nie tylko w Polsce ale i całej w Europie jako element nowego wyścigu zbrojeń. Ma on obejmować nie tylko konwencjonalną broń, ale także właśnie rozwój technologii, co administracja Trumpa uznaje za zagrożenie dla bezpieczeństwa sojuszu NATO.
Mieliśmy rację!
Partia Ruch 11 Listopada w grudniu wydała następujące oświadczenie:
Firma Huawei, potentat w dziedzinie elektroniki i informatyki, pochodzi z komunistycznego, totalitarnego państwa Chin Ludowych. W związku z tym istnieje poważne niebezpieczeństwo, że będzie wykorzystywana przez chiński rząd do wrogich działań w stosunku do państw Wolnego Świata. Przeciwko zagrożeniu dla bezpieczeństwa cybernetycznego swoich państw ostrzegły już rządy m.in. USA, Australii, Nowej Zelandii, Japonii, Czech, Wielkiej Brytanii, a nawet Francji. Stany Zjednoczone wezwały swoich sojuszników do rezygnacji z usług tej komunistycznej firmy.
Partia Ruch 11 Listopada wzywa Rząd RP do natychmiastowego zerwania wszelkich umów państwowych z firmą Huawei, w szczególności do zerwania współpracy w obszarze budowy sieci internetowej 5G. W wypadku braku reakcji rządu uznamy, że współpraca z chińską komunistyczną firmą w tak drażliwym obszarze jak cyberbezpieczeństwo jest cichym zerwaniem sojuszu euroatlantyckiego ze Stanami Zjednoczonymi. Uważamy, że tak ważna decyzja geostrategiczna powinna odbyć się za aprobatą Polaków, którzy są suwerenem państwa polskiego, a nie powinna być podejmowana przez premiera, który nie poddał się demokratycznej weryfikacji w wyborach.
To oświadczenie wydawało się w Polsce PiS w tamtym czasie egzotyczne. Miesiąc później na portalu idzpodprad.pl pojawił się materiał prasowy pt. USA nie wejdą ze stałymi bazami do Polski, gdzie hula chińska agentura!
Dzisiaj dla każdego uczciwie myślącego człowieka sprawa jest zupełnie oczywista. To co pisałem od dawna przedziera się nawet do głównych mediów w Polsce.
Cywilizacja chińska albo cywilizacja amerykańska, tego nie da się połączyć i nie da się w sojuszu z dwoma tymi państwami trwać.
Cywilizacja chińska wygląda w skrócie tak:
przerażające…Kazach zwolniony z chińskiego obozu reedukacji..jest już z rodziną a spójrzcie na jego reakcje….to zniszczony człowiek, zniszczony przez komunistów chińskich…….jak to było konfucjanizm😉 https://t.co/H3Wrawz9bY
— Hania Shen 沈漢娜🇵🇱🇹 (@haniashen) January 28, 2019
Zaś cywilizacja amerykańska wygląda przykładowo tak:
"Whether women acquire a firearm for personal protection, hunting or for the fun of shooting, they are united by a single, extraordinary tenet — the empowerment of American freedom found only in the Second Amendment to the U.S. Constitution." https://t.co/sq2IxGLhfy #2A pic.twitter.com/vKcRcYpAgN
— NRA Women (@nrawomen) January 26, 2019
Chciałem napisać na koniec: wybierajcie, ale nie. Nie mogę tego napisać, bo musiałbym traktować was jak idiotów, którzy nie odróżniają komunistycznego terroru od osobistej ludzkiej wolności.
Tu nie ma czego wybierać, tu sprawa jest jednoznaczna.