Stan Oklahoma zmierza wielkimi krokami do prawa gwarantującego obywatelom konstytucyjne noszenie broni

Izba Reprezentantów stanu Oklahoma 14 lutego 2019 roku uchwaliła ustawę (House Bill 2597), która przewiduje, że przestrzegający prawa i zdrowi psychicznie obywatele stanu, będą mogli nosić broń bez potrzeby uzyskiwania zezwolenia stanowego rządu.

Ustawa zostanie teraz przekazana do stanowego Senatu, który gdyby ją uchwalił trafi na biurko Gubernatora Kevina Stitt. Gubernator już publicznie zapowiedział, że ustawa zostanie przez niego podpisana. 

Uchwalona ustawa w Izbie Reprezentantów przewiduje, że prawo każdego przestrzegającego prawa obywatela stanu wynikające z Drugiej Poprawki, obejmuje również prawo noszenia broni w celu obrony własnej, bez uprzedniej zgody władzy i przeszkolenia.

Większość republikańska, która uchwaliła ustawę jest przekonana, że mieszkańcy stanu zasługują na prawo gwarantujące im prawo do obrony, a niezbędne przeszkolenia w posługiwaniu się bronią, będą odbywali we własnym zakresie.

Przeciwnicy tego prawa powtarzają oczywiście tezy, że im więcej broni na ulicach, tym większe zagrożenie bezpieczeństwa. Ich obawy nie znajdują jednak odzwierciedlenia w doświadczeniach. W 2012 roku umożliwiono obywatelom stanu noszenie broni jawnie, tak aby była widoczna, i nie spowodowało to żadnych tzw. strzelanin.

W 2018 roku podobna ustawa została uchwalona przez poprzedni stanowy Senat i Izbę Reprezentantów, ale została zawetowana przez poprzedniego gubernatora.

(źródło ktul.com ktul.com)

Oni tam myślą inaczej. Jakoś tak przyjaźniej, rozsądniej, bardziej trzeźwo. Przekonanie prawodawców, wyrażone w ustawie, że obywatel bez zakazu i przymusu sam najlepiej się zatroszczy o siebie, swoje bezpieczeństwo, przeszkolenie w użytkowaniu broni, to przecież w ten dziadowski kraj nie jest póki co możliwe.

Republikanie, konserwatyści, ustanawiają prawa, które we łbach “konserwatystów” z PiSu i ich koalicjantów wywołać mogłoby co najwyżej histerię i panikę. Oczywiście o PiS “konserwatyści” można pisać wyłącznie używając cudzysłowu, bo każdy wie, że to skrajna lewica, na lewo od amerykańskich Demokratów.

Rozpowszechniajcie proszę tego rodzaju moje wpisy, bo przecież niczego podobnego nie znajdziecie w całym polskim internecie. Polacy po prostu nie wiedzą, że świat wyglądać może inaczej, że to co proponują nam tubylczy posłowie i senatorzy, to plucie nam w twarz i mówienie o nas niewolnicy. Oczywiście nie wprost i nie wyraźnie.