Strzelanina w mieście Aurora w stanie Illinois, miała miejsce w strefie wolnej od broni (gun free zone)

Kilka dni temu opinia publiczna w Polsce była zawiadamiana o strzelaninie jaka miała miejsce w mieście Aurora w stanie Illinois.

Do masowego zabójstwa doszło na terenie firmy Henry Pratt Co., która znajduje się parku przemysłowym.

Download (PDF, 65KB)

Download (PDF, 66KB)

Strzelanina to była prawdziwa, bo przestępca strzelał się z policjantami. Niestety nikt ani w Polskim internecie, ani pewnie za granicą nie napiszą, że doszło do tego mordu w strefie wolnej od broni. Oto dowód:

Strefa wolna od broni, czyli żaden przestrzegający prawa obywatel nie przyniesie broni, a przestępca i owszem.

Jak wytłumaczyć ludziom ogłupianym pół-informacjami, że są robieni w …? No nie wytłumaczę, musieliby przeczytać to co tutaj piszę.

Udało mi się dodatkowo wyszukać w internecie, że pan morderca z Aurory miał cofnięte prawo posiadania broni, z uwagi na wcześniejsze skazanie za przestępstwo z użyciem przemocy.

Portal ktul.com podaje, że czarnoskóry zabójca Gary Martin kupił broń w marcu 2014 roku, po tym jak w styczniu 2014 roku, podczas sprawdzenia kryminalnego tła, system FBI nie wykazał skazania z 1995 r. ze stanu Missisipi.

Kilka dni później Gary Martin wystąpił o zezwolenie na noszenie broni. Podczas bardziej szczegółowej weryfikacji ujawniło się wcześniejsze skazanie i prawo do nabycia broni zostało mu cofnięte.

Od tego momentu ten człowiek nielegalnie posiadał broń palną, był przestępcą.