Od 10 kwietnia obowiązuje zakaz wnoszenia na teren Bundestagu broni i amunicji

2019-04-05 11:57 (PAP) Niemcy/ Bundestag zabroni wnoszenia na swój teren kusz, łuków, a nawet proc

Prezydium i konwent seniorów niemieckiego parlamentu chce zmienić regulamin tej instytucji, aby nie wolno było wnosić na jej teren m.in. kusz, łuków i proc. Dotychczas nie istniał sformułowany wprost zakaz przychodzenia do parlamentu z bronią.

Zgodnie z projektem zmiany regulaminu, do którego dotarła grupa wydawnicza RedaktionsNetzwerk Deutschland, od 10 kwietnia nie wolno będzie wnieść do Bundestagu m.in. “broni, amunicji, materiałów wybuchowych, niebezpiecznych narzędzi”.

Do zabronionych przedmiotów zaliczone zostały oprócz broni palnej również łuki, kusze, strzały, proce, paralizatory i “wszelkiego rodzaju noże”.

Prezydium i konwent seniorów Bundestagu postanowiły zmienić regulacje po incydencie z udziałem współpracownika jednego z posłów narodowo-populistycznej Alternatywy dla Niemiec (AfD). W lutym br. podczas wizyty w Komisji Europejskiej w Brukseli znaleziono u niego nóż. Mężczyzna tłumaczył, że chodzi z nim do Bundestagu i zostawia przed bramkami kontroli bezpieczeństwa.

Przypuszczam, że taki zakaz obowiązywał już znaczenie wcześniej, kto wie czy nie od czasów sławnego niemieckiego socjalistycznego przywódcy Adolfa Hitlera. Tenże niemiecki mąż stanu wprowadził rejestrację broni palnej w Niemczech, rozbroił Żydów mordując ich później bezlitośnie i jestem pewny, że co najmniej od tych czasów żaden poddany nie mógł stanąć, posiadając broń palną, przed obliczem polityka z rasy panów.

Zdaje mi się, że ta zmiana regulaminu to tylko takie formalne poprawiania obowiązującej w Rzeszy Niemieckiego rzeczywistości, a może… A może ten regulamin będzie dotyczył pań i panów posłów i to właśnie oni nie będą mogli wnosić na teren Bundestagu broni. Czyżby się Rzesza niemiecka przygotowywała na kolejne wybory i ewentualne zwycięstwo partii salafickich? Może to właśnie o to chodzi, a my zwracamy uwagę nie na to co potrzeba?!