19 maja Szwajcaria zagłosuje w sprawie wdrożenia kontroli broni palnej narzucanej przez UE
- Autor: Andrzej Turczyn
- 15 kwietnia 2019
- Brak komentarzy
19 maja Szwajcarzy zdecydują w referendum czy ich pokojowo nastawiony kraj przyjmie regulacje zawarte w europejskiej dyrektywie o broni palnej. Nie jest to pierwszy raz, gdy dumni naród szwajcarski głosuje na rzecz ochrony kultury posiadania broni palnej. W 2011 roku szwajcarski elektorat odrzucił restrykcje, który położyłyby kres tradycji posiadania broni palnej w domu i obciążyły przestrzegających prawa obywateli tworzących milicję nowymi wymogami na poziomie federalnym dotyczącymi jej zakupu i rejestracji.
Już w kilka dni ataku terrorystycznym 13 listopada 2015 r. w Paryżu w teatrze Bataclan Unia Europejska zaproponowała wprowadzenie zmian do europejskiej dyrektywy o broni palnej. European Firearms Directive określa minimalny poziom regulacji dotyczących broni palnej jaki państwa członkowskie UE muszą wprowadzić w życie.
Znowelizowana i zatwierdzona w maju 2017 r. dyrektywa zwiększa restrykcje w zakresie rejestracji i licencjonowania broni palnej. Wprowadzono zakaz dostępu do posiadanej do tej pory legalnie następujących kategorii samopowtarzalnej broni palnej:
Każdy z poniższych rodzajów samopowtarzalnej broni palnej centralnego zapłonu:
a) krótka broń palna, pozwalająca na wystrzeliwanie ponad 21 nabojów bez przeładowania, jeżeli:
(i) mechanizm ładujący o pojemności przekraczającej 20 nabojów stanowi część tej broni palnej; lub
(ii) odłączalny mechanizm ładujący o pojemności przekraczającej 20 nabojów jest do niej wprowadzony;
b) długa broń palna, pozwalająca na wystrzeliwanie ponad 11 nabojów bez przeładowania, jeżeli:
(i) mechanizm ładujący o pojemności przekraczającej 10 nabojów stanowi część tej broni palnej; lub
(ii) odłączalny mechanizm ładujący o pojemności przekraczającej 10 nabojów jest do niej wprowadzony.
Państwa członkowskie UE miały 15 miesięcy na dostosowanie prawa krajowego do większości przepisów europejskiej dyrektywy o broni palnej i 30 miesięcy na dostosowanie się do przepisów dotyczących rejestracji.
Neutralna Szwajcaria nie jest członkiem UE. Jednak kraj ten jest członkiem strefy Schengen – koalicji państw europejskich, które zniosły kontrole graniczne pomiędzy swoimi narodami. Jako członek strefy Schengen, Szwajcarzy są zobowiązani do przestrzegania wytycznych UE dotyczących broni palnej. W trakcie skomplikowanego procesu legislacyjnego, Szwajcarzy zdołali uzyskać niewielkie ustępstwa ze strony UE, umożliwiając sobie zachowanie długoletniej tradycji zezwalania członkom milicji na zatrzymywanie broni po zakończeniu służby wojskowej.
W grudniu 2017 r. szwajcarskie stowarzyszenie na rzecz broni palnej ProTell jasno stwierdziło, że jeśli zajdzie taka potrzeba sprzeciwi się w drodze referendum próbie dostosowania szwajcarskich przepisów do europejskiej dyrektywy. W dniu 28 września 2018 r. obie izby szwajcarskiego Zgromadzenia Federalnego (parlamentu) głosowały nad zmianą krajowych przepisów dotyczących broni palnej w celu dostosowania ich do regulacji UE.
Po tym jak Zgromadzenie Federalne poddało się żądaniom Brukseli, szwajcarscy działacze na rzecz prawa do broni spełnili swoje obietnice. W dniu 17 stycznia społeczny komitet referendalny zebrał niezbędne podpisy w celu poddania sprawy pod powszechne głosowanie w dniu 19 maja. Wyborcy zostaną zapytani, czy popierają („Ja”) poddanie się Parlamentowi UE, czy też nie chcą („Nein”), aby kraj ich przyjął unijne wymogi dotyczące kontroli broni.
Komisja referendalna opracowała kampanię „Nein„, mającą na celu propagowanie pro-strzeleckiego stanowiska w referendum. Kampania „Nein” zyskała szerokie poparcie, w tym poparcie wielu klubów i organizacji sportowych związanych z łucznictwem i strzelectwem, stowarzyszenia ProTell, największej partii politycznej w Zgromadzeniu Federalnym, Szwajcarskiej Partii Ludowej (SVP), oraz organizacji pro-obronnych. Materiały kampanii przedstawiają szwajcarskich strzelców oraz przekonują, że próba dostosowania szwajcarskiego prawa do europejskiej dyrektywy o broni palnej jest zła, złowieszcza dla wolności, bezużyteczna, niebezpieczna i antyszwajcarska.
Kampania referendalna pokazuje, że jest wiele osób w Szwajcarii, które posiadają dogłębną wiedzę na temat istotnej roli, jaką uzbrojona ludność odgrywa w państwie prawa. Na stronie internetowej komisji referendalnej opublikowano notatkę z posiedzenia członka Zgromadzenia Federalnego, Wernera Salzmanna, który powiedział:
Istnieją trzy mechanizmy ochronne, które okazały się skuteczne w historii w zapobieganiu arbitralności państwa i łamaniu praw człowieka: podział władzy, prawo do wolności słowa i prawo do prywatnego posiadania broni.
Wszystkie trzy z tych mechanizmów ochronnych były zawsze obecne w Szwajcarii. Ograniczający rządzących podział władzy jest w Szwajcarii wzmocniony przez prawo do referendum i możliwość zgłaszania inicjatyw obywatelskich. Nie ma czegoś takiego jak cenzura „mowy nienawiści” w Niemczech. A każdy praworządny obywatel, który jest zdrowy na umyśle, mógł zawsze kupić w Szwajcarii tyle sztuk broni i amunicji, ile tylko chciał.
Broszury informacyjne komisji referendalnej wskazują na kilka konkretnych problemów związanych z europejską dyrektywą o broni palnej. Przepisy unijne zamieniłyby prawo do posiadania powszechnie używanej samopowtarzalnej broni palnej w przywilej. Ograniczyłby posiadanie cywilnych wersji broni wojskowej SIG SG 510 i SIG SG 550, które stanowią 80 procent karabinów używanych w sporcie strzeleckim. Osoby hobbystycznie zajmujący się strzelectwem mogłyby zostać rozbrojone, ponieważ nie byłyby w stanie udowodnić konieczności posiadania samopowtarzalnej broni palnej zgodnie z wymaganiami nowego prawa unijnego.
Kampania podkreśla, że nowelizacja europejskiej dyrektywy z 2017 r. to dopiero początek działań UE w zakresie kontroli broni palnej. Artykuł 17 dyrektywy stanowi, że co pięć lat Komisja Europejska musi „przedkładać Parlamentowi Europejskiemu i Radzie sprawozdanie dotyczące stosowania dyrektywy [w sprawie europejskiej broni palnej], w tym praktyczną weryfikację sprawności jej zapisów, w razie potrzeby wraz z wnioskami legislacyjnymi…”.
(źródło Swiss to Vote on Implementation of EU Gun Controls opracowanie Tomasz Trocki)
Wynik wiążącego referendum jest niezwykle istotny dla Szwajcarii. W ruch ruszyła machina propagandowa. Reuters podaje wyniki sondażu, z którego wynika, że dwie trzecie Szwajcarów kwestionuje konieczność dostosowania przepisów do unijnych restrykcyjnych reguł. To zapowiada konflikt z EU. W związku z tym Szwajcarzy są straszeni konsekwencjami takiego wyniku referendum. Jedna z nich to możliwa konieczność opuszczenia strefy Schengen.
Społeczna kampania referendalna przebiega bardzo sprawnie. Można ją obserwować zerkając na stronię eu-diktat-nein.ch. Modlę się i trzymam kciuki za powodzenie wysiłków wolnych Szwajcarów w ich walce z okradaniem ich z fundamentu wolności.
Narasta w całej Europie niezadowolenie społeczne w związku z postępującym odbieraniem podstawowych praw podmiotowych ludzi. W Polsce ludzie są okradani z tych praw, a w miejsce tego pchany jest ordynarny socjalizm, który jest tymczasowo działającym narkotykiem, ale ból po ustaniu jego działania będzie tym większy.
Zachęcam do wspierania Szwajcarów przez rozpowszechnianie tego wpisu, komentowanie na forach, w innych miejscach publicznego wyrażania stanowiska. Nie możemy dać się zadrutować jak świnie, bo to się źle dla nas skończy. Oby Szwajcarom się udało, to będzie dobrym przykładem i dla nas.