Wiadomość do prywatnych muzealników broni palnej: minister kultury może zakazać waszej działalności i “zabezpieczyć” zbiory w dowolny sposób

Polska to państwo gdzie nikt nie jest bezpieczny i każda własność jest jedynie przywilejem nadany przez rząd/władzę. Wcale nie przesadzam w mojej ocenie. Skoro jest tak, że jakiś minister (zwyczajny urzędnik) posiada uprawnienie aby dysponować cudzym majątkiem ogromnej wartości i to na podstawie decyzji administracyjnej wydanej w zaciszu gabinetu. Oczywiście nie bezprawnie gdzie  by tam, zgodnie z ustawą, pewnie w dobrym celu. Ustawę napisze sobie ten urzędnik sam, partyjny klakierzy (koledzy) z Sejmu mu przegłosują, a dobry cel zostanie zdefiniowany według uznania tego pana urzędnika.

Zgodnie z ustawą o muzeach:

Art. 8. 1. Minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego sprawuje nadzór nad muzeami. W tym celu może dokonywać kontroli ich działalności.
2. W razie rażącego naruszania przepisów ustawy i statutu muzeum, gdy bezskuteczne okazały się zalecenia usunięcia stwierdzonych uchybień w działalności muzeum, minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, po wysłuchaniu podmiotu, o którym mowa w art. 5 ust. 1, oraz rady muzeum lub rady powierniczej, po zapoznaniu się z opinią Rady do Spraw Muzeów, może, w drodze decyzji administracyjnej, zakazać jego dalszej działalności. Decyzję tę podaje się do publicznej wiadomości w sposób zwyczajowo przyjęty.
3. W decyzji, o której mowa w ust. 2, minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego wskazuje sposób zabezpieczenia muzealiów.

Ustęp 3 jest szczególnie ciekawy. Minister może wszystko. Wskazuje sposób zabezpieczania zbiorów… ustawa niczego więcej nie określa. Oznacza to, że może się to odbyć tak jak sobie wymyśli pan minister. Nie ma żadnych ograniczeń. Co dalej ze zbiorami? Nic, ustawa nie ma dalszego ciągu w tej sprawie. Pan minister zabezpieczy zbiory jak chce i będzie to z całą pewnością dla waszej kolekcji broni korzystne.

Zainspirowała mnie napisania dla prywatnych muzealników tej przestrogi depesza PAP, którą możecie przeczytać poniżej.

2019-04-15 16:00 (PAP) Minister kultury wszczął postępowanie ws. zakazu działalności Muzeum Czynu Niepodległościowego (opis)

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński wszczął postępowanie w sprawie zakazu dalszej działalności Muzeum Czynu Niepodległościowego na krakowskich Oleandrach. To pierwsze takie postępowanie.

Informację tę potwierdziła PAP rzeczniczka prasowa resortu Anna Bocian.

“Sprawa dotyczy Muzeum Czynu Niepodległościowego w Krakowie, którego dalsze funkcjonowanie może stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa zarówno zbiorów, jak i zwiedzających muzeum zlokalizowane w Domu im. Józefa Piłsudskiego na krakowskich Oleandrach. Obowiązek wszczęcia takiego postępowania nakłada na ministra kultury ustawa o muzeach” – poinformowała Anna Bocian.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego sprawuje nadzór nad muzeami. W tym celu może dokonywać kontroli ich działalności. Jak zapisano w ustawie w razie rażącego naruszania przepisów ustawy i statutu muzeum, gdy bezskuteczne okazały się zalecenia usunięcia stwierdzonych podczas kontroli uchybień, minister po zapoznaniu się z opinią Rady do Spraw Muzeów, może, w drodze decyzji administracyjnej, zakazać jego dalszej działalności.

Podczas kontroli przeprowadzonej w Muzeum Czynu Niepodległościowego w marcu zeszłego roku stwierdzono m.in., że dostęp do zbiorów placówki jest utrudniony, że są one przechowywane w warunkach niezapewniających właściwego stanu zachowania, a stan techniczny pomieszczeń jest niewystarczający.

Minister zdecydował o przeprowadzeniu kontroli zaniepokojony alarmującymi informacjami płynącymi także ze strony samego organizatora Muzeum Czynu Niepodległościowego – Związku Legionistów Polskich. “Niestety, Muzeum – głównie z powodu braku środków finansowych i możliwości organizacyjnych – nie zrealizowało zaleceń pokontrolnych” – poinformowało MKiDN.

Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego zaproponował – kierując się dobrem dziedzictwa narodowego, którego częścią są zbiory Muzeum Czynu Niepodległościowego, jak i jego siedziba zabytkowy Dom im. Józefa Piłsudskiego – rozwiązanie polegające na przekazaniu zbiorów Muzeum Narodowemu w Krakowie i docelowo utworzenie na ich bazie w odrestaurowanym Domu im. Józefa Piłsudskiego nowego Muzeum Czynu Niepodległościowego. Byłoby ono oddziałem MNK.

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zadeklarował wolę częściowego użyczenia Domu im. Józefa Piłsudskiego będącego własnością miasta dla potrzeb siedziby nowego oddziału Muzeum.

Na początku listopada komendant naczelny Związku Legionistów Polskich Krystian Waksmundzki podpisał list intencyjny w tej sprawie z dyrektorem Muzeum Narodowego w Krakowie Andrzejem Betlejem. Ostatecznie jednak – jak poinformowało ministerstwo – Związek odmówił podpisania umowy.

“Mimo podjęcia decyzji o wszczęciu postępowania w sprawie zakazu dalszej działalności, zarówno Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jak i dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie są gotowi do ponownego podjęcia rozmów ze Związkiem Legionistów Polskich i kontynuowania działań na rzecz zachowania pamiątek i promowania wiedzy o Czynie Niepodległościowym” – podkreśliła PAP Anna Bocian.

“My prowadzimy działalność” – powiedział PAP komendant naczelny Związku Legionistów Polskich Krystian Waksmundzki, a po komentarz w tej sprawie odesłał do reprezentującego go adwokata. “Jeżeli dotyczy to jednego z najstarszych polskich muzeów, którym ministerstwo przez 30 lat w ogóle nie interesowało się, to pozostawiam to bez komentarza” – dodał. “Jest wola współpracy ze strony Związku Legionistów Polskich zarówno z ministerstwem, jak i z Muzeum Narodowym w Krakowie” – zapewnił mecenas Wojciech Zięba.

Ministerstwo o wszczęciu procedury poinformowało władze Krakowa.

“Nie jesteśmy tym zdziwieni. Wielokrotnie miasto zwracało uwagę na to, że Muzeum Czynu Niepodległościowego nie jest ogólnodostępne, tak jak powinno oraz na zły stan techniczny budynku, który usiłujemy wyremontować” – powiedziała PAP rzeczniczka prezydenta Krakowa Monika Chylaszek. “Jeśli ministerstwo podjęło taką decyzję, to daje nadzieję na przyszłość na uratowanie zbiorów i budynku” – dodała.

Od początku lat 90. XX wieku Dom im. J. Piłsudskiego na krakowskich Oleandrach jest siedzibą Związku Legionistów Polskich, którego komendantem naczelnym jest Krystian Waksmundzki.

W utworzonym tam Muzeum Czynu Niepodległościowego znajdują się pamiątki związane z walkami Polaków o wolność m.in. bardzo cenna kolekcja sztandarów organizacji legionowych z okresu międzywojennego, pamiątki po marszałku Edwardzie Rydzu – Śmigłym, pamiątki związane z pogrzebem marszałka Józefa Piłsudskiego oraz sypaniem Kopca Piłsudskiego, dokumenty, mundury, broń i dzieła sztuki. Obiekty te powinny przejść konserwację w różnym zakresie.

Władze Krakowa od wielu lat zabiegają o odzyskanie budynku. 2 stycznia sąd drugiej instancji oddalił wniosek Związku Legionistów o zasiedzenie. Wyrok ten jest prawomocny i w praktyce oznacza, że miasto może odzyskać budynek, ale władze Krakowa czekają na zakończenie innego toczącego się przed sądem postępowania o wydanie nieruchomości. (PAP)