Bandzior zawsze będzie miał broń – a przestrzegający prawa Polak nie, bo sejm, senat i rząd tak chce

Zabrzańscy kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie hurtowej ilości narkotyków. W jego mieszkaniu zabezpieczono prawie 2,5 kg marihuany, prawie 5 kg amfetaminy i substancję służącą do przygotowania narkotyków na rynek. Z zabezpieczonych narkotyków można wyprodukować ponad 225 tys. działek dilerskich narkotyków. Kryminalni zabezpieczyli również pistolet maszynowy i amunicję. Mężczyzna został aresztowany. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

sympatyczny pan zatrzymany z bronią i narkotykami

Zabrzańscy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. 32-latek został zatrzymany w swoim mieszkaniu w Tychach. Mężczyzna był bardzo zaskoczony poranną wizytą policjantów. W trakcie przeszukania mieszkania policjanci ujawnili prawie 2,5 kg marihuany, ponad 4,7 kg „mokrej” amfetaminy i 15 kg substancji służącej do przygotowania narkotyku na rynek.

substancje wprawiające ciało i rozum w ogłupienie

Z zabezpieczonych środków można wyprodukować ponad 225 tys. działek dilerskich narkotyków. W trakcie policyjnych czynności okazało się, że mężczyzna był poszukiwany dwoma listami gończymi za posiadanie i handel narkotykami. W jego sypialni przy łóżku kryminalni zabezpieczyli pistolet maszynowi i amunicję, a także gotówkę, biżuterię i telefon. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Na czas trwającego postępowania zabrzański sąd tymczasowo aresztował podejrzanego na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwo zatrzymanemu grozi kara do 10 lat więzienia.

Pistolet maszynowy Sa vz.61 Škorpion

(źródło i fotografie slaska.policja.gov.pl)

Za sprawą któregoś z dzielnych polityków z PiS projekt ustawy o broni i amunicji (druk sejmowy 1692) przepadł w Sejmie. Przepadł czyli jest ale nic się z nim nie dzieje, tak jakby go nie było. Tak naprawdę nie wiadomo kto, ale z całą pewnością ktoś z PiS ponosi za to odpowiedzialność. Niestety nie konstytucyjną i nie prawną na podstawie przepisów prawa – moim zdaniem właśnie tak powinno być.

W konstytucji RP, z małej litery, bo niewiele jest warta, napisane jest w art. 118 ust. 1:

Inicjatywa ustawodawcza przysługuje posłom, Senatowi, Prezydentowi Rzeczypospolitej i Radzie Ministrów.

Uczono mnie na uniwersytecie, że jak ktoś ma prawo to ktoś inny musi mieć obowiązek. Jak posłowie mają prawo inicjatywy ustawodawczej to ktoś inny musi mieć obowiązek poddać ich prawo procedurze. Okazuje się, że w realiach postkomunistycznej III RP moja uniwersytecka wiedza jest zupełnie nic nie warta, niepotrzebna. Posłowie wykonali swoje prawo inicjatywy ustawodawczej, a ktoś anonimowy to prawo obrócił w niwecz, bo po prostu schował projekt czy odłożył do szuflady i mamy sytuację faktyczną taką, jakby posłom podpisanym pod projektem jednak inicjatywa nie przysługiwała. Cóż komu po prawie do inicjatywy ustawodawczej, gdy anonimowy ktoś może zatrzymać projekt ustawy i nie będzie on poddany procedurze legislacyjnej w sejmie i senacie. Właśnie z tego powodu piszę konstytucja III RP z małej litery i z tego powodu twierdzę, że ta konstytucja niewiele jest warta.

Zapytałem sejm, też z małej litery, cóż to się stało i kto podjął taką decyzję, że projekt ustawy o broni i amunicji nie jest procedowany. Ciekawy jestem jak bardzo pokrętną otrzymam odpowiedź i czy w ogóle ją otrzymam. PiS ma poważne problemy z udzielaniem odpowiedzi obywatelom na zapytania w trybie informacji publicznej.  

W ten sposób staram się uzasadnić tytułową tezę, że odpowiedzialność za to, że przestępcy posiadają broń, a Polacy nie, ponosi sejm – senat i tzw. rząd. Całe to towarzystwo piszę z małej litery, bo marne to moim zdaniem instytucje, które ponoszą odpowiedzialność za utrzymywanie stanu jak w tytule.

Nie twierdzę, że sejm, senat i tzw. rząd chce aby przestępcy posiadali broń, twierdzę, że to towarzystwo chce aby broni nie posiadali obywatele. Przestępcy po prostu mają broń pomimo przepisów prawa (dowód powyżej), a przestrzegający prawa obywatele muszą stosować się do przepisów.

Obejrzałem ostatnio krótką debatę o broni pomiędzy red. Łukaszem Warzechą, a panem redaktorem Adrianem Stankowskim z TV Republika – to niby prawicowa telewizja. Opadłem z sił jaki socjalizm tkwi w głowie dziennikarza z “prawicowej” telewizji. Obejrzyjcie sami:

 https://www.youtube.com/watch?v=54jeARpGS2w

Wspierajcie Fundację Trybun.org.pl. Moje możliwości oddziaływania na przestrzeń publiczną, są miarą waszego zaangażowania i wsparcia. Trwa realizacja akcji billboardowej. Po podliczeniu i do pełnego pokrycia kosztów akcji potrzebne jeszcze około 1000 zł.