Dynamiczny weekend na Strzelnicy Battlefield

Można powiedzieć, że wreszcie w domu. W piątek po południu wyszedłem na zajęcia na Strzelnicę Battlefield i tak naprawdę wróciłem w niedzielę o 18. Oczywiście spałem w domu, ale poza tym po 10 godzin, a może i więcej, w sobotę i niedzielę byłem na strzelnicy.

Na Strzelnicy Battlefield zajęcia z IPSC prowadził Dominik Górski. Kto chociaż trochę interesuje się IPSC musi znać Dominika. O jego programie IPSC zza kółka pisałem nawet kiedyś na trybunie.

Nie będę tu pisał o samym programie szkolenia. Było tyle tego, że będzie na pół roku albo i więcej co ćwiczyć na strzelnicy. Napiszę wam moje wrażenia po szkoleniu, które uważam za kapitalne i każdego, absolutnie każdego kto chciałby strzelać na zawodach IPSC, zachęcam do udziału w zajęciach organizowanych przez Dominika Górskiego.

Ani minuty obijania się, ani chwili wytchnienia, ćwiczenie za ćwiczeniem, technika za techniką, i tak przez całe dwa dni i jeszcze kawałek trzeciego dnia, Dominik Górski wprowadzał kursantów w tajniki strzelania IPSC. To niezmordowany facet, a przy tym  cały czas niezwykle sympatyczny, jednakową uwagę przykładający do każdej osoby, bez ściemy, bez jakiejkolwiek pompy, bez wyższości, pokazujący jak strzelać celnie w konkurencjach IPSC.

Uczę się strzelać IPSC i to co pokazywał nam Dominik Górski było dla mnie odkrywaniem przysłowiowej Ameryki. Jestem przekonany, że nie tylko dla mnie. Na kursie byli ludzie, którzy naprawdę strzelają całkiem przyzwoicie, a jednak każdy coś wyniósł. To niesamowite, ale mam wrażenie, że każdy przez te dwa dni w widoczny sposób zaczął lepiej strzelać dynamicznie. Warto było wydać parę stów na kurs.  

Przy okazji spotkanie na strzelnicy to też możliwość podpatrzenia z czego kto strzela. No było na co popatrzeć, a nawet można było strzelić z pistoletu, który naprawdę robi wrażenie. Pistolet Bul w rękach wyćwiczonego strzelca zachowuje się jak pistolet samoczynny. Sześć strzałów w nieco ponad 2 sekundy, łącznie z dobyciem broni robi wrażenie.

Po takim weekendzie człowiek naprawdę dobrze się czuje 🙂 Oderwanie się od socjalistycznej rzeczywistości wprowadza dobry nastrój. Niestety jutro poniedziałek. Durna polska rzeczywistość znowu mnie przywita gdy zerknę do internetu i pojadę do pracy. Zanim jedna to się stanie obmyślam jak sprawić aby coraz więcej ludzi interesowało się bronią palną, sportem strzeleckim, posiadaniem broni.