Z cyklu broń ratuje życie: pracownik sklepu z telefonami bronią bronił się przed uzbrojonym napastnikiem

USA, Filadelfia. Do sklepu z telefonami wszedł uzbrojony i zamaskowany napastnik. Pracownik sklepu był uzbrojony. Dobył broni i wiele razy strzelił do napastnika.

Przestępca na miejscu zmarł na skutek obrażeń. Wszystko zarejestrowała kamera. Napastnik jedzie na cmentarz, pracownik sklepu pozostaje na wolno

(źródło foxnews.com)

W języku polskim jest taki bardzo ciekawy zbieg okoliczności, że broń palna i bronić się mają ten sam źródłosłów. Na podstawie języka polskiego nie można powiedzieć, że broń służy do zabijania, a za to można powiedzieć, że broń służy do obrony. Broń – bronić się. Przepięknie to się układa.

Trochę niegramotnie ułożyłem tytułu wpisu aby tą okoliczności pokazać – bronią bronił się. Bronił się skutecznie, tak skutecznie, że się obronił, a pan przestępca z godnością osobistą zostanie odstawiony na cmentarz. Taki los sobie wybrał, nie może mieć o to do nikogo pretensji.

Uzupełnienie. Film z innej perspektywy pokazujący całość akcji: