Colt deklaruje wstrzymanie produkcji i sprzedaży karabinków AR15 na rynek cywilny

• Autor: Andrzej Turczyn
• 22 września 2019
• Brak komentarzy

Amerykański producent broni Colt zawiadamia, że wstrzymuje produkcję i sprzedaż karabinów AR-15 na rynku cywilnym. Przyczyną jest braku popytu na produkty tego producenta oraz nastawienie na produkcję wojskową i policyjną.

Colt wydał oświadczenie i wyjaśnia, że decyzja zapadła ponieważ firma nie sprzedaje wystarczającej ilości karabinów na rynku cywilnym. Karabinki Colt osiągają cenę ponad 1000 dolarów i nie mogą konkurować z tańszą bronią, której znaczne ilości pojawiły się na rynku.

Zdaniem przedstawicieli fabryki dzisiejszy rynek karabinków sportowych w dużej mierze zależy od ich ceny. Spadek popytu na karabinki Colt sprawił nagromadzenie znacznych zapasów broni u dystrybutorów.

Fabryka wyjaśnia, że uzyskała duże zamówienia wojskowe i policyjne i nie może w związku z tym swoich mocy produkcyjnych poświęcać na produkcję karabinków AR na rynek cywilny.

Colt deklaruje, że będzie śledził sytuację rynkową i gdyby uległa zmianie, Colt deklaruje powrót do produkcji cywilnej. W sprzedaży detalicznej pozostaną pistolety wz. 1911 i rewolwery tej firmy, które sprzedają się bardzo dobrze.

Przedstawiciele fabryki zapewniają, że od 180 lat Colt popiera Drugą Poprawkę do amerykańskiej Konstytucji.

Colt w 2015 roku zaliczył postępowanie upadłościowe w związku z utratą w 2013 r. kontraktów wojskowych na karabinki M4 i M16. Krytycy zarzucają, że było to przyczyną zbyt dużego nastawienia fabryki na kontrakty rządowe i pomijanie rynku cywilnego.

(źródło americanmilitarynews.com shootingillustrated.com theepochtimes.com)

Deklaracja Colta o wstrzymaniu sprzedaży karabinków na rynku cywilnym, wywołała podejrzenia o poddanie się przez producenta lewackiej nagonce na karabinki AR. Tym karabinkom lewactwo przypisuje winę za tzw. strzelaniny i domaga się ich zakazania sprzedaży cywilom.

Colt w związku z tym, że wstrzymał właśnie w tym momencie produkcję i sprzedaż karabinków AR15 cywilom, musiał się mocno tłumaczyć i deklarować poparcie dla Drugiej Poprawki, aby nie utracić zaufania Amerykanów, a tym samym rynku na broń krótką.