San Francisco w odwrocie – pod groźbą pozwu NRA burmistrz miasta stwierdza: nie będziemy wpisywać kooperantów NRA na “czarne listy”

• Autor: Andrzej Turczyn
• 2 października 2019
• Brak komentarzy

National Rifle Association of America ogłosiło dziś zwycięstwo w San Francisco, po tym jak burmistrz London Breed formalnie wyparł się kluczowych postanowień uchwały miejskiej, która zasygnalizowała sporządzenie czarnej listy współpracowników związanych z grupą adwokacką wspierającą Drugą Poprawkę.

W dniu 3 września 2019 r. Rada Miejska San Francisco, która jest organem ustawodawczym miasta i hrabstwa San Francisco, jednogłośnie zatwierdziła uchwałę wzywającą miasto do zbadania powiązań między wykonawcami i dostawcami a NRA. Miasto ogłosiło, że NRA to “krajowa organizacja terrorystyczna”. Nic dziwnego, że NRA rzuciła w nich pozwem.

W dniu 9 września 2019 r., niecały tydzień po przyjęciu rezolucji, NRA zakwestionowało ją jako działanie rządowe mające negatywny wpływ na jego prawa wynikające z pierwszej poprawki. W swoim zgłoszeniu NRA nazwało rezolucję “czarną listą” i wezwało sąd federalny w San Francisco do “interwencji i poinstruowania wybranych urzędników, że wolność słowa oznacza, że nie można uciszyć lub ukarać tych, z którymi się nie zgadzasz”.

Pod koniec ubiegłego tygodnia, zamiast czekać na “instrukcje” sądu, burmistrz San Francisco London Breed wycofała się. W formalnym memorandum skierowanym do urzędników miejskich oświadczyła ona, że “żaden [miejski] departament nie podejmie kroków w celu ograniczenia możliwości zawierania umów z NRA przez wykonawcę lub ograniczenia możliwości zawierania umów z miastem dla każdego przedsiębiorstwa, które ma jakiekolwiek powiązania z NRA”.

“Poprzez te działania i nasze publiczne poparcie mamy nadzieję, że przesłanie jest teraz jasne”, mówi prezes NRA i wiceprezes wykonawczy Wayne LaPierre. “National Rifle Association zawsze będzie walczyło o ochronę naszych członków i konstytucyjnych wolności, w które wierzą”.

NRA reprezentowane jest w procesie sądowym przez Williama A. Brewera III i Sarah Rogers z kancelarii “Brewer, Attorneys & Counselors” oraz Garman Turner Gordon LLP.

“Ta deklaracja stanowi wyraźne ustępstwo i jest zasłużoną wygraną w świetle pierwszej i drugiej poprawki do Konstytucji Stanów Zjednoczonych” mówi William A. Brewer III będący doradcą NRA. “Szkoda, że w dzisiejszych spolaryzowanych czasach niektórzy wybrani urzędnicy wolą raczej milczeć przeciwko trafnym argumentom niż angażować się w  debatę w dobrej wierze. NRA – najstarsza amerykańska organizacja walcząca o prawa obywatelskie – nie będzie tego tolerować”.

Sprawa zakwestionowania przez NRA podobnego rozporządzenia w Los Angeles pozostaje w toku. W zeszłym miesiącu, wniosek miasta o oddalenie pozwu został w całości odrzucony przez sędziego federalnego Stephena V. Wilsona, który stwierdził, że NRA przedstawiło jasne i wyraźne roszczenie w sprawie Pierwszej Poprawki.

(źródło nraila.org tłumaczenie Maciej Rozwadowski)

O pozwie było we wpisie pt. NRA pozywa miasto San Francisco za nazwanie go “rodzimą organizacją terrorystyczną”.

Mają moc, trzeba im to przyznać. My Polacy niestety nie mamy tej mocy, jesteśmy raczkujący w walce o prawa obywatelskie. Formalnie praw naturalnych nie mamy, tzn. mamy ale rządy tego nie uznają i wciskają nam lewicowy kit, że nasze prawa zapisane są tylko w konstytucji. Pośród konstytucyjnych prawa nie ma zaś prawa do broni.

Pozostaje z zazdrością patrzeć za ocean…