W Hongkongu za posiadanie broni bez pozwolenia komunistycznych władz grozi 14 lat więzienia

Poniżej depesza PAP o Hongkongu. W treści depeszy informacja o tym jak surowa jest, w tym administrowanym przez komunistów regionie, kara za nielegalne posiadanie broni. Za posiadanie broni i amunicji bez pozwolenia komunistycznych władz Hongkongu grozi kara pozbawienia wolności do 14 lat. Szczerze pisząc kara godna komunistycznych praw.

 

Download (PDF, 66KB)

 

Moim zdaniem surowość odpowiedzialności karnej pokazuje stanowisko tego kto prawo ustanowił do zjawiska społecznego, które jest kryminalizowane. Posiadanie broni to zjawisko społeczne, było, jest i będzie. Granicą zgodności z prawem jest posiadanie pozwolenia na broń. Na ogół jest tak, że gdy jest surowa odpowiedzialność karna za posiadanie broni bez wymaganego zezwolenia, tam też są spiętrzone problemy administracyjne aby to zezwolenie otrzymać.

 

(Na filmie lanie jakie dostał komunistyczny bandyta, peniający funkcję policjanta, po tym jak postrzelił 14 latka hongkongfp.com)

 

Przypuszczam, że w Hongkongu zdobycie pozwolenia na broń jest niemożliwe. Przypuszczam, że bariery administracyjne są tak rozbudowane, że posiadanie możliwe jest tylko teoretycznie. Przypominam, że w komunistycznych Chinach jest tak, że nie można posiadań broni. Przyczyną takiego prawa jest oczywiście troska o porządek i bezpieczeństwo publiczne. W państwach totalitarnych poziom bezpieczeństwa jest tym wyższy im bardziej rozbrojony jest praworządny obywatel.

Wracając jednak do surowości odpowiedzialności karnej za posiadanie broni wbrew zgodzie rządu/władzy. Twierdzę, że gdy ktoś kryminalizacje jakieś zjawisko społeczne, to po surowości ustanawianej odpowiedzialności karnej można poznać postawę tego kogoś o całym zjawisku – w tym przypadku posiadaniu broni palnej.

Pisałem kiedyś o tym na przykładzie Polski. Polscy towarzysze komuniści ustanowili karę śmierci za posiadanie broni bez ich zgody. Na podstawie tego prawa skazywali na długie więzienie lub śmierć tych, którzy im nie pasowali z powodu wyznawanego systemu wartości. Komuniści karali surowo za posiadanie broni polskich patriotów. To prawo nie dotyczyło pospolitych bandytów. Komuniści przy pomocy tego prawa z wiernych Polsce synów robili bandytów. Z tego powodu wyrobiłem sobie przekonanie, że po to są surowe kary za posiadanie broni bez zgody rządu/władzy, aby skazywać tych, którzy myślą inaczej.

Ustanowienie odpowiedzialność karnej za samo posiadanie przedmiotu jest moim zdaniem typowo ideologiczną sprawą. Przecież samo posiadanie czegoś nie stwarza zagrożenia. Zagrożenie dla innych wynika z faktu użycia przedmiotu i wyrządzenia innemu krzywdy. W prawie realizującym socjalistyczne antywartości wyrządzenie krzywdy też jest karane, ale tam dodatkowo granica zagrożenia jest przesunięta na samo posiadanie przedmiotu, którym można wyrządzić krzywdę.

Dzisiaj powszechnie karane jest samo posiadanie broni bez zgody rządu/władzy. Skazywanie za nielegalne posiadanie broni na surowe kary nie dotyczy przestępców, którzy wyrządzają innym krzywdę. Ci są karani za swoje czyny na podstawie surowszych często przepisów, które wprowadzają odpowiedzialność za skutek.

Dzisiaj karani są ludzie za posiadanie broni, a już się lewacy przymierzają do karania za posiadanie noży. Jest tak, bo przestępcy robią komuś krzywdę tym przedmiotami. Margines używa przedmiotu ze szkodą dla innych, ciężary nakładane są na wszystkich. Czymże to jest jak nie odpowiedzialnością zbiorową albo podejrzewaniem wszystkich od chęć czynienia innym krzywdy?

Jestem w stanie zgodzić się na to, że karanie za samo posiadanie przedmiotu powinno być surowe, pod jednym warunkiem. Tym warunkiem jest to, że będzie to dotyczyło osób, co do których istnieją uzasadnione podstawy, że mogą użyć przedmiot do wyrządzenia złego skutku. Czyli karalność, nawet surowa, mogłaby być za nielegalne posiadanie broni o ile to powszechnie obowiązujące prawo zostanie komuś konkretnemu odebrane. Na podstawie swoich czynów pokazał ktoś, że jest niebezpieczny, to mu sąd zakazał posiadania broni – tak rozumiem ten mechanizm.

Trudno mi jest się jednak zgodzić z surowym karaniem za samo posiadanie broni przez osoby, co do których nie ma żadnych podstaw aby przypuszczać, że użyją jej ze szkodą dla innych. Karanie wszystkich, bo jest margines ludzi niebezpiecznych, to ideologia obca moim wartościom. To moim zdaniem ideologia komunistyczna, antyludzka, antyobywatelska, naruszająca naturalne prawa człowieka. Komuniści są w tym doskonali i ci, którzy mają z nim wspólne ideały.