Jak Niemcy – naziści wykorzystali kajzerowski rejestr broni palnej

Rejestr broni Republiki Weimarskiej, stworzony w dobrej wierze, stał się ostatecznie narzędziem w rękach zła.

Wieloletnia debata na temat kontroli broni w Ameryce nie zaczęła się tutaj. Te same argumenty za i przeciw zostały przedstawione w latach dwudziestych XX wieku w chaosie Republiki Weimarskiej, która opowiedziała się za rejestracją broni. Osoby przestrzegające prawa przestrzegały prawa, ale komuniści i naziści dopuszczający się aktów przemocy politycznej już nie.

W 1931 r. władze weimarskie odkryły plany nazistowskiego zamachu stanu, w ramach którego odmówiono by Żydom pożywienia, a osoby odmawiające oddania broni w ciągu 24 godzin zostałyby rozstrzelane. Założenia te zostały stworzone przez Wernera Besta, przyszłego urzędnika gestapo. W odpowiedzi na takie zagrożenia rząd zezwolił na rejestrację całej broni palnej i jej ewentualną konfiskatę, jeśli byłoby to konieczne dla “bezpieczeństwa publicznego”. Minister spraw wewnętrznych ostrzegał, że rejestry te nie mogą dostać się w ręce żadnej grupy ekstremistycznej.

W 1933 r. największa grupa ekstremistów pod przewodnictwem Adolfa Hitlera przejęła władzę i wykorzystała zapisy do identyfikacji, rozbrojenia i ataku na przeciwników politycznych i Żydów. Prawa konstytucyjne zostały zawieszone, nastąpiły masowe poszukiwania i konfiskaty broni i publikacji dysydenckich. Policja cofnęła pozwolenia na broń socjaldemokratów i innych, którzy nie byli “politycznie wiarygodni”.

W ciągu kolejnych pięciu lat represji społeczeństwo zostało “oczyszczone” przez reżim narodowosocjalistyczny. Niepożądane jednostki umieszczano w obozach, w których nadzorcy czynili je “wolnymi”, a Żydom odbierano normalne prawa obywatelskie. Gestapo zakazało działalności niezależnych klubów strzeleckich i aresztowało ich przywódców. Werner Best wydał wytyczne dla policji zakazujące wydawania Żydom zezwoleń na broń palną.

W 1938 roku Hitler podpisał nową ustawę o kontroli broni. Teraz, gdy wielu “wrogów państwa” zostało usuniętych ze społeczeństwa, niektóre ograniczenia mogły zostać nieco zliberalizowane, zwłaszcza dla członków partii nazistowskiej. Żydzi nie mogli pracować w przemyśle zbrojeniowym, a amunicja kaliber .22 HP została zakazana.

Nadszedł czas, aby zadać decydujący cios społeczności żydowskiej, pozbawić ją wszelkiej obrony, tak aby jej “porzucona” własność mogła zostać rozdzielona jako prawnie należąca do prawdziwego niemieckiego narodu. Żydom niemieckim nakazano oddać całą swoją broń, a policja posiadała akta wszystkich, którzy ją zarejestrowali. Nawet ci, którzy dobrowolnie oddali broń, zostali przekazani gestapo.

Miało to miejsce w tygodniach przed wydarzeniem znanym jako Noc Kryształowa (Kristallnacht) która wydarzyła się 9 listopada 1938 roku. To, że Żydzi zostali rozbrojeni przed tym wydarzeniem, co miało na celu minimalizację ryzyka wystąpienia zbrojnego oporu, jest najsilniejszym dowodem na to, że pogrom został zaplanowany z wyprzedzeniem. Potrzebny był incydent, by usprawiedliwić rozpętanie ataku.

Incydent ten polegał na zastrzeleniu niemieckiego dyplomaty w Paryżu przez nastoletniego polskiego Żyda. Hitler nakazał ministrowi propagandy Josefowi Goebbelsowi rozpoczęcie propagandowego przygotowania do Nocy Kryształowej. Ta masowa operacja, rzekomo prowadzona w celu poszukiwania broni, pociągnęła za sobą splądrowanie domów i przedsiębiorstw oraz podpalenie synagog.

Szef SS Heinrich Himmler zarządził, aby 20 lat służby w obozie koncentracyjnym odbywał każdy Żyd posiadający broń palną. Rdzawe rewolwery i bagnety z czasów Wielkiej Wojny zostały skonfiskowane żydowskim weteranom, którzy służyli z wyróżnieniem. Dwadzieścia tysięcy Żydów zostało wrzuconych do obozów koncentracyjnych i musiało zapłacić okup, aby zostać zwolnionym.

Amerykańskie media relacjonowały powyższe wydarzenia. A kiedy Francja padła ofiarą inwazji niemieckiej w 1940 r., New York Times doniósł, że Francuzi zostali pozbawieni takich praw jak wolność słowa i posiadanie broni palnej, tak jak Niemcy. Francuzi, którym nie udało się oddać broni palnej w ciągu 24 godzin, podlegali karze śmierci.

Nic dziwnego, że w 1941 r., zaledwie kilka dni przed atakiem na Pearl Harbor, Kongres potwierdził prawa wynikające z Drugiej Poprawki i zakazał rejestracji broni. W 1968 r. debatowano nad ustawami o rejestracji broni, przeciwnicy przywoływali wtedy doświadczenia nazistowskie a zwolennicy zaprzeczali że naziści kiedykolwiek używali rejestrów do konfiskaty broni. Uchwały te zostały odrzucone, tak jak każda taka propozycja była od tamtej pory odrzucana włączając w to ostatnie propozycje dotyczące “uniwersalnego sprawdzania przeszłości”.

Podobnie jak w Weimarze, niektórzy ludzie o dobrych intencjach opowiadają się dziś za surowymi ograniczeniami, w tym za zakazami i rejestracją posiadania broni przez praworządne osoby. Tacy zwolennicy nie są w żadnym sensie “nazistami”, tak samo jak urzędnicy weimarscy którzy promowali podobne ograniczenia również nimi nie byli. Tak samo parodią byłoby porównywanie dzisiejszej sytuacji do tej z czasów nazistowskich Niemiec.

Niemniej jednak, jak pokazuje historia, dobrymi intencjami jest piekło wybrukowane.

(źródło nationalreview.com tłumaczenie Maciej Rozwadowski)

panowie Niemcy

Do czego służą w Polsce rejestry broni? Do dbania o porządek i bezpieczeństwo publiczne. Do czego się przydadzą… a to się okaże w przyszłości, ale kto ma rozum ten już dzisiaj to wie. Z całą pewnością rejestry broni będą służyły do konfiskaty broni, w mię dbania o porządek i bezpieczeństwo publiczne.

Przy pomocy rejestrów broni nie wykrywa się przestępstw. Przy pomocy rejestrów broni nie zapobiega się przestępstwom. Tzn. tak przekonują nas ci co są ich zwolennikami, ale jakie są na to dowody? Dowodów nie ma, a przynajmniej nie takie, które by pozwalały na wniosek, że powszechna rejestracja broni jest pozytywna społecznie.

Historia jest nauczycielką życia. Kto nie chce słuchać historii, ten będzie miał bardzo poważne problemy. Historię trzeba znać, trzeba szukać w historii nauki na obecny i przyszły czas. Procesy społeczne na przestrzeni dziejów się powtarzają.