Z cyklu broń ratuje życie: właściciel nieruchomości strzela do intruza podczas napaści na dom
- Autor: Andrzej Turczyn
- 8 listopada 2019
- Brak komentarzy
Hrabstwo Genesee, N.Y. – Policja w hrabstwie Genesee prowadzi dochodzenie po tym, jak właściciel domu strzelił do intruza podczas domniemanej inwazji domowej.
Zastępca Szeryfa Genesee County mówi, że 36-letni Charles Cooper w nocy wtargnął do domu na Clinton Street Road, wydawał się być w posiadaniu broni i domagał się gotówki od właściciela domu.
76-letni właściciel domu mówi wiadomościom “7 Eyewitness News”, że wkrótce po 21:00 usłyszał pukanie do drzwi. Mówi, że osobnik noszący maskę narciarską najpierw go popchnął, a następnie siłą wtargnął do jego domu.
“Miał broń wycelowaną prosto w moją twarz” – powiedział mężczyzna.
Zgodnie z przekazanymi informacjami podejrzany poprosił parę zamieszkującą dom by przeszła do przedpokoju przy tylnym wejściu. Właściciel domu poszedł pierwszy, wiedząc, że ma tam ukrytą dwulufową strzelbę.
Pospieszyłem się i poszedłem na dół, on nie szedł bezpośrednio za mną. Wycofałem się pod ścianę, udało mi się sięgnąć po strzelbę którą schowałem za sobą. Nie mógł tego zobaczyć. W pewnym momencie obrócił się i wypadły mu pieniądze, schylił się żeby je podnieść a wtedy ja strzeliłem z biodra. Gość padł na glebę.
Właściciel domu mówi, że jego żona zadzwoniła na policję.
Cooper został przewieziony do szpitala Strong Memorial. Jego stan jest określany jako krytyczny.
Policja twierdzi, że broń właściciela domu należała do niego legalnie.
(źródło wkbw.com tłumaczenie Maciej Rozwadowski)
Podobają mi się relacje amerykańskich mediów. Podejrzany to ten kto napadł na dom, a nie ten kto strzelał w obronie własnej.
Podoba mi się działanie amerykańskiej policji. Mężczyzna, którzy strzelał w obronie własnej udziela wywiadu, a więc nikt nie wpadł na pomysł aresztowania go. Co ciekawe napadnięty mężczyzna nie jest prokuratorem i nie posiada immunitetu, który powstrzymał przed aresztowaniem go.
Chciałbym takiej amerykanizacji życia w Polsce. Przestrzegającym prawa Polakom też by się to podobało. Tak bowiem wygląda państwo, w którym rządzi sprawiedliwość. To sprawiedliwość jest najważniejsza, a czasem fałszywie utożsamiane ze sprawiedliwością prawo.