Warto żyć… do 2080 roku, wówczas dostaniecie 21 tys. zł miesięcznie emerytury – oficjalny komunikat ZUS

2019-11-25 16:12 (PAP) ZUS: według prognoz emerytury w przyszłości będą miały wyższą siłę nabywczą

Prognozowana przeciętna wysokość emerytury wypłacanej z FUS w 2080 roku wyniesie blisko 21 tys. zł, co stanowi dzisiejszą równowartość 4,5 tys. zł – poinformował w poniedziałek Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Dodano, że według prognoz emerytury w przyszłości będą miały wyższą siłę nabywczą.

W poniedziałek wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Bartosz Marczuk skomentował na Twitterze prognozy ZUS dotyczące wysokości emerytur przyszłości. “Pasy zapięte? Kto ma słabe nerwy niech nie czyta. Oficjalny szacunek wysokości emerytur w przyszłości jaki dostałem z @zus_pl. Teraz dostajemy 53,8 proc. ostatniej pensji (ok. 2,2 tys. zł). W 2045 będzie 32 proc., w 2060 – 24,9 proc., a 2080 – 23,1 proc. To będzie ok. 1 tys. zł na mc (na dzisiejsze pieniądze)” – napisał Marczuk.

ZUS w komunikacie przesłanym PAP podkreślił, że wysokość wynagrodzeń oraz świadczeń społecznych stopniowo wzrasta. Wynika to ze wzrostu gospodarczego. Dla przykładu wskazano, że w 2055 r. prognozowana przeciętna emerytura wyniesie ok. 7,6 tys., co stanowi równowartość dzisiejszych 3,1 tys.

Natomiast w 2055 r. przeciętne wynagrodzenie wyniesie 28,9 tys. zł, co stanowi dzisiejszą wartość – 11,6 tys. zł. W tej sytuacji – jak wskazuje ZUS – stopa zastąpienia będzie wynosiła ok. 26,4 proc.

Z danych ZUS wynika z kolei, że w 2080 r. średnia emerytura wyniesie blisko 21 tys. zł, co stanowi wartość dzisiejszych 4,5 tys. zł.

“Wysokość emerytury to bardzo indywidualna sprawa. Dlatego Zakład Ubezpieczeń Społecznych aktywnie edukuje i informuje w tej kwestii. Jeśli ktoś chce poznać prognozowaną wysokość swojej przyszłej emerytury, zachęcamy do odwiedzin naszej placówki i konsultacji z doradcą emerytalnym. Doradca wyliczy prognozowaną wysokość emerytury i wyjaśni, od czego zależy jej wysokość. Można również w tej sprawie wejść do internetu na Platformę Usług Elektronicznych ZUS” – zwróciła uwagę prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.

Jak podkreśliła, w systemie zdefiniowanej składki na wysokość emerytury ma wpływ m.in. to, ile składek odłożymy na “jesień życia”. “Ważne, kiedy przechodzimy na emeryturę i czy w czasie całej naszej kariery zawodowej odprowadzaliśmy składki. Do obliczania wysokości świadczenia bierze się pod uwagę także prognozowane dalsze trwanie życia” – wyjaśniała szefowa ZUS.

Zwróciła uwagę, że malejąca stopa zastąpienia nie oznacza realnego spadku wysokości świadczenia. “Należy zdawać sobie sprawę, że pieniądze wypłacane w przyszłości będą miały większą siłę nabywczą – dodała prof. Uścińska.

“Każdy z nas powinien myśleć o swojej emeryturze, także młodzi ludzie. Przyszła emerytura powinna pochodzić nie tylko z systemu publicznego, ale także innych źródeł: programów pracowniczych i indywidualnych oszczędności. Aby to świadczenie było wyższe, powinniśmy korzystać z różnych sposobów zabezpieczenia dochodu na okres starości. Dlatego oprócz odprowadzania składek do systemu publicznego warto gromadzić oszczędności w PPK, PPE, IKE lub IKZE” – zaznaczyła prezes ZUS.

Z danych ZUS w marcu 2019 r. emerytury i renty z FUS pobierało 7,7 mln świadczeniobiorców. Najwyższy odsetek świadczeniobiorców, tj. 74,5 proc. stanowiły osoby pobierające emeryturę. Rentę z tytułu niezdolności do pracy pobierało 9,6 proc., a rentę rodzinną 15,9 proc. świadczeniobiorców. We wrześniu 2019 roku średnia emerytura wynosiła ok. 2400 złotych.(PAP)

Próbuje się nie śmiać. Przestałem, jestem poważny. Zastanawiam się co oni tam zażywają, że takie mają wizje i widzenia.To musi być strasznie mocny towar no i całkiem legalny. Moim zdaniem warto zweryfikować listę środków odurzających.

Może ja się po prostu nie znam, ironią próbuję przykrywać własną ignorancję, nie wierzę przecież w socjalizm, przepraszam w przypmusową solidarność społeczną. Nie wierzę też w przymusowe składki emerytalne. Nie wierzę, że jak ktoś napisał coś w ustawie to tak się stanie. Jestem wyznawcą podanej kiedyś przez JKM reguły, że gdyby ZUS  był taki wspaniały i korzystny, to by nie musiał być przymusowy.

Jeszcze bardziej poważny jestem, bo właśnie uświadomiłem sobie, że spora część Polaków łyknie te szamańskie wróżby. Będzie tak: no przecież mówili  w telewizji. Poważnie miliony ludzi tak “rozumują” – dla pewności i w cudzysłowie i kursywą zaznaczyłem odmienność znaczenia słowa rozumują.

Dzisiaj moja żona dostała pismo z ZUS, że jak przejdzie na emeryturę, to dostanie 381,60 zł lub 134,08 zł lub 519,68 lub 181,14 zł emerytury. Warianty są cztery i kurwa mać 🙂 , w żadnym z nich nie ma nic o tym, że będzie miała z 10 000 emerytury.

Zdajecie sobie sprawę, że tych bzdur jakie wypłynęły z ZUS-u nie da się komentować na poważnie? Doszliśmy do dna, a okazuje się, że pod dnem zaczyna się dopiero bezkresna przepaść intelektualnego upadku. Kończę, ciekawy jestem waszych komentarzy.

🙂

Nie wytrzymałem śmieję się z tych szamańskich wróżb dalej.