Zwycięstwo NRA w LA – czyli jak Pierwsza Poprawka stoi na straży Drugiej Poprawki

W dniu 24 kwietnia 2019 r., wkrótce po przyjęciu przez miasto Los Angeles rozporządzenia, które miało wyraźnie podważać Drugą Poprawkę, NRA określiło działanie legislatury jako skandaliczne i złożyło pozew w związku z naruszeniem przez władze miasta Pierwszej Poprawki.

NRA pozwało miasto Los Angeles w środę 24.04.2019 r. w związku z próbą wprowadzenia nowego prawa zobowiązującego firmy startujące do miejskich kontraktów do ujawniania swoich powiązań z NRA.

Pozew wniesiony przez NRA do sądu stwierdza, że ustawa jest niezgodna z konstytucją, ponieważ narusza prawo do wolności słowa i zrzeszania się,które zostało wprowadzone w ramach pierwszej poprawki, a także prawo do równej ochrony (14-ta poprawka). Miasto powiedziało w oświadczeniu, że będzie bronić rozporządzenia, które weszło w życie 1 kwietnia.

W zeszłym tygodniu sędzia okręgowy Stanów Zjednoczonych, Stephen Wilson, wydał wstępny wyrok który jest niekorzystny dla władz miasta Los Angeles. Tymczasowo blokuje on też władze przed wprowadzeniem nowych przepisów. Rozporządzenie wymagało od obecnych i potencjalnych kooperantów miasta L.A. ujawnienia wszelkich powiązań z NRA: bezwstydny, przypominający działania McCarthy’ego wybieg, który miał na celu zmuszenie tych, którzy normalnie wspieraliby NRA, do porzucenia wszelkich powiązań z obawy przed utratą kontraktów z Los Angeles. Sędzia Wilson wyraźnie stwierdził w swoim orzeczeniu, że rozporządzenie to było próbą uciszenia NRA, pisząc: “W tym przypadku tekst rozporządzenia, historia legislacyjna rozporządzenia oraz równoczesne publiczne wypowiedzi głównego ustawodawcy, który był jego głównym sponsorem, skłaniają wniosków iż stało za tym silne dążenie do stłumienia wypowiedzi NRA”. Odnosząc się do pozwu złożonego przez NRA Wilson napisał: “Organizacja ta stoi na stanowisku, że ochrona praw obywatelskich wynikających z Pierwszej Poprawki wpisuje się w służbę społeczną”. Oświadczył on również, że “Powód przedstawił wystarczające dowody na prawdopodobne naruszenie Pierwszej Poprawki.”

Rozporządzenie to stara się w nieuzasadniony sposób powiązać nakaz ujawniania informacji z celem jakim jest ograniczenie przestępczości z użyciem broni palnej, w tym masowych strzelanin. W związku z tym Wilson napisał: “Miasto nie przedstawiło nic, co mogłoby wykazać związek przyczynowy między narracją promującą broń palną a masowymi strzelaninami”.

“Aby uzasadnić wymagane nowymi przepisami ujawnianie danych”, zauważył Wilson, “rozporządzenie wskazuje na interes w promowaniu bezpieczeństwa użytkowania broni i odpowiedzialnego posiadania broni ale to rozporządzenie nie ma żadnego związku z osiągnięciem podawanego celu.” Wydanie nakazu wstępnego uznawane jest za “środek nadzwyczajny” i znajduje się nieco poza normalnym postępowaniem sądowym.

Istnieje szereg kryteriów, które NRA musiało spełnić, aby osiągnąć to ważne zwycięstwo. Być może najważniejszym jest ciężar udowodnienia prawdopodobieństwa ostatecznego sukcesu w obaleniu rozporządzenia. W całym orzeczeniu sędzia Wilson jasno przedstawił swoje poglądy w stosunku do tego rozporządzenia, jak również prawdopodobieństwo, że przetrwa ono pełną procedurę sądową. Sędzia stwierdził: “Zamiarem miasta, jak ustalono na podstawie przytłaczających dowodów zgromadzonych w materiale, jest stłumienie przekazu NRA. Takie uzasadnienie jest niedopuszczalne w świetle Pierwszej Poprawki i nie stanowi uzasadnienia dla wprowadzenia nowych przepisów’. Rozporządzenie jest zatem niezgodne z Konstytucją, a powództwo prawdopodobnie odniesie sukces, jeśli chodzi o meritum ich roszczeń z tytułu Pierwszej Poprawki.”

Choć orzeczenie to jest ogromnym zwycięstwem NRA i zwolenników zarówno Pierwszej, jak i Drugiej Poprawki, to w żadnym wypadku nie jest to zwycięstwo ostateczne. Los Angeles może zdecydować się na odwołanie od tej decyzji, a sama sprawa jest nadal w toku. Wydany nakaz sądowy oznacza jedynie, że Los Angeles nie może na razie egzekwować wprowadzonych rozporządzeń. 

(na podstawie washingtontimes.com nraila.org opracował Maciej Rozwadowski)

Sądy temat na czasie dzisiaj w Polsce. Tu mamy broń i sądy – czyli coś co mnie interesuje. Prawo to mój zawód, w jakimś sądzie jestem prawie każdego dnia. Broń, to wiadomo, przewodni temat bloga.

Podziwiam fenomen sądownictwa w USA. Zawsze mnie to intrygowało, że tam ważna jest nie litera prawa, a sprawiedliwość. Zasada słuszności, gdy trzeba ława przysięgłych – czyli sądzą mnie równi mi. Aby taki system działał ludzie muszą być w sposób naturalnie pełni sprawiedliwości. W państwie gdzie człowiek jest sowiecki, zasada słuszności nie zadziała. Nie zadziała też w państwie pełnym ludzi sowieckich, najpiękniej brzmiące prawo. Takie mam zdanie.

Mówi się często w Polsce, że mamy złe prawo. To prawda, jest złe. Wyznaję jednak zasadę, że najgorsze prawo prawy człowiek będzie wiedział jak wyprostować. Tymczasem podziwiam Amerykę, jej sądy i system prawa. Tam sąd służy obywatelowi, a nie stoi na straży interesów skarbu państwa jak w ten dziadowski kraj – Polska.